Odpowiedzialność za błąd medyczny

Aby można było w sposób jednoznaczny stwierdzić, że wystąpił błąd medyczny, należy zbadać, czy lekarz bądź inny członek personelu medycznego dopuścił się zawinionego działania bądź zaniechania; odpowiedzialność cywilna za błędy medyczne opiera się na zasadzie winy. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania.

Tematyka: błąd medyczny, odpowiedzialność cywilna, zadośćuczynienie, winy lekarza, uszkodzenie nerwów, Sąd Okręgowy w Łodzi

Aby można było w sposób jednoznaczny stwierdzić, że wystąpił błąd medyczny, należy zbadać, czy lekarz bądź inny członek personelu medycznego dopuścił się zawinionego działania bądź zaniechania; odpowiedzialność cywilna za błędy medyczne opiera się na zasadzie winy. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania.

 

Aby można było w sposób jednoznaczny stwierdzić, że wystąpił błąd medyczny, należy zbadać, czy lekarz
bądź inny członek personelu medycznego dopuścił się zawinionego działania bądź zaniechania;
odpowiedzialność cywilna za błędy medyczne opiera się na zasadzie winy. Lekarz odpowiada na zasadzie
winy, którą można mu przypisać tylko w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej
i subiektywnej niewłaściwości postępowania. Wystarczające zatem jest ustalenie w procesie chociażby winy
nieumyślnej (zaniedbania, rażącego niedbalstwa), aby można było danej osobie przypisać odpowiedzialność
cywilną - orzekł Sąd Okręgowy w Łodzi.
Opis stanu faktycznego
31.7.2015 r. Z.B. wystąpiła przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w S. o zapłatę kwot: 200 000 zł tytułem
zadośćuczynienia, 56 660 zł tytułem odszkodowania, za skutki błędu medycznego, wraz z odsetkami od tych kwot od
dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wystąpiła o zasądzenie renty miesięcznej po 1100 zł, płatnej z góry
do 10 dnia każdego miesiąca, z odsetkami ustawowymi w przypadku uchybienia terminowi płatności raty.
Po zabiegu operacyjnym kolana prawego bezpośrednio po wypadku u powódki wystąpiły perturbacje bólowo-
czynnościowe (ruchowe), o których powódka i jej córka informowały lekarza prowadzącego. Nie wywołało to należytej
reakcji i nie zostało ujęte w rozpoznaniu wypisowym. Dopiero po kilku miesiącach od zabiegu uzyskano
autorytatywne uznanie uszkodzenia nerwów obwodowych kończyny dolnej prawej, co skutkowało należytym
działaniem terapeutycznym i operacyjnym. U powódki wystąpiło powikłanie pierwotnego postępowania operacyjnego,
które nie powinno się zdarzyć przy prawidłowym wykonaniu operacyjnej rekonstrukcji uszkodzonej wielomiejscowo
bliższej nasady kości piszczelowej – składowej stawu kolanowego. Zaistniałe zdarzenie medyczne było zawinione
przez lekarza operującego i jest uszkodzeniem bardzo istotnej części ciała, upośledza w znaczącym stopniu funkcję
motoryczną organizmu. Skutkowało powstaniem u powódki uszczerbku na zdrowiu w wysokości 20% z powodu
uszkodzenia nerwów w wyniku niedoskonałości postępowania operacyjnego – na podstawie punktu 162b tabeli
wykazu norm oceny procentowej uszczerbku na zdrowiu stanowiącej załącznik do rozporządzenie Ministra Pracy
i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym
uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę
jednorazowego odszkodowania (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 954).
Ubytki zdrowia, jakie wystąpiły po przeprowadzonym zabiegu operacyjnym to: zaburzenie czynności nerwów
kończyny dolnej prawej – nerwu strzałkowego, piszczelowego i łydkowego. Pozostałe ubytki na zdrowiu powódki są
wynikiem samego wypadku, nie są związane z leczeniem operacyjnym. Rokowanie na przyszłość nie jest pomyślne,
występuje duże prawdopodobieństwo pogłębiania się dolegliwości miejscowych i uogólnionych w zakresie narządu.
Sąd Okręgowy w Łodzi po rozpoznaniu w dniu 18.10.2019 r. w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwa Z.B.
przeciwko Wojewódzkiemu Szpitalowi (...) w S. o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę zasądził od
Wojewódzkiego Szpitala (...) w S. na rzecz Z.B.: a) kwotę 150 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od
9.10.2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia, b) kwotę 15 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od
9.10.2015 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania, c) kwotę po 400 zł miesięcznie, począwszy od października
2015 r. i na przyszłość, płatną z góry do dnia 10. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na
wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek raty, tytułem renty na zwiększone potrzeby; oddalił powództwo
w pozostałej części.
Z uzasadnienia Sądu
Między stronami było bezsporne, że u powódki w trakcie hospitalizacji w pozwanej placówce medycznej
przeprowadzono w dniu 5.8.2012 r. zabieg repozycji kości prawej dolnej kończyny. Strony różniły się w zakresie
oceny tego zdarzenia: powódka twierdziła, że podczas zabiegu popełniono błąd medyczny, zaś placówka medyczna
powołała się na fakt wykonania zabiegu w sposób prawidłowy, zgodny ze standardami medycznymi, bez powikłań.
Dla oceny odpowiedzialności pozwanej placówki medycznej w niniejszej sprawie powódka musiała wykazać,
że zostały spełnione wszelkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej, tj. błąd w sztuce medycznej,
uszkodzenie jej ciała lub rozstrój zdrowia, zawinione działanie lub zaniechanie personelu medycznego oraz
adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem (zaniechaniem) a jej szkodą.
Artykuł 67a PrPacjRPPU definiuje pojęcie zdarzenia medycznego, za które uważa się zakażenie pacjenta
biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia pacjenta albo śmierć pacjenta


będące następstwem niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną: diagnozą, jeżeli spowodowała ona niewłaściwe
leczenie albo opóźniła właściwe leczenie, przyczyniając się do rozwoju choroby; leczeniem, w tym wykonaniem
zabiegu operacyjnego; zastosowaniem produktu leczniczego lub wyrobu medycznego. Ustawa ta nie używa
sformułowania „błąd medyczny”, jednakże treść tego przepisu w sposób jednoznaczny wskazuje, jakie zdarzenia
muszą wystąpić, aby uznać, że doszło do powstania zdarzenia medycznego, w ocenie Sądu tożsamego z pojęciem
błędu medycznego.
Aby można było w sposób jednoznaczny stwierdzić, że wystąpił błąd medyczny, należy zbadać, czy lekarz bądź inny
członek personelu medycznego dopuścił się zawinionego działania bądź zaniechania; odpowiedzialność cywilna za
błędy medyczne opiera się na zasadzie winy. Lekarz odpowiada na zasadzie winy, którą można mu przypisać tylko
w wypadku wystąpienia jednocześnie elementu obiektywnej i subiektywnej niewłaściwości postępowania.
Wystarczające zatem jest ustalenie w procesie chociażby winy nieumyślnej (zaniedbania, rażącego niedbalstwa), aby
można było danej osobie przypisać odpowiedzialność cywilną.
Ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w danym przypadku odpowiedniej sumy zadośćuczynienia
pozostawione zostało sądowi, który dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody niż przy ustalaniu
szkody majątkowej i odszkodowania koniecznego do jej naprawienia. W myśl przyjętego w doktrynie
i ugruntowanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego poglądu, zadośćuczynienie określane na podstawie art. 444
§ 1 KC w zw. z art. 445 § 1 KC winno mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny. Jego wysokość nie
może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną.
Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim
stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Na krzywdę poszkodowanego składają się cierpienia
fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach
przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała
lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi i nieodwracalnymi. Kwota zadośćuczynienia nie może być jednak
nadmierna, winna być należycie wyważona i utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym
warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z 22.4.1985 r., II CR 94/85). Tak więc z jednej
strony zadośćuczynienie musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, z drugiej zaś powinno być
utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej. Pogląd, że
zadośćuczynienie powinno być umiarkowane, zapoczątkowany wyrokiem Sądu Najwyższego z 24.6.1965 r. (I PR
203/65), podtrzymywany w późniejszym orzecznictwie, zachował aktualność również w obecnych warunkach
społeczno-ekonomicznych. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy wysokość
zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie
jest nadmierne, pozostawać musi w związku z poziomem życia (wyrok SN z 12.9.2002 r., IV CKN 1266/00).
W judykaturze podkreśla się przy tym, że stopa życiowa ma uzupełniający charakter w stosunku do kwestii
zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Powołanie się na nią przez Sąd przy ustalaniu
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji
zadośćuczynienia (wyrok SN z 30.1.2004 r., I CK 131/03). Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie
może również oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie czy integralność
cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości, jak i kryteria ich oceny, muszą być zawsze
rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego i sytuacją życiową, w której się znalazł
(por. wyrok SN z 13.12.2007 r., I CSK 384/07).
Wymaga podkreślenia, że Sąd Najwyższy w wyroku z 10.2.2010 r. (sygn. V CSK 287/09) wskazał, że dla ustalenia
winy lekarza (personelu medycznego) oraz oceny niedołożenia należytej staranności (art. 355 § 1 KC) sąd korzysta
z wiadomości specjalnych przedstawionych przez biegłych. Opinią biegłych nie jest jednak związany w zakresie,
który jest zastrzeżony do wyłącznej kompetencji sądu, to znaczy do oceny, czy spełniona jest przesłanka obiektywna
i przesłanki subiektywne winy. Na kanwie analizowanej sprawy, sąd orzekający, w oparciu o dokumentację
medyczną i dowody z opinii biegłych sądowych uznał, że powódka udowodniła bezspornie, iż doznała uszkodzenia
nerwów obwodowych kończyny dolnej prawej, co pozostaje w związku z powikłaniem pierwotnego postępowania
operacyjnego. Powikłanie takie nie powinno się zdarzyć przy prawidłowym wykonaniu operacyjnej rekonstrukcji
uszkodzonej kończyny w rejonie stawu kolanowego, a zaistniałe zdarzenie medyczne było zawinione przez lekarza
operującego. Stąd też rozstrzygnięcie jak w sentencji wyroku.
Wyrok SO w Łodzi z 4.11.2019 r., I C 1225/15







 

Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiaru krzywdy i szkody niemajątkowej. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia zachowuje aktualność również w obecnych warunkach społeczno-ekonomicznych.