Trybunał Sprawiedliwości UE kontra ustawa o podatku VAT

Trybunał Sprawiedliwości UE zajął stanowisko w sprawie ulgi w podatku od towarów i usług w związku z budową lub ulepszeniem budynku oraz jego późniejszą sprzedażą. Sprawa dotyczyła spółki, która dokonała zmian w budynku przed jego sprzedażą, wywołując kontrowersje w interpretacji pierwszego zasiedlenia i opodatkowania VAT. Ostatecznie sprawa trafiła do TSUE, który uznał, że polskie regulacje są sprzeczne z unijną dyrektywą o VAT.

Tematyka: Trybunał Sprawiedliwości UE, TSUE, VAT, pierwsze zasiedlenie, podatek od towarów i usług, ulga podatkowa, wyrok sądowy, interpretacja prawa, polskie regulacje, unijna dyrektywa, zwolnienie z VAT, konsekwencje prawne

Trybunał Sprawiedliwości UE zajął stanowisko w sprawie ulgi w podatku od towarów i usług w związku z budową lub ulepszeniem budynku oraz jego późniejszą sprzedażą. Sprawa dotyczyła spółki, która dokonała zmian w budynku przed jego sprzedażą, wywołując kontrowersje w interpretacji pierwszego zasiedlenia i opodatkowania VAT. Ostatecznie sprawa trafiła do TSUE, który uznał, że polskie regulacje są sprzeczne z unijną dyrektywą o VAT.

 

Trybunał Sprawiedliwości zajął stanowisko w sprawie ulgi w podatku od towarów i usług w związku
z budową lub ulepszeniem budynku oraz następującą później jego sprzedażą.
Sprawa w przedmiotowym temacie dotyczyła spółki, w której jeden ze współwłaścicieli wniósł aportem do firmy
budynek. Obiekt ten został przez niego wcześniej wybudowany. I gdyby spółka po dwóch latach po prostu sprzedała
go, transakcję objęłoby zwolnienie podatkowe, jednak firma dokonała poważnych zmian w budynku, a następnie
przez lata użytkowała go na potrzeby wystawowe. Dopiero później podjęto decyzję o zbyciu nieruchomości. Spółka
nie doliczyła do transakcji VAT-u, a fiskus stanął na stanowisku, że powinna była to zrobić. Zgodnie ze stanem
faktycznym po wniesieniu budynku do spółki przez jednego ze wspólników, doszło do pierwszego zasiedlenia, wtedy
też został odprowadzony VAT. Jednak zdaniem organów podatkowych do ponownego pierwszego zasiedlenia
powinno dojść także po przeprowadzonych remontach, a tak się nie stało.
Sądy niższych instancji nie były w tej sprawie jednomyślne. Naczelny Sąd Administracyjny, na którego wokandę trafił
spór, także nie miał pewności, na czyją korzyść orzec. Wcześniejsze orzecznictwo tego organu wskazywało raczej na
błędne rozumienie przez organy skarbowe pojęcia pierwszego zasiedlenia. Takimi werdyktami zakończyły się spory
w sprawach I FSK 382/14 i I FSK 1545/13. Orzekając, NSA stwierdził w tych przypadkach, że pierwsze zasiedlenie
jest spełnione samo przez się, kiedy firma chociażby wykorzystuje budynek, co więcej – o jego zaistnieniu może
świadczyć chociażby fakt odpłatnego udostępniania miejsc parkingowych, gdzie przy opłacie jest przecież
uwzględniony podatek od towarów i usług.
Według VATU (art. 2 ust. 14) przez pierwsze zasiedlenie rozumie się oddanie do użytkowania w wykonaniu
czynności podlegających opodatkowaniu, pierwszemu nabywcy lub użytkownikowi budynków, budowli lub ich części,
po ich: a) wybudowaniu lub b) ulepszeniu, jeżeli wydatki poniesione na ulepszenie, w rozumieniu przepisów
o podatku dochodowym, stanowiły co najmniej 30% wartości początkowej. Przepis ten był dotychczas interpretowany
przez organy skarbowe w ten sposób, że każdy budynek, który miał być nowo wybudowany, albo świeżo
wyremontowany, powinien przed sprzedażą być wynajęty, wydzierżawiony lub wcześniej zbyty.
Omawiana sprawa trafiła ostatecznie do Trybunału Sprawiedliwości UE. Organ ten w wyroku z 16.11.2017 r. (C-
308/16) stwierdził, że firmy, które najpierw wybudowały budynek, a następnie użytkowały go na własne potrzeby
przez minimum 2 lata, powinny zostać zwolnione z VAT przy sprzedaży nieruchomości. TSUE stwierdził, że
wspomniane powyżej polskie regulacje związane z omawianym zakresem są sprzeczne z unijną dyrektywą o VAT.
W opinii sędziów Trybunału nie powinno być możliwe, żeby budynek miał być wielokrotnie zasiedlany po raz
pierwszy. Ponowne pierwsze zasiedlenie może być możliwe tylko wtedy, gdy np. przebudowa zmieniła charakter
budynku. Nawet gdy nakłady poniesione na prace remontowe przekroczyły wskazaną w przepisie stawkę 30%,
a pomimo tego nieruchomość nie zmieniła swojego charakteru, nie ma konieczności zwlekania ze zbyciem 2 lat, by
zaoszczędzić na VAT. Eksperci zaznaczają, że zwolnienie z VAT i tak nie uchroni nabywców przed koniecznością
zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych. O ile zatem decyzja TSUE może być in plus dla sprzedających, dla
kupujących niestety oznacza ona brak możliwości odliczenia VAT-u.
Obowiązek dostosowania polskich regulacji leży po stronie państwa, zatem nie ma obaw, że podatnicy, którzy
dotychczas stosowali się do zakwestionowanego art. 2 ust. 14 i według niego interpretowali pojęcie pierwszego
zasiedlenia, będą musieli ponieść konsekwencje. Wręcz przeciwnie, osoby, które straciły na skutek omawianej
powyżej wspomnianej interpretacji przez skarbówkę przepisów VATU, teraz będą mogły wznowić swoje
postępowania i domagać się zwrotu niesłusznie pobranego podatku.
Wyrok TS z 16.11.2017 r. C-308/16







 

Trybunał Sprawiedliwości UE wydał wyrok stwierdzający, że firmy, użytkujące zbudowany budynek przez minimum 2 lata, nie powinny być opodatkowane VAT przy jego sprzedaży. Decyzja ta może korzystnie wpłynąć na sprzedających, jednak kupujący nie będą mogli odliczyć VAT-u. Konieczne będzie dostosowanie polskich regulacji do wyroku TSUE.