Fiskus nie odpowiada za błędy w swoich ulotkach
Naczelny Sąd Administracyjny zajął stanowisko w kwestii odpowiedzialności za błędne informacje podawane przez resort finansów w ulotce. Problem pojawił się, kiedy wyszło na jaw, że szczegóły dotyczące ulgi w daninie nie są prawdziwe, a część osób im zaufała, co skutkowało konkretnymi działaniami podatnika, który ostatecznie stanął przed sądem. Sędziowie podkreślili, że ulotka nie stanowi źródła prawa podatkowego, co może mieć istotne konsekwencje dla podatników korzystających z takich informacji.
Tematyka: Naczelny Sąd Administracyjny, NSA, ulotka, błędy, informacje, podatnik, ulga podatkowa, prawo podatkowe, wyrok sądu
Naczelny Sąd Administracyjny zajął stanowisko w kwestii odpowiedzialności za błędne informacje podawane przez resort finansów w ulotce. Problem pojawił się, kiedy wyszło na jaw, że szczegóły dotyczące ulgi w daninie nie są prawdziwe, a część osób im zaufała, co skutkowało konkretnymi działaniami podatnika, który ostatecznie stanął przed sądem. Sędziowie podkreślili, że ulotka nie stanowi źródła prawa podatkowego, co może mieć istotne konsekwencje dla podatników korzystających z takich informacji.
Naczelny Sąd Administracyjny zajął stanowisko w kwestii odpowiedzialności za błędne informacje podawane przez resort finansów w ulotce. Problem pojawił się, kiedy wyszło na jaw, że szczegóły dotyczące możliwości skorzystania przez podatników z ulgi w daninie nie są prawdziwe, a okazało się, że część osób im zaufała. Do takiej grupy zaliczył się m.in. mężczyzna, który w 2009 r. zbył mieszkanie kupione w tym samym roku. W tej sytuacji w myśl przepisów podatkowych musiałby zapłacić daninę, ale chcąc tego uniknąć zdecydował się na przeznaczenie środków uzyskanych z transakcji na własne cele mieszkaniowe. Po przeczytaniu broszury wydanej przez Ministerstwo Finansów mężczyzna zdecydował się na wdrożenie w swoim przypadku rozwiązania podanego w ulotce. Mianowicie część pieniędzy od nabywcy starego mieszkania postanowił przeznaczyć na spłatę kredytu wraz z odsetkami, zaciągniętego na zakup tego właśnie mieszkania, bowiem taki wydatek w myśl informacji w broszurce mógł być uznany za przeznaczony na własne cele mieszkaniowe. Z reszty pieniędzy z transakcji sfinansował zakup nowego mieszkania i jego remont. Z poprawnością takiego rozliczenia pod kątem uprawnienia do skorzystania z ulgi podatkowej nie zgodził się jednak fiskus, który zażądał od mężczyzny nie tylko zapłaty daniny, ale także uregulowania odsetek za zwłokę. Sprawa trafiła do sądu. Przed WSA w Gdańsku podatnik tłumaczył na jakiej podstawie zastosował omawiane rozwiązanie, jednak skład orzekający podtrzymał w mocy wezwanie skarbówki do zapłaty. W opinii sędziów rozwiązanie podane przez ministerstwo w broszurze informacyjnej skutkowałoby dwukrotnym objęciem tego samego wydatku ulgą mieszkaniową (przy sprzedaży starego mieszkania i przy spłacie kredytu). Na nic zdało się tłumaczenie mężczyzny, że powyższy pomysł nie był jego własnym, a pochodził od instytucji, która powinna wziąć odpowiedzialność za publikowane materiały i sugestie dla podatników. WSA uznał, że sama ulotka nie jest źródłem prawa i fakt, że zostały w niej umieszczone informacje niezgodne z obowiązującymi regulacjami nie uprawnia podatników do ich stosowania. Inaczej byłoby, gdyby powyższe informacje były przedłożone podatnikowi np. w indywidualnej interpretacji podatkowej. Podobnego zdania był NSA, który w wyroku z 13.3.2018 r., (II FSK 632/16) orzekł na niekorzyść podatnika. Składu orzekającego nie przekonał fakt, że resort przez kilka lat publikował błędną broszurę, co w opinii mężczyzny można by było uznać za nakłanianie obywateli do stosowania rozwiązań niezgodnych z prawem. Sąd uznał, że okoliczności sprawy nie zmieniają tego, że w omawianym przypadku podatek był należny. Wyrok NSA z 13.3.2018 r. II FSK 632/16
Naczelny Sąd Administracyjny oraz NSA wydając wyrok, podkreśliły, że błędne informacje zawarte w ulotce resortu finansów nie uprawniają podatników do korzystania z ulgi podatkowej. Decyzja ta została poparta argumentacją, że ulotka nie stanowi źródła prawa podatkowego, a podatek był należny w omawianym przypadku niezależnie od treści ulotki.