Co dalej z pomysłami dotyczącymi KUB?

Trwają prace nad nowelizacją Prawa budowlanego i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju nie rezygnuje z zmian, mających na celu uproszczenie procesu inwestycyjno-budowlanego. 19-osobowy zespół ekspertów pracuje nad nowymi przepisami, które mają wprowadzić porządek do planowania przestrzennego.

Tematyka: Kodeks urbanistyczno-budowlany, nowelizacja, Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, planowanie przestrzenne, inwestycje, umowa urbanistyczna, opłata infrastrukturalna

Trwają prace nad nowelizacją Prawa budowlanego i ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju nie rezygnuje z zmian, mających na celu uproszczenie procesu inwestycyjno-budowlanego. 19-osobowy zespół ekspertów pracuje nad nowymi przepisami, które mają wprowadzić porządek do planowania przestrzennego.

 

Trwają prace nad         nowelizacją    Prawa     budowlanego      i ustawy   o planowaniu      i zagospodarowaniu
przestrzennym.
Choć idea Kodeksu urbanistyczno-budowlanego została póki co porzucona, Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju nie
myśli nawet o zaprzestaniu działań mających na celu zmianę przepisów budowlanych. W opinii resoru są one
konieczne, aby uprościć proces inwestycyjno-budowlany. Jak podaje Biuro Komunikacji Ministerstwa nowe przepisy
mają w końcu wprowadzić porządek do zaniedbanego w ostatnim czasie planowania przestrzennego, a planowane
rozwiązania będą sprzyjać rozwojowi i inwestycjom.
Nad dalszymi pracami zmieniającymi obecnie obowiązujące przepisy ma czuwać 19-osobowy zespół ekspertów
złożony z przedstawicieli resortu oraz branż związanych z planistyką, urbanistyką, architekturą, budownictwem, czy
deweloperką. Prace będą prowadzone w dwóch zespołach ds. prawa budowlanego i zagospodarowania
przestrzennego. Obydwa mają działać w oparciu o analizę rozwiązań proponowanych już wcześniej przez autorów
niedoszłego do skutku Kodeksu urbanistyczno-budowlanego. Pierwsze efekty tych prac mają być gotowe już pod
koniec bieżącego roku. Na razie nie wiadomo, czy efektem będzie jedna duża ustawa, czy też zmiany
w poszczególnych, funkcjonujących obecnie aktach prawnych.
Analitycy rynku, samorządowcy i specjaliści funkcjonujący w branży wciąż dostrzegają potrzebę wprowadzenia
usprawnień do procesu inwestycyjno-budowlanego i mają nadzieję, że praca podzespołów, o których mowa powyżej
przyniesie rozwiązania obiektywnie korzystne dla większości uczestników tego procesu.
Wśród zmian zapowiadanych jeszcze w ramach Kodeksu urbanistyczno-budowlanego znalazły się m.in. pomysły, by
zmienić charakter aktu prawnego, jakim jest funkcjonujące obecnie studium uwarunkowań i kierunków
zagospodarowania przestrzennego. Choć wciąż myślano o nim, jako o podstawie do opracowania planów
miejscowych, jednocześnie miał on być opracowaniem dużo bardziej szczegółowym niż ma to miejsce teraz, co
niosłoby ze sobą konsekwencje, co do późniejszych ustaleń mpzp. W teorii takie rozwiązanie miało zapobiegać
nadmiernemu rozrastaniu się przeznaczenia terenów pod zabudowę urbanistyczną, jednak w praktyce wiązałoby się
z koniecznością podejmowania bardzo ważnych decyzji planistycznych na dużo wcześniejszym etapie, niż ma to
zastosowanie teraz.
Innym pomysłem było wprowadzenie tzw. umowy urbanistycznej zawieranej pomiędzy samorządem a inwestorem,
na mocy której gmina miałaby sporządzić mpzp na wniosek przedsiębiorcy, a ten zobowiązywałby się do nieodpłatnej
realizacji i przekazania na rzecz magistratu inwestycji towarzyszących tj. dróg, infrastruktury społecznej albo części
lokali mieszkalnych. Przy tym rozwiązaniu planowano także pewną swobodę decyzyjną dla samorządów.
Przystąpienie do umowy nie powodowałoby co prawda konieczności uchwalenia planu miejscowego zgodnie
z wnioskiem inwestora, ale ten mógłby skorzystać z pewnego rodzaju zabezpieczeń np. odszkodowań.
Projekt Kodeksu urbanistyczno-budowlanego przewidywał także likwidację renty planistycznej i opłaty adiacenckiej.
Na ich miejsce miałaby zostać wprowadzona tzw. opłata infrastrukturalna, ustalana na podstawie kosztów realizacji
inwestycji, przewidywanych już na etapie opracowania mpzp.







 

Analitycy i samorządowcy wciąż wyczekują pozytywnych zmian. Planowane rozwiązania mają uprościć proces inwestycyjny i zapewnić większą efektywność. Kwestie takie jak umowa urbanistyczna czy opłata infrastrukturalna budzą nadzieję na usprawnienia.