Przywrócenie terminu ze względu na brak zarządu spółki

Brak zarządu spółki stanowi okoliczność uzasadniającą przywrócenie terminu po powołaniu zarządu. Sprawa dotyczy postępowania egzekucyjnego, w którym zastosowano przepisy KPA. Sąd uchylił zaskarżone postanowienie, przywracając sporny termin. Warto podkreślić, że brak zarządu spółki jest obligatoryjną przesłanką zawieszenia postępowania.

Tematyka: brak zarządu, przywrócenie terminu, postępowanie egzekucyjne, KPA, obligatoryjne zawieszenie postępowania, WSA Olsztyn, wyrok sądu

Brak zarządu spółki stanowi okoliczność uzasadniającą przywrócenie terminu po powołaniu zarządu. Sprawa dotyczy postępowania egzekucyjnego, w którym zastosowano przepisy KPA. Sąd uchylił zaskarżone postanowienie, przywracając sporny termin. Warto podkreślić, że brak zarządu spółki jest obligatoryjną przesłanką zawieszenia postępowania.

 

Brak zarządu spółki jest okolicznością uzasadniającą przywrócenie terminu po powołaniu zarządu.
Stan faktyczny
Spółka S jest jednoosobową spółką z o.o., a jej właścicielem jest D.K. W sprawie dotyczącej spółki zaistniała
następująca sekwencja zdarzeń.
17.1.2017 r. sąd dokonał z urzędu wykreślenia D.K. z KRS jako jedynego członka zarządu spółki. Informacja o tym
została opublikowana w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.
13.7.2017 r. naczelnik urzędu skarbowego, działając jako organ egzekucyjny (dalej: organ), wystawił 27 tytułów
wykonawczych wobec spółki.
20.7.2017 r. organ wystosował zawiadomienie o egzekucyjnym zajęciu nieruchomości na podstawie tych tytułów
wykonawczych.
26.7.2017 r. D.K. podpisał odbiór przesyłki zawierającej to zawiadomienie wraz z tytułami wykonawczymi,
skierowanej na adres spółki.
1.8.2017 r. D.K. zwrócił organowi ww. dokumentację kierowaną do spółki. Jednocześnie z ostrożności procesowej
podniósł szereg zarzutów w sprawie prowadzenia egzekucji administracyjnej i wniósł o umorzenie egzekucji.
8.8.2018 r. sąd, z inicjatywy organu, ustanowił dla spółki kuratora.
19 10.2018 r. zgromadzenie wspólników, któremu przewodniczył kurator, powołało jednoosobowy zarząd spółki
w osobie G.C.
26.10.2018 r. spółka wniosła skargę na czynność egzekucyjną zajęcia nieruchomości wraz z wnioskiem
o przywrócenie terminu do jej wniesienia. W uzasadnieniu wskazała, że w okresie, w którym organ doręczył
zawiadomienie o zajęciu nieruchomości wraz z odpisami tytułów wykonawczych, spółka nie posiadała organów
uprawnionych do jej reprezentowania, w tym do odbioru korespondencji, a organ nie podjął przewidzianych prawem
prób skutecznego doręczenia pism. Spółka nie ponosi winy z tytułu uchybienia terminowi do wniesienia skargi na
czynności egzekucyjne, bowiem do 19 października 2018 r. spółka nie znalazła osoby, która podjęłaby się pełnienia
funkcji w jej zarządzie.
Organ odmówił przywrócenia terminu do wniesienia skargi na czynności egzekucyjne. Zdaniem organu, z akt sprawy
jednoznacznie wynika, że dopiero działania organu egzekucyjnego spowodowały powołanie zarządu spółki. Tak więc
to spółka ponosi odpowiedzialność za fakt, że do 19.10.2018 r. nie posiadała zarządu. Spółka nie przedłożyła
żadnego dowodu potwierdzającego podjęcie próby powołania jej zarządu.
Spółka zaskarżyła to rozstrzygnięcie do sądu.
Stan prawny
Sprawa dotyczy postępowania egzekucyjnego, w którym w zakresie nieuregulowanym w przepisach ustawy
o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, stosuje się przepisy KPA (art. 18 EgzAdmU).
W myśl art. 58 § 1 KPA "w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na prośbę zainteresowanego, jeżeli
uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy".
Utrata przez stronę zdolności do czynności prawnych jest przesłanką obligatoryjnego zawieszenia postępowania (art.
97 § 1 pkt 3 KPA).
Stanowisko WSA w Olsztynie
Sąd uchylił zaskarżone postanowienie, uznając, że sporny termin powinien być przywrócony. Sąd wskazał, że brak
zarządu stanowi obligatoryjną przesłankę zawieszenia postępowania. Bez istniejącego zarządu nie można więc
prowadzić ani zakończyć skutecznie żadnej sprawy sądowej czy też postępowania egzekucyjnego wobec spółki.
Natomiast przepisy prawa handlowego nie zawierają żadnych unormowań, które zobowiązywałyby uprawnione
organy do powołania zarządu. Wspólnicy i akcjonariusze spółek oraz członkowie rad nadzorczych nie ponoszą
też żadnej odpowiedzialności za niepowołanie zarządu, choćby taki stan utrzymywał się latami. Skoro więc




ustawodawca nie przewidział ich odpowiedzialności za zaniechanie w tym zakresie, to brak jest podstaw prawnych
do negatywnej oceny ich postępowania.
Z punktu widzenia art. 58 § 1 KPA nie wystąpiła wina po stronie spółki. Na pojęcie winy składają się dwa
elementy: obiektywny i subiektywny. Obiektywny to bezprawność działania lub zaniechania osoby
odpowiedzialnej za działanie. W rozpoznawanej sprawie nie można zarzucić właścicielowi spółki bezprawności, gdyż
przepisy KSH nie nakładają na niego obowiązku powołania zarządu spółki. A zatem nie można zarzucić mu, że
działał bezprawnie. Brak jest też podstaw do analizowania subiektywnego elementu winy, gdyż zarząd spółki
w ustawowym terminie nie mógł dokonać spornej czynności procesowej. Nie był on bowiem powołany. Dopiero jego
powołanie pozwoliło zarządowi spółki na podjęcie czynności procesowej. W rezultacie zarządowi spółki jako
uprawnionemu organowi nie można zarzucić, że ponosi winę za uchybienie terminowi do wniesienia skargi na
czynności egzekucyjne.
Rozstrzygnięcie tej ciekawej sprawy przez sąd zasługuje na aprobatę. Trudno zarzucać winę komuś, kto w ogóle nie
może działać. A tak jest ze spółką kapitałową, która nie ma zarządu. Sąd słusznie wskazał organowi właściwe
rozwiązanie w postaci zawieszenia postępowania.
Warto dodać, że wniosek o przywrócenie terminu należy złożyć w terminie 7 dni "od dnia ustania przyczyny
uchybienia terminu" (art. 58 § 2 KPA), a więc w powyższej sytuacji - od dnia ustanowienia zarządu spółki. Tak więc
spółka złożyła wniosek w ostatnim dniu tego terminu.
Wyrok WSA w Olsztynie z 18.9.2019 r., I SA/Ol 456/19







 

Wyrok WSA w Olsztynie z 18.9.2019 r., I SA/Ol 456/19 potwierdza decyzję sądu o przywróceniu terminu z uwagi na brak zarządu spółki. Sąd uznał, że spółka nie ponosi winy za uchybienie terminu, gdyż nie była w stanie działać bez zarządu. Rozstrzygnięcie sprawy stanowi ważny precedens prawny.