Kwalifikacja podatkowa zbycia nieruchomości przez osobę fizyczną
Osoba fizyczna, planując zbycie nieruchomości, musi uwzględnić aspekty podatkowe i konsekwencje swoich działań. Artykuł analizuje sytuację podatniczki, która sprzedaje nieruchomość po śmierci męża i podjęciu współpracy z inwestorem. Kluczową kwestią jest kwalifikacja podatkowa tego zbycia oraz czy można je uznać za działalność gospodarczą. Sąd w Łodzi wydał wyrok w tej sprawie, podkreślając, że sprzedaż nieruchomości przez osobę prywatną nie zawsze musi być traktowana jako działalność gospodarcza.
Tematyka: kwalifikacja podatkowa, zbycie nieruchomości, osoba fizyczna, działalność gospodarcza, VAT, PIT, sąd, wyrok
Osoba fizyczna, planując zbycie nieruchomości, musi uwzględnić aspekty podatkowe i konsekwencje swoich działań. Artykuł analizuje sytuację podatniczki, która sprzedaje nieruchomość po śmierci męża i podjęciu współpracy z inwestorem. Kluczową kwestią jest kwalifikacja podatkowa tego zbycia oraz czy można je uznać za działalność gospodarczą. Sąd w Łodzi wydał wyrok w tej sprawie, podkreślając, że sprzedaż nieruchomości przez osobę prywatną nie zawsze musi być traktowana jako działalność gospodarcza.
Towarzyszących sprzedaży nieruchomości działań osoby fizycznej prowadzonych z zachowaniem normalnych w takich przypadkach reguł gospodarności nie należy z gruntu utożsamiać z działalnością gospodarczą. Stan faktyczny Podatniczka mieszkała wraz z mężem w siedlisku gospodarczym, w którym mąż prowadził gospodarstwo rolne, korzystając ze zwolnienia z VAT. Po śmierci męża podatniczka, jako jego spadkobierczyni, postanowiła sprzedać całą nieruchomość, w której zresztą już nie mieszkała. W tym celu zawarła ze spółką, planującą na tym terenie inwestycję, dwie umowy: umowę przedwstępną sprzedaży oraz umowę dzierżawy gruntu na okres do zawarcia umowy ostatecznej. W umowie przedwstępnej zapisano, że warunkiem nabycia nieruchomości przez spółkę jest wydanie w odniesieniu do nieruchomości: 1) decyzji o warunkach zabudowy, z której będzie wynikać możliwość zabudowania przedmiotowej nieruchomości obiektami zgodnie z planami inwestycyjnymi kupującego, w tym obiektem handlowym o pow. zabudowy nie mniejszej niż 600 m2; 2) decyzji o pozwoleniu na budowę obiektu handlowego o powierzchni nie mniejszej niż 600 m2; 3) decyzji o pozwoleniu na rozbiórkę budynków i budowli posadowionych obecnie na nieruchomości; 4) decyzji o pozwoleniu na budowę wjazdu na przedmiotową nieruchomość pojazdów o masie powyżej 25 ton; 5) pozwolenia na wycięcie drzew w zakresie niezbędnym do realizacji zamierzeń inwestycyjnych kupującego; 6) decyzji na wycinkę drzew kolidujących z zakresem przebudowy pasa drogowego; 7) decyzji o podziale działki o wyznaczonym w załączniku kształcie; 8) warunków technicznych, przyłączy kanalizacji sanitarnej, wodnej, kanalizacji deszczowej oraz przyłącza energetycznego. Zastrzeżono, że wszystkie powyższe decyzje muszą być ostateczne i wykonalne. Jednocześnie podatniczka udzieliła spółce wszelkich pełnomocnictw niezbędnych do załatwiania w jej imieniu spraw określonych w pkt 1-8. W umowie dzierżawy podatniczka wyraziła zgodę na dysponowanie nieruchomością na cele budowlane w zakresie uzyskania ww. decyzji i pozwoleń. Podatniczka skierowała wniosek o wydanie interpretacji potwierdzającej jej stanowisko, że z tytułu powyższej transakcji zbycia nieruchomości nie będzie uznana za podatnika VAT. Zdaniem podatniczki zbycie nieruchomości wynika z sytuacji losowej i nie powinno być uznane za dokonane w ramach działalności gospodarczej. Organ interpretujący uznał stanowisko podatniczki za nieprawidłowe. Stwierdził, że do czasu zawarcia umowy przyrzeczonej nieruchomość będzie własnością strony i będzie podlegała wielu czynnościom. Wszystkie te czynności z punktu widzenia podatku VAT zostaną wykonane w sferze prawnopodatkowej podatniczki. W tym kontekście, zdaniem organu, bez znaczenia pozostaje okoliczność wykonywania czynności przez potencjalnego nabywcę. W wyniku tych czynności zbyciu podlegać będzie nieruchomość o zupełnie innym charakterze niż w chwili zawarcia umowy przedwstępnej. Zatem podatniczka, podejmując te czynności, zaangażowała środki podobne do tych, jakie wykorzystują podmioty zajmujące się profesjonalnie obrotem nieruchomościami, czyli wykazała aktywność w przedmiocie zbycia nieruchomości porównywalną do działań podmiotów zajmujących się profesjonalnie tego rodzaju obrotem. Podatniczka zaskarżyła interpretację do sądu. Stan prawny Jedyną wchodzącą tu w grę regulacją jest ogólny przepis art. 15 ust. 2 VATU, zgodnie z którym „Działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców (..). Działalność gospodarcza obejmuje w szczególności czynności polegające na wykorzystywaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych”. Stanowisko WSA w Łodzi Sąd przyznał rację podatniczce, że w sprawie zaistniało jedynie rozporządzenie majątkiem prywatnym, a nie działalność gospodarcza. Sąd wskazał, że przyjęcie, iż dana osoba fizyczna, sprzedając grunty, działa w charakterze podatnika prowadzącego handlową działalność gospodarczą (jako handlowiec), wymaga ustalenia, że jej działalność w tym zakresie przybiera formę zawodową (profesjonalną), czego przejawem jest taka aktywność tej osoby w zakresie obrotu nieruchomościami, która może wskazywać, że jej czynności przybierają formę zorganizowaną (np. nabycie terenu przeznaczonego pod zabudowę, jego uzbrojenie, wydzielenie dróg wewnętrznych, działania marketingowe podjęte w celu sprzedaży działek, wykraczające poza zwykłe formy ogłoszenia, uzyskanie decyzji o warunkach zagospodarowania terenu, czy wystąpienie o opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla sprzedawanego obszaru, prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie usług deweloperskich lub innych tego rodzaju usług o zbliżonym charakterze. Przy czym na tego rodzaju aktywność „handlową” wskazywać musi ciąg powyżej przykładowo przytoczonych okoliczności, a nie stwierdzenie jedynie pojedynczych z tych okoliczności. Co ważne, zawsze trzeba odnosić się do okoliczności faktycznych konkretnej sprawy, a w tej sprawie skarżąca stała się właścicielem gruntu na skutek zdarzenia losowego i jako osoba prywatna. Niewątpliwie nie można jej przypisać nabycia nieruchomości w celu dalszego zbycia, co wskazywałoby na podejmowanie czynności w formie zorganizowanej. Bezsprzecznie osoba fizyczna może rozporządzać swoim majątkiem prywatnym, w tym zbywać jego elementy, a działania te należy oceniać jako racjonalne gospodarowanie swoim mieniem. Zbyt daleko idącym wnioskiem jest wywód organu, że skarżąca w taki sposób zorganizowała sprzedaż ww. części zabudowanej działki, iż niejako jej działania łącznie z działaniami przyszłego nabywcy stanowią pewnego rodzaju wspólne przedsięwzięcie. Oczywiste jest, że skarżącej, racjonalnie gospodarującej swoim mieniem, zależy na zbyciu niewykorzystywanej nieruchomości, co oznacza, iż ze swej strony musi podejmować pewne działania, jak chociażby udzielenie pełnomocnictw celem uzyskania określonych rozstrzygnięć administracyjnych. Nie czyni jednocześnie żadnych nakładów, wszelkie wydatki związane ze ziszczeniem się warunków umowy ponosi kupujący, co więcej kwota sprzedaży została już ustalona i uzyskanie określonych pozytywnych dla kupującego decyzji nie spowoduje jej wzrostu, co byłoby wymierną korzyścią. Zatem ziszczenie się warunków umowy uatrakcyjnia nieruchomość, ale wyłącznie dla kupującego. Nie ma podstaw, aby sytuację skarżącej kwalifikować na równi z angażowaniem środków podobnych do wykorzystywanych przez producentów, handlowców i usługodawców. Jej aktywność jest właściwa dla zakresu zwykłego zarządu majątkiem prywatnym (wykonywania prawa własności). Działań z zachowaniem - normalnych w takich przypadkach - reguł gospodarności nie należy z gruntu utożsamiać z działalnością gospodarczą. Kwalifikacja podatkowa sprzedaży nieruchomości przez osobę fizyczną często trafia na wokandę sądową. Zbyt często. Fiskus bowiem lansuje tezę o prowadzeniu działalności gospodarczej także przez osoby, które są właścicielami jednej nieruchomości, której wcale nie nabyły w celu odsprzedaży z zyskiem, a tylko - by ułatwić sprzedaż lub zwiększyć cenę sprzedaży - dokonują czynności typu podział nieruchomości, uzbrojenie terenu, ogłaszanie się w internecie itp. W niniejszej sprawie podatniczka nawet nie podejmowała tego typu czynności sama. To kupujący we własnym interesie podjął się załatwiania wszelkich formalności niezbędnych do przekształcenia nieruchomości rolnej w inwestycyjną. Od spełnienia tych formalności uzależnił zresztą nabycie nieruchomości. Wiadomo, że w wielu tego typu sprawach kwalifikacja podatkowa może być sporna. Jednak w powyższej sprawie jej rozstrzygnięcie przez sąd jawi się wręcz jako oczywiste. Poruszana problematyka dotyczy także podatku PIT, gdzie należy przesądzić kwestię źródła przychodu: czy jest nim odpłatne zbycie majątku (prywatnego), czy działalność gospodarcza. Na gruncie VAT rozstrzygnięcie ma inne konsekwencje, bo uznanie, że nie zachodzi działalność gospodarcza oznacza, że czynność nie podlega opodatkowaniu w ogóle. Wyrok WSA w Łodzi z 25.9.2019 r., I SA/Łd 352/19
Sprawa kwalifikacji podatkowej zbycia nieruchomości przez osobę fizyczną jest często przedmiotem sporów sądowych. W tym konkretnym przypadku sąd uznał, że nie można traktować podatniczki jako podatnika prowadzącego działalność gospodarczą. Decyzja ta ma istotne konsekwencje podatkowe zarówno w kontekście VAT, jak i PIT.