Ulga mieszkaniowa a najem nabytego lokalu
Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, wynajęcie zakupionego mieszkania samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nim realizował własnych celów mieszkaniowych, wobec czego wydatki na jego zakup mogą stanowić podstawę zastosowania ulgi mieszkaniowej. Podatniczka sprzedała nieruchomość, a za środki uzyskane z tej sprzedaży nabyła dwa lokale mieszkalne, położone w różnych miejscowościach. W jednym z nich zamieszkała, a drugi, niedługo potem, oddała w najem. Organ podatkowy wydał decyzję, w której stwierdził, że skoro podatniczka wynajęła nabyte mieszkanie, to nie realizuje w nim własnych celów mieszkaniowych, wobec czego ulga mieszkaniowa w tym zakresie jej nie przysługuje. Podatniczka zaskarżyła decyzję do sądu. Zwolnione z PIT są dochody z odpłatnego zbycia nieruchomości, które zostaną przeznaczone na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 PDOFizU). Przepis wyraźnie wskazuje, że wydatkiem na własne cele mieszkaniowe może być m.in. nabycie lokalu mieszkalnego (art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. a), ale nie ma pozytywnej definicji pojęcia własnych celów mieszkaniowych.
Tematyka: ulga mieszkaniowa, najem, nabyty lokal, podatnik, cele mieszkaniowe, zwolnienie z PIT, nabycie lokalu mieszkalnego, interpretacja przepisów, NSA, WSA, ulga podatkowa
Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, wynajęcie zakupionego mieszkania samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nim realizował własnych celów mieszkaniowych, wobec czego wydatki na jego zakup mogą stanowić podstawę zastosowania ulgi mieszkaniowej. Podatniczka sprzedała nieruchomość, a za środki uzyskane z tej sprzedaży nabyła dwa lokale mieszkalne, położone w różnych miejscowościach. W jednym z nich zamieszkała, a drugi, niedługo potem, oddała w najem. Organ podatkowy wydał decyzję, w której stwierdził, że skoro podatniczka wynajęła nabyte mieszkanie, to nie realizuje w nim własnych celów mieszkaniowych, wobec czego ulga mieszkaniowa w tym zakresie jej nie przysługuje. Podatniczka zaskarżyła decyzję do sądu. Zwolnione z PIT są dochody z odpłatnego zbycia nieruchomości, które zostaną przeznaczone na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 PDOFizU). Przepis wyraźnie wskazuje, że wydatkiem na własne cele mieszkaniowe może być m.in. nabycie lokalu mieszkalnego (art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. a), ale nie ma pozytywnej definicji pojęcia własnych celów mieszkaniowych.
Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, wynajęcie zakupionego mieszkania samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nim realizował własnych celów mieszkaniowych, wobec czego wydatki na jego zakup mogą stanowić podstawę zastosowania ulgi mieszkaniowej. Stan faktyczny Podatniczka sprzedała nieruchomość, a za środki uzyskane z tej sprzedaży nabyła dwa lokale mieszkalne, położone w różnych miejscowościach. W jednym z nich zamieszkała, a drugi, niedługo potem, oddała w najem. Rozliczając podatek z tytułu sprzedaży nieruchomości, zamierzała skorzystać z ulgi mieszkaniowej poprzez uwzględnienie wydatków na nabycie obu mieszkań. Organ podatkowy wydał jednak decyzję, w której stwierdził, że skoro podatniczka wynajęła nabyte mieszkanie, to nie realizuje w nim własnych celów mieszkaniowych, wobec czego ulga mieszkaniowa w tym zakresie jej nie przysługuje. Podatniczka zaskarżyła decyzję do sądu. Stan prawny Zwolnione z PIT są dochody z odpłatnego zbycia nieruchomości, które zostaną przeznaczone na własne cele mieszkaniowe (art. 21 ust. 1 pkt 131 PDOFizU). Przepis wyraźnie wskazuje, że wydatkiem na własne cele mieszkaniowe może być m.in. nabycie lokalu mieszkalnego (art. 21 ust. 25 pkt 1 lit. a), ale nie ma pozytywnej definicji pojęcia własnych celów mieszkaniowych. Jest tylko przepis, zgodnie z których nie można korzystać z ulgi w przypadku wydatków na nieruchomość przeznaczoną na cele rekreacyjne (art. 21 ust. 28). Stanowisko WSA w Gliwicach Sąd uznał, że stanowisko organu jest prawidłowe. Punktem wyjścia było dla sądu założenie, że przepisy o zwolnieniach podatkowych, jako wyjątek od zasady powszechności opodatkowania, muszą być interpretowane ściśle. Brak legalnej definicji pojęcia własnych celów mieszkaniowych powoduje, że pojęcie to należy interpretować zgodnie z ogólnym znaczeniem, jakie ma w języku potocznym. A skoro tak, to czasownik „mieszkać” oznacza zajmować jakieś pomieszczenie i traktować je jako główne miejsce swojego pobytu. Nie dochodzi więc do zaspokajania własnych celów mieszkaniowych podatnika w sytuacji, w której podatnik mieszkanie zbywa albo wynajmuje. Nie zachodzi więc ani przesłanka „własne” ani „cele mieszkaniowe”. Podatniczka nie może więc skorzystać z ulgi w tym zakresie. Sąd dostrzegł istnienie orzeczeń przeciwnie rozstrzygających sporną kwestię, ale uznał je za nietrafne. Stanowisko NSA NSA uwzględnił jednak skargę kasacyjną podatniczki i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Zdaniem NSA, wykładnia przepisu statuującego ulgę powinna być dokonywana w taki sposób, aby z jednej strony faktycznie nie dochodziło do rozszerzenia zakresu wykładanego przepisu, z drugiej jednak strony należy mieć na uwadze, aby w każdy przypadku faktyczny cel ulgi mógł zostać zrealizowany. Nie stoi na przeszkodzie skorzystania z ulgi mieszkaniowej okoliczność, że podatnik nabywa kilka lokali mieszkalnych. Jeżeli zatem podatnik dokonuje zakupu co najmniej dwóch lokali mieszkaniowych w dwóch różnych miejscowościach, co wynika np. stąd, że w jednej miejscowości pracuje, a w drugiej koncentruje się jego życie rodzinne, to wówczas można uznać, że własny cel mieszkaniowy jest realizowany w odniesieniu do obu lokali. Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, wynajęcie zakupionych lokali mieszkalnych samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nich realizował własnych celów mieszkaniowych. Zwłaszcza gdy najem nie nosi znamion działalności gospodarczej. Ustawodawca nie zastrzegł w treści analizowanych przepisów, że własny cel mieszkaniowy w zakupionym lokalu ma być realizowany nieprzerwanie od daty jego nabycia. Stanowisko WSA w Gliwicach przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd, któremu NSA przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, jest związany wykładnią prawa dokonaną przez NSA. Tak więc zarówno WSA, jak i organ podatkowy, muszą przyjąć, że zwolnieniem z PIT objęty jest przychód ze sprzedaży nieruchomości także w części wydatkowanej na nabycie lokalu następnie wynajętego. Sprawa podatniczki została rozstrzygnięta na jej korzyść, jednakże należy zdawać sobie sprawę, że orzecznictwo w omawianej kwestii jest faktycznie rozbieżne. Rozstrzygnięcie konkretnej sprawy nie jest więc oczywiste i może zależeć od sumy okoliczności towarzyszących danej sprawie, wśród których istotna może być kwestia liczby lokali, których właścicielem jest podatnik (im mniej, tym lepiej dla ulgi) oraz kwestia czasu trwania najmu (im krócej, tym lepiej dla ulgi). Wyrok WSA w Gliwicach z 14.11.2019 r., I SA/Gl 1081/19
NSA uwzględnił skargę kasacyjną podatniczki i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Zdaniem NSA, wykładnia przepisu statuującego ulgę powinna być dokonywana w taki sposób, aby z jednej strony faktycznie nie dochodziło do rozszerzenia zakresu wykładanego przepisu, z drugiej jednak strony należy mieć na uwadze, aby w każdy przypadku faktyczny cel ulgi mógł zostać zrealizowany. Nie stoi na przeszkodzie skorzystania z ulgi mieszkaniowej okoliczność, że podatnik nabywa kilka lokali mieszkalnych. Jeżeli zatem podatnik dokonuje zakupu co najmniej dwóch lokali mieszkaniowych w dwóch różnych miejscowościach, co wynika np. stąd, że w jednej miejscowości pracuje, a w drugiej koncentruje się jego życie rodzinne, to wówczas można uznać, że własny cel mieszkaniowy jest realizowany w odniesieniu do obu lokali. Czasowe, uzasadnione obiektywnymi okolicznościami, wynajęcie zakupionych lokali mieszkalnych samo w sobie nie może przesądzać o tym, że podatnik nie będzie w nich realizował własnych celów mieszkaniowych. Zwłaszcza gdy najem nie nosi znamion działalności gospodarczej. Ustawodawca nie zastrzegł w treści analizowanych przepisów, że własny cel mieszkaniowy w zakupionym lokalu ma być realizowany nieprzerwanie od daty jego nabycia.