Wysokość przychodu z tytułu nieodpłatnego poręczenia przez więcej niż jednego poręczyciela

Spółka prowadząca działalność gospodarczą uzyskała kredyt inwestycyjny poręczony przez kilka osób fizycznych powiązanych ze spółką. Wątpliwość dotyczyła sposobu ustalenia wysokości przychodu z tytułu nieodpłatnego poręczenia. Organ interpretujący oraz sądy podzieliły się różnymi stanowiskami w tej kwestii.

Tematyka: poręczenie, nieodpłatne, przychód, interpretacja, sąd, kredyt, podatek, spółka, organ, stanowisko, NSA, WSA, korzyść, dłużnik

Spółka prowadząca działalność gospodarczą uzyskała kredyt inwestycyjny poręczony przez kilka osób fizycznych powiązanych ze spółką. Wątpliwość dotyczyła sposobu ustalenia wysokości przychodu z tytułu nieodpłatnego poręczenia. Organ interpretujący oraz sądy podzieliły się różnymi stanowiskami w tej kwestii.

 

Wielość poręczycieli jednego kredytu nie wpływa na wysokość przychodu z tytułu uzyskania nieodpłatnego
poręczenia.
Stan faktyczny
Spółka, prowadząca działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży leków i wyrobów medycznych, uzyskała w banku
kredyt inwestycyjny na okres 13 lat. Kredyt ten został poręczony przez kilka osób fizycznych powiązanych ze spółką.
Poręczenie miało charakter solidarny i w umowach poręczenia określono zdarzenia, których zaistnienie powoduje
odpowiedzialność poręczycieli. Poręczenia zostały udzielone nieodpłatnie.
Spółka złożyła wniosek o wydanie interpretacji, pytając, w jaki sposób - zakładając, że uzyskała przychód w postaci
nieodpłatnego świadczenia - należy ustalić wysokość tego przychodu. Zdaniem spółki, podstawę do obliczenia
wartości nieodpłatnego świadczenia winna stanowić nominalna kwota udzielonego kredytu, a przychód należy
wyliczyć na podstawie najniższej ceny rynkowej oferty instytucji finansowych zajmujących się tego typu usługami.
Okoliczność, że jest kilku poręczycieli, nie ma tu znaczenia.
Organ interpretujący uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. Zdaniem organu poręczenie udzielone przez
każdego poręczyciela należy traktować jako odrębną usługę, która stanowi dla spółki nieodpłatne świadczenie.
W konsekwencji należy rozpoznać przychód wielokrotnie - w odniesieniu do każdego poręczenia (poręczyciela)
odrębnie.
Spółka zaskarżyła interpretację do sądu.
Stan prawny
Przychodem z działalności gospodarczej są także świadczenia otrzymane przez podatnika nieodpłatnie (art. 12 ust. 1
pkt 2 ustawy z 15.2.1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 865, dalej jako:
PDOPrU)). Wartość świadczeń otrzymanych nieodpłatnie, "określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych
w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu
i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania" (art. 12 ust. 5 i ust. 6 pkt 4 PDOPrU).
Stanowisko WSA w Lublinie
Sąd przyznał rację spółce. W uzasadnieniu wskazał, że ustawodawca w sposób wyczerpujący wskazał metody
ustalania wartości nieodpłatnych świadczeń. Wartość tę ustala się w oparciu o ceny rynkowe usługi tego samego
rodzaju co otrzymana przez świadczeniobiorcę, przy uwzględnieniu jej indywidualnych cech. W odniesieniu do
różnych form zabezpieczenia spłaty zobowiązań kredytowych, tymi cechami są nominalna kwota kredytu i okres
spłaty. Zwyczajowo zaś ceną dla usługi poręczenia zobowiązań kredytowych stosowaną przez instytucje finansowe
jest prowizja wyrażana stawką procentową. Założenie, iż każde udzielone spółce poręczenie należy traktować jako
odrębne nieodpłatne świadczenie, jest błędne. Konsekwencją takiego rozumowania byłoby w istocie zwielokrotnienie
wartości przychodu w stosunku do jego wartości rynkowej. A tylko ta ostatnia ma być brana pod uwagę.
Stanowisko NSA
Sąd oddalił skargę kasacyjną organu. Wskazał, że ekonomiczny wymiar otrzymanej korzyści przez spółkę sprowadza
się do możliwości skorzystania z kredytu bankowego. Odpowiedzialność poręczających (bez względu na ich liczbę)
jest ograniczona tylko do wysokości kredytu. Zatem nie ma podstaw by twierdzić, że spółka uzyskała przychód
w wysokości wartości poręczenia udzielonego do 2-krotności kwoty kredytu tylko dlatego, że poręczenie zostało
udzielone przez 2 podmioty.
Podłożem niniejszej kontrowersji jest założenie, że skorzystanie z nieodpłatnego poręczenia generuje przychód
podatkowy po stronie dłużnika, którego dług jest poręczany. To założenie było sporne jakieś 20 lat temu, ale już od
długiego czasu ze względu na jednolitą praktykę można je uznać wręcz za aksjomat.
Natomiast kwestia, czy wielość poręczycieli jednego długu powoduje zwielokrotnienie przychodu dłużnika, nie jest
może przesądzona aż tak definitywnie, tym niemniej rozstrzygnięcie przyjęte przez sądy w niniejszej sprawie
legitymuje się, oprócz trafnych wywodów merytorycznych, także wsparciem wielu wyroków, w których sądy podzieliły
pogląd, że takie zwielokrotnienie przychodu jest nieuzasadnione.
wyrok NSA z 18.12.2019 r. II FSK 19/18





 

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną organu, uzasadniając, że uzyskana korzyść przez spółkę polega jedynie na możliwości skorzystania z kredytu bankowego, a odpowiedzialność poręczających jest ograniczona do wysokości kredytu. Kwestia wielości poręczycieli w kontekście zwielokrotnienia przychodu dłużnika pozostaje otwarta, ale sądy w tej sprawie argumentują przeciwko takiej interpretacji.