Tarcza antykryzysowa: zmiany w zakresie JPK_V7M

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, nowy plik JPK_V7M miał wejść w życie 1.4.2020 r., ale pandemia COVID-19 spowodowała jego odroczenie do 1.7.2020 r. Nowe przepisy mają uprościć rozliczenia VAT, ale epidemia sprawiła, że plany musiały zostać przesunięte. Duże przedsiębiorstwa otrzymają dodatkowe trzy miesiące na dostosowanie systemów do nowych wymogów JPK_V7M.

Tematyka: Tarcza antykryzysowa, JPK_V7M, VAT, Zmiany podatkowe, COVID-19, Odroczenie, Uproszczenie, Ministerstwo Finansów

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, nowy plik JPK_V7M miał wejść w życie 1.4.2020 r., ale pandemia COVID-19 spowodowała jego odroczenie do 1.7.2020 r. Nowe przepisy mają uprościć rozliczenia VAT, ale epidemia sprawiła, że plany musiały zostać przesunięte. Duże przedsiębiorstwa otrzymają dodatkowe trzy miesiące na dostosowanie systemów do nowych wymogów JPK_V7M.

 

Zgodnie z pierwotnymi założeniami, już od 1.4.2020 r., duży przedsiębiorca powinien być przygotowany do
wdrożenia nowego pliku JPK_V7M. Epidemia COVID-19 storpedowała te plany. Przepisy o nowym JPK_V7M
zaczną więc obowiązywać od 1.7.2020 r.
Nowe zasady w zakresie JPK dla celów VAT wprowadza ustawa z 4.7.2019 r. o zmianie ustawy o podatku od
towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1520, dalej: ZmVATU19(3). Zgodnie
z uzasadnieniem, nowe przepisy mają na celu uproszczenie rozliczeń w podatku VAT jako proste, przejrzyste,
a także przyjazne narzędzie dla podatników do rozliczania podatku VAT (tzw. zasada „3 x P”). Niestety, pojawiło się
„czwarte P” - jak pandemia. W związku z powyższym, te wspaniałomyślne plany należało odsunąć w czasie.
Odroczenie JPK_V7M
Zgodnie z art. 58 ustawy z 31.3.2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych
z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi
sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 568, dalej: ZmKoronawirusU20), duzi
przedsiębiorcy otrzymają dodatkowe trzy miesiące na dopasowanie swoich systemów do wymogów nowego sposobu
raportowania JPK. Chodzi więc o podmioty, które w ciągu dwóch ostatnich lat obrotowych spełniały jeden
z poniższych warunków:
a) zatrudniały średniorocznie co najmniej 250 pracowników lub
b) osiągały roczny obrót netto ze sprzedaży towarów, wyrobów i usług oraz z operacji finansowych co najmniej
o równowartości w PLN 50 milionów EUR,
c) sumy aktywów ich bilansu sporządzonego na koniec jednego z tych lat wyniosły co najmniej równowartość w PLN
43 milionów EUR.
Co zaś w tym zakresie otrzymają przedsiębiorcy wszyscy inni niż duzi? Nic.
„Uproszczenie” JPK_V7M
Odroczenie JPK_V7M dla dużych przedsiębiorców to jednak nie jedyna zmiana w temacie szeroko pojmowanego
JPK. Oto bowiem rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu
danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług (Dz.U.z 2020 r.
poz. 576) wprowadza dodatkowo pewne uproszczenia w procesie raportowania JPK_V7M, gdy stosowny obowiązek
wejdzie już w życie.
Chodzi o odroczenie do 1.1.2021 r. obowiązków w zakresie:
• wykazywania w JPK_V7M wysokości podstawy opodatkowania i wysokości podatku należnego, wynikających
z paragonów fiskalnych uznanych za faktury uproszczone;
• wykazywania innych danych, w tym oznaczeń kodami dla wskazanych grup towarów, usług oraz rodzajów
transakcji – w odniesieniu do transakcji, o których mowa powyżej.
Co jednak ważne, odpowiednio wartość sprzedaży bez podatku (netto) oraz wysokość podatku należnego
wynikające z ww. transakcji muszą być ujęte w ewidencji sprzedaży, o której mowa w art. 111 ust. 1 VATU
i odpowiednio także w JPK_V7M.
„Mniejszy rygoryzm”
Końcowo art. 58 ZmKoronawirusU20, zmienia też w dość dyskretny sposób treść art. 109 ust.3h VATU. Zgodnie
z zasadami składania nowego JPK_V7M, w przypadku zidentyfikowania błędów w jego treści, organ wzywa do
korekty lub wyjaśnień. Brak uczynienia zadość takiemu wezwaniu w ciągu 14 dni „może” skutkować nałożeniem kary
500 zł za każdy błąd. Do tej pory, kara nakładana miała być bezwarunkowo.
Ministerstwo Finansów nie ustaje w tworzeniu iluzji wokół nowego JPK_V7M. Od samego zarania pomysłu, buduje
narrację, że zmiany w zakresie JPK_V7M mają ułatwić życie podatnikom. To oczywiste nadużycie, biorąc pod uwagę
nowe wymogi ewidencyjne oraz surowe sankcje za błędy.

Zresztą, pośrednio Ministerstwo Finansów właśnie się przyznaje do tego nadużycia. Skoro JPK_V7M miał tak
uprościć życie, to czemu jest odraczany jako przejaw uciążliwości administracyjnej?


Samo odroczenie też rodzi wiele pytań. Przykładowo, dlaczego obejmuje ono tylko dużych przedsiębiorców? Wydaje
się, że pod koniec marca zdecydowana większość z nich była i tak zasadniczo gotowa na zmianę, bo proces
dostosowywania systemów trwa. Dlaczego odroczenie nie przysługuje pozostałym podatnikom? Czy Ministerstwo
Finansów naprawdę wierzy, że pozostałe podmioty będą w stanie dostosować się do nowych wymogów do 1.7.2020
r., a więc niestety pewnie nadal w czasie epidemii, a już z pewnością w czasie gdy jej skutki będą bardzo
odczuwalne? Mniejsze podmioty mają zdecydowanie mniejsze środki w tym zakresie. A COVID-19 i tak dramatycznie
je jeszcze zredukuje. A dostosowanie systemów księgowych do nowego JPK_V7M same (za darmo) się nie zrobi.

„Uproszczenie JPK_V7M” w sposób zaproponowany przez Ministerstwo Finansów to też oksymoron. Zmiany dotyczą
bowiem wyłącznie danych związanych z „paragonami fiskalnymi uznanymi za faktury uproszczone” (o wartości
należności ogółem do 450 zł lub 100 EUR). Dane te mogą czasowo być uwzględnione jedynie w części zbiorczej
właściwej dla ewidencji z kasy fiskalnej. Nie zmienia to faktu, że inne faktury wystawiane do sprzedaży
udokumentowanej paragonami zgodnie z art. 106h ust. 1-3 VATU w JPK_V7M powinny się osobno znaleźć (bez
powiększania kwoty podatku). Czy naprawdę nie było możliwe także odroczenie nowych obowiązków (np.
związanych z oznaczeniami, tzw. kodami) dla wszystkich transakcji i dla wszystkich podatników?

Nawiasem mówiąc wydaje się, że Ministerstwo Finansów usiłuje w ten sposób rozstrzygnąć gorący ostatnimi czasy
spór pt.: „czy paragon z NIP do kwoty 450 zł jest fakturą VAT uproszczoną”. Nadal jednak przyjęty sposób budzi
bardzo uzasadnione wątpliwości. Wreszcie „mniejszy rygoryzm”. Też w cudzysłowie. Zmiana z: „organ nakłada karę"
na „organ może nałożyć karę" to czysta demagogia. Dlatego, autor wstrzyma się w tym miejscu od komentarza.







 

Ministerstwo Finansów tworzy pozory, że zmiany w JPK_V7M ułatwią życie podatnikom, ale faktycznie nowe wymogi ewidencyjne i surowe sankcje za błędy stwarzają dodatkowe trudności. Wprowadzone zmiany dotyczące paragonów fiskalnych zwiększają skomplikowanie procesu raportowania, a odroczenie obowiązków tylko dla dużych przedsiębiorstw budzi pytania o równość wobec prawa.