Firma w domu - rozliczanie kosztów podatkowych

W publikacji "Firma w domu - rozliczanie kosztów podatkowych" omówiono sytuację, w której wydatki związane z posiadaniem pomieszczeń domowych a ich zaliczaniem do kosztów uzyskania przychodów podlegają szczególnej analizie. Autor przedstawia stan faktyczny oraz spory podatnika z organami podatkowymi, a także interpretację sądu. Wyrok sądu wskazuje na istotność związku między wydatkami a prowadzoną działalnością gospodarczą.

Tematyka: rozliczanie kosztów podatkowych, wydatki domowe, prowadzenie działalności gospodarczej, koszty uzyskania przychodów, wyrok sądu, podatek od nieruchomości

W publikacji "Firma w domu - rozliczanie kosztów podatkowych" omówiono sytuację, w której wydatki związane z posiadaniem pomieszczeń domowych a ich zaliczaniem do kosztów uzyskania przychodów podlegają szczególnej analizie. Autor przedstawia stan faktyczny oraz spory podatnika z organami podatkowymi, a także interpretację sądu. Wyrok sądu wskazuje na istotność związku między wydatkami a prowadzoną działalnością gospodarczą.

 

W sytuacji gdy pomieszczenia domu są wykorzystywane przede wszystkim na cele prywatne, a jedynie
dodatkowo, sporadycznie, na cele prowadzonej działalności gospodarczej, to również wydatki związane
z posiadaniem takich pomieszczeń mają zasadniczo charakter osobisty i nie są poniesione w celu uzyskania
przychodów z tej działalności.
Stan faktyczny
Podatnik prowadził jednoosobową działalność gospodarczą polegającą na doradztwie w zakresie prowadzenia
działalności gospodarczej i zarządzania. Wybrał opodatkowanie 19% liniowym podatkiem dochodowym. Urząd
skarbowy przeprowadził wobec podatnika kontrolę, a następnie postępowanie podatkowe, w których zakwestionował
zaliczenie przez podatnika do kosztów uzyskania przychodów kwoty 65 246 zł. Złożyły się na nią
zaewidencjonowane w KPiR (jako wydatki pozostałe) wydatki związane z urządzeniem i wyposażeniem domu
i ogrodu oraz ich eksploatacją, dotyczące nieruchomości wskazanej jako jedno z miejsc prowadzenia działalności.
I tak na podstawie na podstawie 97 dokumentów (faktur i innych dowodów księgowych) podatnik zaliczył do kosztów
podatkowych:
1) koszty amortyzacji budynku usługowo-mieszkalnego i dwóch kompletów wypoczynkowych;
2) spłata odsetek od kredytu hipotecznego, opłat za media, ubezpieczenia obowiązkowego związanego z kredytem
hipotecznym;
3) wydatki na ogród;
4) wydatki inne.
Podatnik za podstawę odpisów amortyzacyjnych, kosztów opłat za media, za ubezpieczenia oraz odsetek od kredytu
hipotecznego, przyjął wskaźnik 63,87% powierzchni budynku, uwzględniając - jako wykorzystywane do prowadzonej
działalności gospodarczej - pomieszczenia na parterze (łazienka, salon, kuchnia, pomieszczenia gospodarcze) oraz
gabinet na półpiętrze. Organ I instancji przeprowadził dowód z oględzin nieruchomości, w wyniku czego stwierdził, że
pod wskazanym adresem znajduje się dom mieszkalny jednorodzinny, dwukondygnacyjny (parter
i zagospodarowane poddasze). W oparciu o powyższe uznał, że wydzielone przez podatnika pomieszczenia, mające
służyć działalności gospodarczej, wykorzystywane są przede wszystkim na cele mieszkalne, w związku z czym
wydatki z nimi związane nie stanowią kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności. Dotyczyło to również
wydatków na ogród. Tak więc powodem zakwestionowania zaliczenia tych wydatków do kosztów podatkowych był
brak związku z działalnością gospodarczą.
Podatnik wniósł odwołanie od decyzji organu II instancji, które okazało się częściowo skuteczne. Otóż organ II
instancji uznał, że wyposażenie gabinetu znajdującego się na drugiej kondygnacji budynku, w szczególności biurko
oraz urządzenia biurowe (komputer, drukarka, regały z segregatorami zawierającymi dokumentację działalności),
wskazuje na związek tego pomieszczenia z prowadzoną działalnością. W konsekwencji organ zaliczył do kosztów
podatkowych koszty związane z eksploatacją domu w proporcji odpowiadającej stosunkowi powierzchni gabinetu do
całkowitej powierzchni domu. Obliczony w ten sposób wskaźnik wyniósł 14,69% (powierzchnia gabinetu 36,80 m 2,
powierzchnia budynku 250,53 m2) i tylko w takim zakresie podatnik mógł uwzględnić koszty eksploatacji domu
w kosztach swojej działalności gospodarczej. W rezultacie organ II instancji, kierując się ustalonym stosunkiem
procentowym, uwzględnił po stronie kosztów:
1) kwotę 5187,96 zł z tytułu odpisów amortyzacyjnych budynku mieszkalnego;
2) kwotę 6803,55 zł z tytułu wydatków na media, odsetek od kredytu hipotecznego i obowiązkowego ubezpieczenia
na życie związanego z kredytem hipotecznym;
3) kwotę 1237,50 zł z tytułu amortyzacji wyposażenia gabinetu (komplet wypoczynkowy);
4) kwotę 7,87 zł na zakup ściereczek.
Organ nie podzielił argumentacji podnoszonej w odwołaniu, że wydatki poniesione przez podatnika związane
z urządzaniem mieszkania jako biura i ogrodu oraz ich eksploatacją miały na celu zapewnienie dobrego wizerunku
firmy, przez co odwiedzać ją miała większa liczba klientów, co skutkować miało zwiększaniem przychodów. Zdaniem
organu, budynek został zakupiony jako budynek mieszkalny i taki jego charakter wynika z protokołu z oględzin.
Podatnik zaskarżył decyzję do sądu.



Stan prawny
Nie ma żadnego przepisu, który regulowałby kwestię zaliczania wydatków na budynek czy też lokal mieszkalny do
kosztów podatkowych działalności gospodarczej prowadzonej w domu. Zastosowanie znajduje tu więc jedynie ogólny
przepis „kosztowy”, czyli art. 22 ust. 1 PDOFizU, zgodnie z którym „Kosztami uzyskania przychodów są koszty
poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów”.
Stanowisko WSA w Opolu
Sąd oddalił skargę, uznając stanowisko organu II instancji za całkowicie słuszne. Sąd podkreślił, że w sytuacji gdy
pomieszczenia domu są wykorzystywane przede wszystkim na cele prywatne, a jedynie dodatkowo,
sporadycznie, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, to również wydatki związane z posiadaniem
takich pomieszczeń mają zasadniczo charakter osobisty i nie są poniesione w celu uzyskania przychodów.
Prawidłowo więc zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodów wyłącznie wydatki poniesione na urządzenie
biura (gabinetu), bowiem użytkowanie tej części lokalu jest wyraźnie związane z prowadzoną działalnością
gospodarczą. Tylko w takim zakresie, jaki odpowiadał stosunkowi powierzchni gabinetu do całkowitej powierzchni
domu, podatnik mógł uwzględnić koszty amortyzacji budynku, odsetki od kredytu hipotecznego, ubezpieczenie
związane z tym kredytem i opłaty za media. Słusznie też uznano za mające związek z prowadzoną działalnością
odpisy amortyzacyjne dotyczące wyposażenia gabinetu (mebli).
Warto wczytać się w dokładne ustalenia organów podatkowych, zaaprobowane przez sąd, by wziąć z nich przykład
zastosowania tzw. klucza powierzchniowego, czyli zabiegu często stosowanego, by ustalić daleką do oczywistości
proporcję, w jakiej podatnik prowadzący firmę w domu może zaliczać wydatki na dom do kosztów firmy. Dodajmy, że
rolę dowodową może też odgrywać to, czy podatnik przy rozliczeniu podatku od nieruchomości zadeklarował część
domu jako związaną z działalnością gospodarczą. Podatnicy często tak nie deklarują, chcąc uniknąć diametralnie
wyższej stawki tego podatku. Jednakże pozbawiają się tym samym mocnego dowodu na to, że określona część
domu to powierzchnia służąca głównie, o ile nie wyłącznie, działalności gospodarczej.
Wyrok WSA w Opolu z 29.1.2020 r., I SA/Op 464/19







 

Sąd uznał, że wydatki związane z posiadaniem pomieszczeń domowych mają charakter osobisty, chyba że wyraźnie można udowodnić ich związek z działalnością gospodarczą. Kluczowym elementem rozstrzygnięcia było zastosowanie klucza powierzchniowego oraz deklaracji podatnika przy rozliczaniu podatku od nieruchomości.