Choroba jako przesłanka przywrócenia terminu w postępowaniu podatkowym

Choroba poświadczona zaświadczeniem lekarskim nie zawsze zwalnia stronę od winy w uchybieniu terminu w postępowaniu podatkowym. W przypadku braku możliwości wykonania czynności prawnej, osoba musi udowodnić, że choroba uniemożliwiała dokonanie danej czynności i nie istniała alternatywna pomoc. Dowód zaświadczenia lekarskiego sam w sobie może być niewystarczający i wymagane jest dodatkowe uzasadnienie oraz ewentualne dokumentowanie okoliczności.

Tematyka: Choroba, zaświadczenie lekarskie, uchybienie terminowi, brak winy, możliwość pomocy, Naczelny Sąd Administracyjny

Choroba poświadczona zaświadczeniem lekarskim nie zawsze zwalnia stronę od winy w uchybieniu terminu w postępowaniu podatkowym. W przypadku braku możliwości wykonania czynności prawnej, osoba musi udowodnić, że choroba uniemożliwiała dokonanie danej czynności i nie istniała alternatywna pomoc. Dowód zaświadczenia lekarskiego sam w sobie może być niewystarczający i wymagane jest dodatkowe uzasadnienie oraz ewentualne dokumentowanie okoliczności.

 

Choroba poświadczona zaświadczeniem lekarskim nie jest okolicznością wystarczającą do wykazania braku
winy. Strona musi bowiem uprawdopodobnić, że rodzaj choroby uniemożliwiał dokonanie danej czynności
oraz że nie istniała możliwość skorzystania z pomocy innych osób. Stwierdzenie niezdolności do czynności
prawnych, z uwagi na to, że odnosi się do określonej konstrukcji prawnej, nie należy do kompetencji lekarza
rodzinnego – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.
Stan faktyczny
A.P. złożyła odwołanie od decyzji oraz wniosek o przywrócenie terminu do jego wniesienia. W treści wniosku strona
podniosła, że powodem uchybienia terminowi, który upłynął 15.4.2019 r., był pogarszający się stan zdrowia, który nie
pozwolił jej na dotarcie do urzędu skarbowego lub na pocztę w celu wysłania odwołania. Podatniczka przedłożyła
również zaświadczenie wydane przez lekarza-specjalistę medycyny rodzinnej stwierdzające, że nie była zdolna do
czynności prawnych z powodu stanu zdrowia w dniu upływu terminu do wniesienia odwołania.
Dyrektora Izby Administracji Skarbowej w K. odmówił uwzględnienia wniosku strony uznając, że nie
uprawdopodobniła ona braku winy w uchybieniu terminowi. Samo zaświadczenie lekarskie, niepoparte
wyjaśnieniami, nie może stanowić podstawy uprawdopodobnienia braku zawinienia strony w złożeniu odwołania po
terminie ustawowym. Jak wynika z akt sprawy, w ostatnim dniu terminu odwołanie było sporządzone, zaś przy jego
dostarczeniu do organu podatkowego A.P. mogła wyręczyć się inną osobą.
Z uzasadnień WSA i NSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił zaskarżone postanowienie. W uzasadnieniu uznano, że
organ stwierdzając lakoniczność zaświadczenia lekarskiego i niewystarczające wyjaśnienia skarżącej w zakresie jej
stanu zdrowia, czy możliwości wyręczenie się inną osobą, powinien był wezwać stronę do przedłożenia dodatkowych
wyjaśnień i ewentualnego udokumentowania podawanych okoliczności. Dodatkowo Sąd podkreślił, że podatniczka
nie ponosi odpowiedzialności za treść zaświadczenia lekarskiego, zaś organ nie posiada kwalifikacji, by stwierdzić,
czy złożone przez skarżącą zaświadczenie dotyczy stanu chorobowego nie mającego wpływu na możliwość
dochowania terminu.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił zaskarżony wyrok i oddalił skargę. Jak podkreślono, instytucja przywrócenia
terminu została zastrzeżona dla sytuacji wyjątkowych, w których przekroczenie terminu do dokonania określonej
czynności było następstwem nadzwyczajnych, nietypowych i niemożliwych do przewidzenia zdarzeń, zaś stronie nie
można przypisać chociażby lekkiego niedbalstwa czy braku dbałości o swoje interesy (zob. wyrok NSA z 28.2.2019
r., I FSK 475/17, 
; wyrok NSA z 18.5.2017 r., I FSK 1813/15, 
). Ciężar wykazania okoliczności
świadczących o braku zawinienia w opóźnieniu spoczywa na zainteresowanym. Naczelny Sąd Administracyjny
stwierdził, że jeśli strona powołuje się na stan zdrowia jako okoliczność wyłączającą zawinienie,
argumentacja wnioskodawcy i przedłożone przez niego dowody, oceniane w świetle zasad logiki
i doświadczenia życiowego, powinny w sposób przekonujący i wiarygodny wskazywać, iż problemy
zdrowotne i towarzyszące im okoliczności stanowiły niemożliwą do pokonania przeszkodę. Przedstawienie
zaświadczenia lekarskiego nie jest wystarczające, jeśli nie wynika z niego, że dana choroba uniemożliwiała
dokonanie czynności. Dodatkowo strona postępowania musi wykazać, że nie istniała możliwość
skorzystania z pomocy domowników lub innych osób przy dokonaniu tej czynności (zob. wyrok NSA
z 5.6.2018 r., II FSK 3693/17, 
; wyrok NSA z 20.2.2018 r., II FSK 361/16, 
).
W ocenie Sądu, skarżąca nie uprawdopodobniła, aby mimo należytej dbałości o własne sprawy i przy dołożeniu
największego w danych warunkach wysiłku, była pozbawiona możliwości terminowego wniesienia odwołania. Z treści
przedłożonego zaświadczenia lekarskiego nie wynika aby stan zdrowia skarżącej wykluczał dokonanie materialno-
technicznej czynności w postaci wysłania bądź złożenia pisma. Pomimo tego, że skarżąca nie miała wpływu na treść
zaświadczenia lekarskiego, to we wniosku powinna doprecyzować dotyczące choroby okoliczności świadczące
o istnieniu przeszkody nie do przezwyciężenia. Zwłaszcza, że odwołanie było już przygotowane i chodziło jedynie
o nadanie korespondencji na poczcie lub jej złożenie bezpośrednio w urzędzie skarbowym. Jednocześnie Naczelny
Sąd Administracyjny wyjaśnił, że wbrew twierdzeniom Sądu I instancji, brak kwalifikacji organów
podatkowych w dziedzinie medycyny nie oznacza, że treść zaświadczenia lekarskiego nie może podlegać
ocenie organu w kontekście przesłanek przywrócenia terminu. Samo zaś powołanie się na chorobę bez
wskazania jej rodzaju i uwiarygodnienia braku możliwości wyręczenia się inną osobą jest niewystarczające
do wykazania braku zawinienia w opóźnieniu (zob. wyrok NSA z 20.2.2018 r., II FSK 361/16, 
).



Wyrok NSA z 27.4.2020 r., I FSK 514/20







 

Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że przywrócenie terminu jest zastrzeżone dla sytuacji nadzwyczajnych, gdzie przekroczenie terminu wynika z nieprzewidywalnych zdarzeń. Strona musi wykazać brak zawinienia w opóźnieniu, co wymaga przekonujących dowodów. Zaświadczenie lekarskie samo w sobie nie wystarcza, konieczne jest udowodnienie, że choroba faktycznie uniemożliwiała wykonanie czynności oraz nie było innej możliwości pomocy.