Sztuczne wszczęcie postępowania karnego jako niewydłużające przedawnienia podatku

Jeżeli od dnia wszczęcia postępowania karnego skarbowego do dnia wydania decyzji podatkowej nie były podejmowane w postępowaniu karnym żadne czynności procesowe, należy uznać, że postępowanie to zostało wszczęte w celu sztucznego utrzymania stanu wymagalności zobowiązania podatkowego - sprzecznie z celem instytucji zawieszenia biegu przedawnienia. Spółka akcyjna prowadzi działalność w zakresie produkcji maszyn górniczych oraz realizacji inwestycji w zakresie górnictwa. W trakcie przeprowadzonej w spółce kontroli podatkowej zakwestionowano rozliczenia VAT za poszczególne miesiące 2011 r.

Tematyka: sztuczne wszczęcie postępowania karnego, przedawnienie podatku, postępowanie karnoskarbowe

Jeżeli od dnia wszczęcia postępowania karnego skarbowego do dnia wydania decyzji podatkowej nie były podejmowane w postępowaniu karnym żadne czynności procesowe, należy uznać, że postępowanie to zostało wszczęte w celu sztucznego utrzymania stanu wymagalności zobowiązania podatkowego - sprzecznie z celem instytucji zawieszenia biegu przedawnienia. Spółka akcyjna prowadzi działalność w zakresie produkcji maszyn górniczych oraz realizacji inwestycji w zakresie górnictwa. W trakcie przeprowadzonej w spółce kontroli podatkowej zakwestionowano rozliczenia VAT za poszczególne miesiące 2011 r.

 

Jeżeli od dnia wszczęcia postępowania karnego skarbowego do dnia wydania decyzji podatkowej nie były
podejmowane w postępowaniu karnym żadne czynności procesowe, należy uznać, że postępowanie to
zostało wszczęte w celu sztucznego utrzymania stanu wymagalności zobowiązania podatkowego -
sprzecznie z celem instytucji zawieszenia biegu przedawnienia.
Stan faktyczny
Spółka akcyjna prowadzi działalność w zakresie produkcji maszyn górniczych oraz realizacji inwestycji w zakresie
górnictwa. W trakcie przeprowadzonej w spółce kontroli podatkowej zakwestionowano rozliczenia VAT za
poszczególne miesiące 2011 r. Zdaniem organu, spółka odliczyła podatek naliczony od nierzetelnych faktur zakupu
usług transportowych oraz usług napraw maszyn.
W grudniu 2016 r. wobec członków zarządu spółki zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe w sprawie
podania nieprawdy w deklaracjach VAT z poszczególne miesiące 2011 r., czyli o czyn z art. 56 § 2 KKS. W tym
samym miesiącu przekazano spółce wymagane przez przepisy zawiadomienie o zawieszeniu biegu terminu
przedawnienia w związku z wszczęciem postępowania karnego.
W styczniu 2017 r organ I instancji wydał decyzję wymiarową obejmujące poszczególne miesiące 2011 r. W wyniku
odwołania złożonego przez spółkę decyzja ta została uchylona przez organ II instancji, który przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania. Ponowną decyzję, także niekorzystną dla spółki, organ I instancji wydał w październiku
2018 r.
Spółka zaskarżyła decyzję do sądu, podnosząc, że nabywając zakwestionowane usługi działała w dobrej wierze,
a więc nie można jej odmówić prawa do odliczenia.
Stan prawny
Bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego ulega zawieszeniu z dniem wszczęcia postępowania
w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, o którym podatnik został zawiadomiony, jeżeli
podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia wiąże się z niewykonaniem tego zobowiązania (art. 70 § 6 pkt
1 OrdPU). Po tym zawieszeniu termin przedawnienia biegnie dalej od dnia następującego po dniu prawomocnego
zakończenia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe (art. 70 § 7 pkt 1 OrdPU).
Warunkiem skutecznego zawieszenia biegu przedawnienia jest zawiadomienie o tym podatnika (art. 70c OrdPU).
Stanowisko WSA w Łodzi
Sąd uchylił zaskarżoną decyzję. Zgodził się ze spółką, że organy nie wykazały, iż spółka - jako nabywca - nie działała
w dobrej wierze, jednak zasadniczym powodem uchylenia decyzji była okoliczność, której sama spółka w ogóle nie
podniosła. Otóż sąd zauważył, że na dzień wydania zaskarżonej decyzji postępowanie karne skarbowe nie zostało
zakończone, a w aktach sprawy nie ma żadnych informacji, czy w toku tego postępowania zostały podjęte
jakiekolwiek czynności, co pozwoliłby sądowi ocenić, czy postępowanie karne skarbowe rzeczywiście się toczy, czy
też stan wymagalności zobowiązania podatkowego utrzymywany jest „sztucznie”, co świadczyłoby o niezasługującym
na aprobatę, instrumentalnym wykorzystaniu konstrukcji zawieszenia biegu terminu przedawnienia. A na potrzebę
ustaleń w tej kwestii, zwłaszcza gdy do zawieszenia biegu terminu przedawnienia dochodzi krótko przed upływem
terminu przedawnienia (jak to miało miejsce w niniejszej sprawie), wskazuje się coraz wyraźniej w orzecznictwie
sądowym.
Pogląd, że postępowanie karnoskarbowe nie może być wszczynane jedynie w celu przedłużenia terminu
przedawnienia zobowiązania podatkowego wyrażano już w orzecznictwie sądów administracyjnych i jest to pogląd
zasługujący na pełną aprobatę.
Tak więc jeżeli od dnia wszczęcia postępowania karno-skarbowego do dnia wydania zaskarżonej decyzji nie były
podejmowane w postępowaniu karnym skarbowym żadne czynności procesowe, należy uznać, że postępowanie to
zostało wszczęte w celu sztucznego utrzymania stanu wymagalności zobowiązania podatkowego - sprzecznie
z celem instytucji zawieszenia biegu terminu przedawnienia. W takiej sytuacji nie można uznać, że doszło do
zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Decyzja I instancji powinna być uchylona jako wydana w warunkach
przedawnienia, a postępowanie podatkowe - umorzone jako bezprzedmiotowe.




Komentarz
Podkreślmy, że w niniejszej sprawie przedawnienie zobowiązania spółki w VAT nastąpiłoby (pomijając grudzień 2011
r.) z dniem 1.1.2017 r., wobec czego już sam fakt wszczęcia postępowania karnego w grudniu 2016 r. daje do
myślenia.
Faktycznie istnieje szereg orzeczeń wyrażających ten sam korzystny dla podatników pogląd, jaki wyraził sąd
w niniejszej sprawie. Jednakże istnieje również mniej więcej tak samo długi szereg orzeczeń wyrażających pogląd
odmienny, a mianowicie, że sądy administracyjne nie są uprawnione do oceny zasadności wszczynania
postępowania karnego skarbowego. Jeśli więc zostało wszczęte prawidłowo z formalnego punktu widzenia i podatnik
został powiadomiony o zawieszeniu biegu przedawnienia, to zawieszenie to jest skuteczne.
Całym sercem i obydwoma rękami podpisujemy się pod korzystnym dla podatników kierunkiem pierwszym.
Wszczynanie postępowania karnego po długim okresie bezczynności (można wręcz dodać: okresie hodowania
odsetek) tylko po to, by uniknąć przedawnienia, o czym świadczy też brak realnych czynności podejmowanych we
wszczętym postępowaniu karnym, jest niczym innym niż ewidentnym nadużyciem prawa. Jeśli teraz coraz surowiej
ściga się nadużycia prawa po stronie podatników, to tym bardziej nie można zamykać oczu (a tak chce kierunek
drugi) na nadużycia ze strony reprezentantów Państwa.
Mamy nadzieję, że pogląd wyrażony przez sąd w niniejszej sprawie wygra. Rzecz jest poważna, bo gdyby przegrał,
w co na szczęście wątpimy, to można by już mieć wątpliwości, czy aby na pewno żyjemy jeszcze w demokratycznym
państwie prawa, jak deklaruje to nasza Konstytucja.

Wyrok WSA w Łodzi z 19.8.2020 r., I SA/Łd 45/20







 

Wszczynanie postępowania karnego po długim okresie bezczynności (można wręcz dodać: okresie hodowania odsetek) tylko po to, by uniknąć przedawnienia, o czym świadczy też brak realnych czynności podejmowanych we wszczętym postępowaniu karnym, jest niczym innym niż ewidentnym nadużyciem prawa. Mamy nadzieję, że pogląd wyrażony przez sąd w niniejszej sprawie wygra. Rzecz jest poważna, bo gdyby przegrał, w co na szczęście wątpimy, to można by już mieć wątpliwości, czy aby na pewno żyjemy jeszcze w demokratycznym państwie prawa, jak deklaruje to nasza Konstytucja.