Pandemia jako przyczyna uzasadniająca przywrócenie terminu

Pobyt w Wielkiej Brytanii w czasie pandemii może być uznany za uzasadniającą przyczynę przywrócenia terminu procesowego. Konkretny przypadek dotyczy decyzji wymiarowej w VAT dla podatniczki z lat 2016-2018, gdzie próby doręczenia pisma zakończyły się niepowodzeniem z powodu pandemii i ograniczeń podróży. Ojciec podatniczki jako pełnomocnik złożył wniosek o przywrócenie terminu, argumentując trudności związane z pandemią oraz brakiem możliwości uczestnictwa w postępowaniu podatkowym z tego powodu.

Tematyka: pandemia, Wielka Brytania, przywrócenie terminu, decyzja wymiarowa, ordynacja podatkowa, brak winy, stan pandemii, postępowanie podatkowe, ograniczenia podróży, decyzja sądu

Pobyt w Wielkiej Brytanii w czasie pandemii może być uznany za uzasadniającą przyczynę przywrócenia terminu procesowego. Konkretny przypadek dotyczy decyzji wymiarowej w VAT dla podatniczki z lat 2016-2018, gdzie próby doręczenia pisma zakończyły się niepowodzeniem z powodu pandemii i ograniczeń podróży. Ojciec podatniczki jako pełnomocnik złożył wniosek o przywrócenie terminu, argumentując trudności związane z pandemią oraz brakiem możliwości uczestnictwa w postępowaniu podatkowym z tego powodu.

 

Pobyt w Wielkiej Brytanii w czasie pandemii może być uwzględniony jako przyczyna uzasadniająca
przywrócenie terminu procesowego.
Stan faktyczny
Naczelnik urzędu skarbowego wydał wobec podatniczki (osoby fizycznej) decyzję wymiarową w VAT za szereg
miesięcy z lat 2016-2018. Decyzję tę usiłowali doręczyć pracownicy urzędu skarbowego w miejscu zamieszkania
podatniczki, ale jej tam nie zastali. Zastali natomiast jej ojca, który jednak odmówił przyjęcia pisma. W tym stanie
rzeczy pracownicy urzędu złożyli przesyłkę na okres 14 dni w urzędzie gminy, a w miejscu zamieszkania pozostawili
informację o możliwości odbioru pisma stamtąd, czyli awizo. Po siedmiu dniach pozostawili powtórne awizo.
Podatniczka przesyłki nie odebrała, wobec czego uznano, że decyzja została doręczona w trybie doręczenia
zastępczego 2.10.2020 r.
Pismem z 10.11.2020 r. ojciec podatniczki jako jej pełnomocnik złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia
odwołania od powyższej decyzji.W uzasadnieniu podał, że córka, przebywając w Wielkiej Brytanii, ze względu na
stan pandemii (a nawet i zachorowanie) nie mogła przybyć do Polski celem wzięcia udziału w prowadzonym
postępowaniu podatkowym, o czym poinformowano organ podatkowy pismami z dnia 8.6. i 28.7.2020 r., z prośbą
o skierowanie korespondencji w sprawie córki na jej obecne miejsce pobytu, co z przyczyn niezawinionych przez
stronę nie nastąpiło, tak w zakresie zawiadomienia strony o wszczęciu postępowania, jak i o możliwym sposobie
uczestniczenia w nim, w tym o możliwości wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów oraz
doręczenia stronie decyzji, przez co strona nie mając o niej wiedzy, nie mogła decyzji zaskarżyć.
Organ podatkowy uznał jednak, że okoliczność przebywania w Wielkiej Brytanii nie stanowi przesłanki warunkującej
przywrócenie terminu do wniesienia odwołania i w efekcie odmówił przywrócenia terminu, co ojciec-pełnomocnik
zaskarżył do sądu.
Stan prawny
Zgodnie z art. 150 ustawy z 29.8.1997 r. Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1325; dalej: OrdPU),
w przypadku, w którym doręczyciel nie zastał adresata w miejscu doręczenia przesyłki, możliwe jest tzw. doręczenie
zastępcze pisma, polegające na tym, że w miejscu doręczenia dwukrotnie pozostawia się informację o pozostawieniu
pisma do odbioru w placówce doręczyciela (tzw. awizo). Jeśli adresat nie podejmie pisma w ciągu 14 dni od dnia
pierwszego zawiadomienia (a tak stało się w niniejszej sprawie) pismo uznaje się za doręczone w dniu, w którym
upływa ten 14-dniowy termin.
Jeśli termin zostanie przekroczony, to możliwe jest jego przywrócenie, ale tylko wtedy, gdy uchybienie terminowi
nastąpiło bez winy strony (art. 162 § 1 OrdPU).
Stanowisko WSA w Gdańsku
Sad uchylił zaskarżone postanowienie, uznając, że uchybienie terminu nastąpiło bez winy strony. Wskazał, że
zgodnie uznaje się, że w odniesieniu do przesłanki braku winy wystarczające jest uprawdopodobnienie
(uwiarygodnienie) tego braku, a nie ścisłe udowodnienie. Zasadne wydaje się przy tym, iż powinno się przyjmować
wstępne założenie braku winy strony, a w konsekwencji przyjmować też zasadę, że niedające się usunąć wątpliwości
rozstrzygane powinny być z korzyścią dla strony i ochrony jej indywidualnego interesu. Jak te tezy ogólne odnoszą
się do niniejszej sprawy? Otóż nawet jeśli organ twierdzi, że strona enigmatycznie wskazuje powód uchybienia
terminu, to powinno być wiadome z urzędu, że stan kolejnej fali pandemii w Wielkiej Brytanii, związanej z groźną
mutacją wirusa, fali, która w tamtym kraju rozprzestrzeniła się już jesienią 2020 r., spowodował ograniczenia, w tym
co do poruszania się, na skutek decyzji na poziomie rządowym (tak po Wielkiej Brytanii, jak i w ruchu granicznym).
Nie można też pominąć, że całkowicie zrozumiałe powinno być także podjęcie osobistej decyzji o ograniczeniu
kontaktów, choćby niewynikającej z decyzji administracyjnych w kraju, w którym przebywała skarżąca, w celu
chronienia własnego zdrowia i zdrowia innych osób. Reasumując, sytuacja pandemiczna, o której mowa we wniosku
o przywrócenie terminu, jest okolicznością, która powinna uzasadniać decyzję o przywróceniu terminu do wniesienia
odwołania przez skarżącą. Nie można bowiem mówić o jakimkolwiek zawinieniu skarżącej w uchybieniu, skoro
nastąpiło to z powodów całkowicie od niej niezależnych.

Komentarz
Wyrok uznajemy za bezdyskusyjnie słuszny. Nie może być tak, że organy władzy państwowej ze względu na
pandemię w różny sposób, często dotkliwy dla petentów, ograniczają swoje własne funkcjonowanie, a nie



dostrzegają utrudnień pandemicznych po stronie podatników. Lakoniczne uzasadnienie wydanego przez organ
postanowienia zasługuje wręcz na przypięcie łatki arogancji władzy. Dodajmy do tego spostrzeżenie, że przecież
podatniczka - w omawianym postępowaniu incydentalnym - nie domagała się przecież uchylenia decyzji wymiarowej,
ale dochodziła jedynie prawa do złożenia odwołania od tej decyzji. Z tego punktu widzenia warto podkreślić jakże
słuszne tezy ogólne wypowiedziane przez sąd, że ograniczanie prawa do rozpoznania sprawy w dwóch instancjach
powinno następować tylko w przypadkach bezdyskusyjnej winy po stronie podatnika, a wątpliwości w tej kwestii
należy rozstrzygać na jego korzyść.

Wyrok WSA w Gdańsku z 11.5.2021 r., I SA/Gd 207/21







 

Wyrok WSA w Gdańsku uznał, że uchybienie terminu nastąpiło bez winy strony, co skutkowało uchyleniem decyzji organu podatkowego. Decyzja sądu podkreśliła znaczenie uwzględnienia okoliczności pandemicznych jako uzasadnienia dla przywrócenia terminu do wniesienia odwołania. Wyrok ten jest istotny, gdyż stanowi precedens w kontekście pandemii jako czynnika wpływającego na procesy sądowe.