Żeglujże żeglarzu, ale bez odliczenia VAT

W czasach pandemii COVID-19 biuro nabiera zupełnie nowych odcieni, gdzie pracować można z dowolnego miejsca. Artykuł dotyczy sprawy podatnika, który chciał odliczyć VAT związany z wynajmem jachtu pełnomorskiego jako mobilnego biura dla swojej działalności. Fiskus i sądy administracyjne nie przychyliły się do tego pomysłu, argumentując brakiem związku z działalnością opodatkowaną. Sprawa trafiła aż do NSA, który także odrzucił próby odliczenia podatku naliczonego.

Tematyka: VAT, odliczenie podatku, jacht pełnomorski, biuro mobilne, wydatki mieszane, związki z działalnością opodatkowaną

W czasach pandemii COVID-19 biuro nabiera zupełnie nowych odcieni, gdzie pracować można z dowolnego miejsca. Artykuł dotyczy sprawy podatnika, który chciał odliczyć VAT związany z wynajmem jachtu pełnomorskiego jako mobilnego biura dla swojej działalności. Fiskus i sądy administracyjne nie przychyliły się do tego pomysłu, argumentując brakiem związku z działalnością opodatkowaną. Sprawa trafiła aż do NSA, który także odrzucił próby odliczenia podatku naliczonego.

 

W czasach pandemii COVID-19 sposób pojmowania biura nabiera zupełnie nowych odcieni. Można pracować
z domu. Z plaży na rajskiej wyspie. Albo z przestrzeni współdzielonej i wykorzystywanej wyłącznie w razie
potrzeby. Jednak kilka lat wcześniej, jeden z podatników postanowił zweryfikować, czy biurem może być
jacht pełnomorski. Zdaniem fiskusa, ale też sądów administracyjnych – niespecjalnie. Opowieść dotyczy
jednak ogólnie rozumianego prawa do odliczenia podatku naliczonego w związku z wydatkami „na granicy”
biznesu i dobrze pojmowanego hedonistycznego korzystania z życia.
Wydatki związane z działalnością
Zgodnie z art. 86 ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 685 ze zm.;
dalej: VATU), w zakresie, w jakim towary i usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych,
podatnikowi przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego. Fundamentalna
zasada neutralności podatku VAT w pigułce, tym bardziej że do odliczenia podatku wystarczy jedynie pośredni
związek z działalnością opodatkowaną.
Zasada ta często zderza się jednak z ponoszeniem wydatków „na pograniczu” działalności opodatkowanej oraz
innych celów. A skoro niniejszy tekst ukazuje się w okresie wakacyjnym, przyjrzyjmy się sprawie dotyczącej
wydatków na jacht pełnomorski.
Czego dotyczyła sprawa
Podatnik prowadzi działalność w branży produkcji specjalistycznej aparatury elektroenergetyki przemysłowej. Poza
aktywnością na rynku krajowym, podatnik planuje ekspansję na rynki zagraniczne. W tym na rynki położone
w basenie Morza Śródziemnego. Nieprzypadkowo więc, podatnik wynajął jacht pełnomorski.
Jacht opatrzony został logo spółki podatnika. Jest ono duże i umieszczone w widocznym miejscu. Jacht pełni (dość
osobliwą) funkcję mobilnego biura mającego możliwość poruszania się po wodach terytorialnych i zawijania do
portów w krajach właściwych dla rynku będącego w danym momencie przedmiotem zainteresowania podatnika. Jest
wykorzystywany w sposób właściwy dla biura, tj. odbywają się na nim spotkania biznesowe, szkolenia, podpisywane
są umowy. Jednostka wyposażona została w pomieszczenia umożliwiające przeprowadzenie spotkań biznesowych.
Posiada również wyposażenie w standardowe urządzenia biurowe. W związku z powyższym, podatnik nie musi
dokonywać wydatków związanych z wynajmem i utrzymaniem powierzchni biurowej w wielu miejscach. Ponadto jacht
stanowi dla podatnika także zaplecze noclegowe, które będzie udostępniać osobom działającym na rzecz spółki
w związku z pełnieniem obowiązków. Podatnik przewiduje też organizowanie z wykorzystaniem jachtu szkoleń lub
imprez motywacyjnych dla pracowników wyższych szczebli.
Podatnik postanowił potwierdzić, że przysługuje mu prawo do odliczenia podatku naliczonego z tytułu wydatków na
najem jednostki. Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 24.7.2017 r., 0111-KDIB3-1.4012.42.2017.1.WN,
 okazał się zamiarom podatnika nieprzychylny. Uznał m.in. że zamieszczenie logo firmy na jachcie
i poruszanie się tak oznaczonym jachtem po Morzu Śródziemnym, wiąże się z ograniczonym kręgiem osób do
których informacja o podatniku dotrze. Oznakowanie jachtu logo firmy nie niesie z sobą informacji o produktach
podatnika. Fiskusowi trudno też wyobrazić sobie aby podatnik w swoim „mobilnym biurze” zdołał zainteresować
nowych kontrahentów swoimi specjalistycznymi produktami i przeprowadzał „długotrwałe i trudne negocjacje”. Innymi
słowy: jacht to synonim luksusu, atrakcyjności, rekreacji i wypoczynku. Więc podatku naliczonego nie można
odliczyć.
Stanowisko sądu
WSA w Kielcach w wyroku z 23.11.2017 r., I SA/Ke 557/17, 
 przyjął podobny do organu punkt widzenia.
Zauważył, że jacht ze swej istoty nie pełni funkcji biurowych, nie jest biurem. Przy uwzględnieniu długiego okresu
korzystania z jachtu, wąskiej grupy odbiorców produktów skarżącej i opisanemu sposobowi wykorzystania jachtu,
wydatki związane z użytkowaniem jachtu nie pozostają w związku z czynnościami opodatkowanymi wykonywanymi
w ramach podstawowej działalności podatnika. Samo przemieszczanie się jachtem, nocowanie na nim i potencjalna
możliwość prowadzenia na jego pokładzie rozmów biznesowych, bez jednoczesnego podjęcia innych działań
mogących skłonić przyszłych kontrahentów do realizacji kontaktów biznesowych na jachcie podważa istnienie
niezbędnego związku przyczynowo - skutkowego.
Sprawa trafiła przed NSA. Tenże, w wyroku z 8.7.2021 r., I FSK 410/18, podzielił poglądy wyrażane na
wcześniejszych etapach postępowania. Zdaniem NSA, głównym celem wynajmu jachtu nie jest cel gospodarczy, lecz
cel rekreacyjny, turystyczny, czy sportowy. Biznes to jedynie dodatek, i to wątpliwy co do swojego przełożenia na



wykonywanie czynności opodatkowanych. W ten sposób NSA wyartykułował pewną prawdę objawioną o znaczeniu
uniwersalnym. Gdy dane wydatki są jedynie pośrednio związane z czynnościami opodatkowanymi a jednocześnie
można je powiązać z czynnościami nieopodatkowanymi, nie ma podstaw do odliczenia podatku naliczonego.

Komentarz
Fiskusowi zdarzało się akceptować prawo do odliczenia podatku naliczonego od wydatków związanych z leasingiem
jachtu przez podmioty nijak niezwiązane z działalnością rekreacyjną. Przykładowo, w interpretacji indywidualnej
z 24.5.2018 r., 0114-KDIP4.4012.170.2018.3.MP, 
 Dyrektor KIS nie widział w tym zakresie przeszkód
względem podatnika z branży zabezpieczeń elektronicznych, zabezpieczeń przeciwpożarowych oraz usług
dotyczących sieci komputerowych, który upodobał sobie Mazury jako miejsce spotkań biznesowych. Z pewnością
„pomogło” oświadczenie podatnika, że do innych niż biznesowe celów jacht służyć nie będzie.
Mniej szczęścia miał podatnik z branży hodowli drobiu, który zamierzał kupić jacht i zapraszać na niego klientów do
negocjacji ale też udostępniać jacht pracownikom w formie nagrody za zaangażowanie w wykonywanie obowiązków
służbowych. Tu Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 9.9.2019 r., 0112-KDIL1-1.4012.276.2019.2.MW, 

doszukał się zaspokajania potrzeb osobistych. I prawa do odliczenia podatku naliczonego odmówił.
Nie każdy podatnik może sobie pozwolić na jacht. Z opisywanej historii można jednak wyciągnąć wnioski
uniwersalne. Przepisy VATU tylko wyjątkowo ograniczają „z urzędu” prawo do odliczenia podatku naliczonego
w przypadku wydatków z definicji „mieszanych”. A więc takich, których związku z działalnością opodatkowaną albo
celami osobistymi nie sposób w sposób ergonomiczny rozgraniczyć. Przykład sztandarowy (choć specyficzny dla
polskiego systemu) to oczywiście wydatki samochodowe. Zgodnie z art. 86a ust. 1 pkt 1 VATU, w przypadku
wydatków związanych z pojazdami samochodowymi kwotę podatku naliczonego stanowi 50% kwoty podatku
wynikającej z faktury otrzymanej przez podatnika.
Oczywiście ww. przepis limitujący odliczenie do jedynie 50% nie dotyczy jachtów ani jakichkolwiek innych wydatków
„na granicy”. Z omawianego orzeczenia można jednak wyciągnąć wniosek, że dla komfortu odliczenia podatku
naliczonego pośredni związek z działalnością opodatkowaną nie może zostać „zdominowany” przez choćby tylko
nieco bardziej bezpośredni związek z innymi sferami życia. To także kazus wielu innych rodzajów wydatków, np. na
odzież, sprzęt elektroniczny ale także chociażby organizację imprez integracyjnych z wyraźnie naszkicowanym
elementem rozrywkowym (np. koncertem zespołu disco polo). Fiskus nie raz twierdził, że rozrywki tego typu to
zaspokajanie potrzeb prywatnych. Prawa do odliczenia podatku więc brak.

Wyrok NSA z 8.7.2021 r., I FSK 410/18







 

Sprawa jachtu pełnomorskiego jako biura mobilnego była pretekstem do rozważań dotyczących odliczania podatku naliczonego od wydatków 'na granicy' biznesu i życia prywatnego. Orzeczenia organów podatkowych i sądowych ukazały, że istotny jest bezpośredni związek z działalnością opodatkowaną, a nie tylko ogólna użyteczność wydatków. Przykłady z praktyki pokazują, że granica między wydatkami służbowymi a osobistymi jest czasem trudna do wyartykułowania.