Polski Ład a podatek zryczałtowany

Założenia tzw. Polskiego Ładu nabierają kształtów. Opublikowany niedawno projekt ustawy podatkowej wzbudził niemałe emocje. Pytanie te zadają sobie zwłaszcza przedsiębiorcy. Wielu z nich do Polskiego Ładu dołoży z własnej kieszeni, a na nich spadną dodatkowe obowiązki. Zryczałtowany podatek dochodowy, który mógłby zrobić błyskotliwą karierę, nie spełnił oczekiwań. Składka zdrowotna dla ryczałtowców zależeć będzie od przychodu. Projektowane zmiany mają na celu obniżenie stawek ryczałtu dla niektórych zawodów oraz wprowadzenie obowiązkowego ryczałtu dla wynajmujących 'prywatnie'.

Tematyka: Polski Ład, podatek zryczałtowany, składka zdrowotna, ryczałt od przychodów, obniżenie stawek ryczałtu, opodatkowanie najmu, przedsiębiorcy

Założenia tzw. Polskiego Ładu nabierają kształtów. Opublikowany niedawno projekt ustawy podatkowej wzbudził niemałe emocje. Pytanie te zadają sobie zwłaszcza przedsiębiorcy. Wielu z nich do Polskiego Ładu dołoży z własnej kieszeni, a na nich spadną dodatkowe obowiązki. Zryczałtowany podatek dochodowy, który mógłby zrobić błyskotliwą karierę, nie spełnił oczekiwań. Składka zdrowotna dla ryczałtowców zależeć będzie od przychodu. Projektowane zmiany mają na celu obniżenie stawek ryczałtu dla niektórych zawodów oraz wprowadzenie obowiązkowego ryczałtu dla wynajmujących 'prywatnie'.

 

Założenia tzw. Polskiego Ładu nabierają kształtów. Opublikowany niedawno projekt ustawy podatkowej
wzbudził niemałe emocje. Nie tylko z uwagi na swoją objętość, choć grubo ponad dwieście stron nowych
przepisów robi wrażenie. Ważniejsze jest co z tych przepisów wyniknie. Pytanie te zadają sobie zwłaszcza
przedsiębiorcy. Nie bez powodu – już sama pobieżna lektura nowej podatkowej kolumbryny nie pozostawia
złudzeń. Wielu przedsiębiorców do Polskiego Ładu dołoży z własnej kieszeni. Spadną też na nich dodatkowe
obowiązki. To wszystko jednak dość mało przyjazna wizja.
Jeszcze niedawno wydawało się, że w związku z ewentualnym wdrożeniem rozwiązań tzw. Polskiego Ładu dość
nieoczekiwanie błyskotliwą karierę może zrobić zryczałtowany podatek dochodowy, wynikający z ustawy
z 20.11.1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne
(t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1905 ze zm.; dalej: RyczałtU). Duże oczekiwania budziła ta właśnie forma opodatkowania
zwłaszcza w kontekście zakusów fiskusa odnośnie zmiany rozliczeń składki zdrowotnej. Przypomnijmy, że składka ta
nie dość, że nie będzie odliczana od podatku to jeszcze znacząco wzrośnie jej wysokość poprzez powiązanie
z osiąganym przez przedsiębiorcę dochodem.
Zryczałtowane opodatkowanie oznacza jednak brak dochodu (lecz przychód jedynie). Zatem wśród wielu
przedsiębiorców i specjalistów w branży pojawił się umiarkowany optymizm, że być może Ministerstwo Finansów
poprzez woltę ze składką zdrowotną po prostu zechce zachęcić podatników do ryczałtu. W swoim interesie. To
przecież formuła prosta w obsłudze. I raz na zawsze rozwiązująca kwestię podatkowego rozliczania wątpliwych
często kosztów uzyskania przychodów (o czym na naszych łamach piszemy ostatnio nad wyraz często). Zerkając
w propozycję przepisów uznać trzeba, że optymizm okazał się nieuzasadniony. Ustawa RyczałtU, owszem, ma
zostać poddana liftingowi. Ale oczekiwania były w tej kwestii znacznie większe.
Składka zdrowotna przy ryczałcie – mizerna zachęta
Zgodnie z opublikowanymi założeniami, podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne osób prowadzących
działalność pozarolniczą, które stosują opodatkowanie w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych
stanowić będzie miesięczny przychód z działalności gospodarczej (choć pomniejszony o kwotę opłaconych składek
na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe). Od tak ustalonej podstawy składka na
ubezpieczenie zdrowotne wynosić ma 1/3 stawki ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, zastosowanej
przy opodatkowaniu tych przychodów.
Korzystanie z kilku stawek ryczałtu jednocześnie skutkuje ustaleniem wysokości składki zdrowotnej na podstawie
określonej w przepisach proporcji. Podstawa wymiaru składki nie może być zaś niższa niż kwota minimalnego
wynagrodzenia. Tak czy owak, nie ma tego, na co po cichu (lub nie po cichu) liczono, tj. na ryczałtową kwotę składki
dla wszystkich, względnie powiązanie jej np. z przeciętnym wynagrodzeniem. Składka zdrowotna dla ryczałtowca ma
po prostu zależeć od przychodu.
Zmiany stawek ryczałtu – symboliczna obniżka
Projektowane zmiany mają na celu obniżenie niektórych stawek ryczałtu. Oczywiście, ma to dodatkowo zachęcić
podatników prowadzących działalność gospodarczą do takiej formy opodatkowania. Obniżone zostaną stawki
ryczałtu dla osób wykonujących zawody medyczne (np. lekarzy, pielęgniarki ale też psychologowie czy fizjoterapeuci)
oraz zawody techniczne, tj. architektów, inżynierów budownictwa, rzeczoznawców budowlanych. Wysokość obniżki,
ujmując rzecz delikatnie, zupełnie jednak nie poraża i wynosi cały jeden punkt procentowy w przypadku osób
zatrudniających pracowników (z 15% na 14%). Wolny zawód zyska zaś więcej, bo „aż” 3% (obniżka z 17% do 14%).
Z podobnej jakości obniżki ryczałtu skorzystają też przedsiębiorcy z szeroko rozumianej branży IT. Tu obniżka
wyniesie 3% (z 15% do 12% przychodu).
Dla wynajmujących „prywatnie” – tylko ryczałt
Osoby fizyczne osiągające przychody z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy oraz innych umów o podobnym
charakterze a dotyczących składników majątku niewykorzystywanych do działalności gospodarczej będą opłacać
ryczałt od przychodów ewidencjonowanych obowiązkowo. Tym samym podatek z tego tytułu nie będzie już
rozliczany od dochodu zgodnie ze skalą podatkową.
To propozycja daleko idąca. Obowiązkowy ryczałt dla wynajmujących to brak możliwości rozliczania kosztów
uzyskania przychodów oraz korzystania z fruktów (podwyższonej przecież) kwoty wolnej od podatku (stosowanej




tylko dla skali podatkowej). Dobrze chociaż, że stawka ryczałtu z tytułu najmu nie rośnie i nadal wynosi 8,5% dla
przychodu do 100 000 zł i 12,5% ponad tę kwotę. Ale też nie spada.

Komentarz
Przedstawione propozycje to jednak spore rozczarowanie. Przykładowo, sposób kalkulowania składki zdrowotnej
może zachęcić do ryczałtu jedynie te grupy przedsiębiorców, dla których stawki te są niskie (np. 3% stawka dla
gastronomii oznacza, że składka zdrowotna wyniesie w tym wypadku 1%). Ta grupa może więc na przejściu
z opodatkowania liniowego na ryczałtowe znacząco zminimalizować straty płynące z idee fixe tzw. Polskiego Ładu
a związane z brakiem odliczenia od podatku podwyższonej składki zdrowotnej.

 Ale już np. skromny doradca podatkowy rozliczający się liniowo, od 1.1.2022 r. zapłaci efektywnie 28% stawkę
podatku (19% + 9% składki zdrowotnej) – z możliwością rozliczania kosztów uzyskania przychodów. Podatek
zryczałtowany to zaś efektywne opodatkowanie w wysokości 22,6% przychodu (bez rozliczania kosztów uzyskania
przychodów). Różnica, choć zauważalna, może nie być na tyle kusząca, by na ryczałt przejść. Z pewnością,
kalkulatory pójdą pod koniec roku w ruch.

Obniżenie stawek ryczałtu dotyczy wąskiej grupy przedsiębiorców. Zawody medyczne to działanie fiskusa „pod
publiczkę”. Skoro tzw. Polski Ład ma wspierać służbę zdrowia jako taką, nie powinien drenować jednostek
działających w jej strukturach. Aczkolwiek obniżka ryczałtu o 1 punkt procentowy to śmiech na sali (bynajmniej nie
szpitalnej). Wspieranie inżynierów czy informatyków też całkiem zgrabnie wpisuje się we wspieranie
„innowacyjności”. Pozostałe branże pominięte przy obniżce mogą czuć się zawiedzione. Fiskus nie przepada chyba
za wolnymi zawodami.
Co do zasad opodatkowania najmu: obowiązkowy ryczałt ma dotyczyć wyłącznie najmu „prywatnego”. Powrócą więc
spory co do tego, kiedy wynajmujący jest przedsiębiorcą, a kiedy nie. A miało być tak pięknie: od 1.1.2021 r., tj. wraz
z wejściem w życie ustawy z 28.11.2020 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy
o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych
przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2020 r. poz. 2123, dalej:
ZmPDOFizPrRyczU20(2)) dla możliwości stosowania ryczałtu status przedsiębiorcy przestał mieć znaczenie. Forma
ta stała się bowiem dostępna również dla przedsiębiorców. Omawiana propozycja sprawi, że dylematy powrócą.
Choć perspektywa jest całkiem odwrotna. Onegdaj, uznanie za przedsiębiorcę groziło utratą ryczałtu (dla wielu
podatników jednak korzystnego). „Po nowemu”, dla wielu wynajmujących „lepiej” być uznanym za przedsiębiorcę. To
da możliwość wyboru formy opodatkowania (więc np. rozliczania kosztów i korzystania z kwoty wolnej). Efektem
ubocznym może być też „ostrożnościowe” stosowanie ryczałtu przez przedsiębiorców, na wypadek sporu z organem.







 

Przedstawione propozycje podatkowe stoją przed dużym wyzwaniem. Składka zdrowotna związana z ryczałtem może zachęcić do tej formy opodatkowania jedynie niektóre grupy przedsiębiorców. Obniżenie stawek ryczałtu dotyczy wąskiej grupy zawodów, co może wywołać rozczarowanie w innych branżach. Obowiązkowy ryczałt dla wynajmujących może spowodować problemy natury prawnej. Wprowadzenie zmian budzi wiele wątpliwości i może skutkować zmianami w strategiach podatkowych przedsiębiorców.