Agencja celna nie odliczy VAT zapłaconego za swojego klienta
Agencja celna działająca jako przedstawiciel pośredni może być pociągnięta do odpowiedzialności z tytułu VAT niezapłaconego przez importera. W interpretacji indywidualnej fiskus odmówił agencji prawa do odliczenia zapłaconego VAT w imieniu klienta, argumentując brakiem prawa do nabywania własności importowanych towarów. Decyzja ta jest kontynuacją wyroku TSUE, który wyklucza odliczenie podatku naliczonego z importu towarów, jeśli nie są one wykorzystywane do opodatkowanych transakcji.
Tematyka: Agencja celna, przedstawiciel pośredni, VAT, odliczenie, import, interpretacja indywidualna, TSUE, korekta deklaracji, SLIM VAT 2
Agencja celna działająca jako przedstawiciel pośredni może być pociągnięta do odpowiedzialności z tytułu VAT niezapłaconego przez importera. W interpretacji indywidualnej fiskus odmówił agencji prawa do odliczenia zapłaconego VAT w imieniu klienta, argumentując brakiem prawa do nabywania własności importowanych towarów. Decyzja ta jest kontynuacją wyroku TSUE, który wyklucza odliczenie podatku naliczonego z importu towarów, jeśli nie są one wykorzystywane do opodatkowanych transakcji.
Agencja celna działająca jako przedstawiciel pośredni swojego klienta może zostać pociągnięta do solidarnej odpowiedzialności z tytułu podatku niezapłaconego przez importera (wraz z odsetkami). Oznacza to, że VAT z tytułu importu jak najbardziej podmiot taki powinien zapłacić. Ale niekoniecznie może go odliczyć. Zgodnie z art. 33a ust. 1 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 685 ze zm.; dalej: VATU), podmiot zarejestrowany jako podatnik VAT czynny może rozliczyć kwotę podatku należnego z tytułu importu towarów w deklaracji podatkowej składanej za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy z tytułu importu tych towarów. Ten uproszczony sposób rozliczania VAT importowego przechodzi w ostatnim czasie istotną ewolucję. Zmniejszają się wymogi formalne, poszerza zaś zakres podmiotowy stosowania. Wszystko w imię tego, by polskie porty morskie mogły skutecznie konkurować z portami zaprzyjaźnionych krajów ościennych. A „Gdańsk stał się drugim Hamburgiem”. Tyle barokowych wstępów. Czasem zdarzają się sytuacje, w których podatnicy korzystający z uproszczenia nie dopełniają jednak stawianych im wymogów. Pojawia się wątpliwość odnośnie uproszczonej formy rozliczenia VAT. Różnie można w takiej sytuacji postąpić. Oto jeden z przykładów. Z życia. Czego dotyczyła sprawa Agencja celna działa na rzecz swojego klienta w charakterze przedstawiciela pośredniego, dokonującego importu towarów spoza UE. Podatek VAT z tytułu importu rozliczany jest w sposób neutralny, w oparciu o procedurę art. 33a VATU. Niefortunnie stało się jednak tak, że importer nie dochował jednego z warunków na tego rodzaju neutralne rozliczenie. Chodzi o wymóg określony w uchylonym już z dniem 30.6.2020 r. art. 33 ust. 6 VATU. Zgodnie z tym przepisem, importer był obowiązany do przedstawienia naczelnikowi urzędu celno-skarbowego dokumentów potwierdzających rozliczenie kwoty podatku należnego z tytułu importu towarów w deklaracji podatkowej w terminie 4 miesięcy po miesiącu, w którym powstał obowiązek podatkowy z tytułu importu towarów. Podatnik-importer stracił więc prawo do rozliczenia podatku na zasadach określonych w art. 33a ust. 1 VATU. Musiał on zatem zapłacić naczelnikowi urzędu skarbowego kwotę podatku wraz z odsetkami. Stosowną decyzję w tym zakresie odebrała jednak agencja celna (jako przedstawiciel pośredni podatnika). Agencja celna oczywiście poinformowała swojego klienta o sytuacji. Z przyczyn bliżej nieznanych, importer nie chciał jednak podatku zapłacić. Agencja wpadła więc na pomysł, że skoro jest przedstawicielem pośrednim i odpowiada solidarnie za zapłatę podatku przez swojego klienta, to sama zapłaci podatek wynikający z ww. decyzji. Oczywiście przy założeniu, że będzie mogła rozliczyć kwotę podatku naliczonego w swojej deklaracji VAT za bieżący miesiąc. Co na taki pomysł rzekł fiskus? Stanowisko organu Ano, nie był fiskus do tego pomysłu nazbyt entuzjastycznie nastawiony. Dyrektor KIS w interpretacji indywidualnej z 25.6.2021 r., 0114-KDIP1-2.4012.163.2021.1.RD, uznał, że agencja celna działająca jako przedstawiciel pośredni nie będzie miała prawa do odliczenia podatku naliczonego zapłaconego w imieniu swojego klienta. Kluczową kwestią z perspektywy organu było to, że agencja celna nie nabywa własności importowanych towarów ani nie uwzględnia ich ceny w cenie świadczonej przez siebie usługi. Idąc tym tropem, prawo do odliczenia podatku naliczonego powstaje tylko w przypadku gdy koszt świadczeń powodujących naliczenie podatku jest włączony w cenę poszczególnych transakcji objętych podatkiem należnym lub w cenę towarów lub usług świadczonych przez podatnika w ramach jego działalności gospodarczej. Jeżeli głoszenie towarów do odprawy celnej dokonywane jest przez agenta celnego, który na podstawie przepisów celnych może zostać zobowiązany do uiszczenia zobowiązania wynikającego z cła oraz VAT z tytułu importu towarów, uiszczony przez tego przewoźnika należny podatek z tytułu importu towarów nie będzie stanowił u niego podatku naliczonego i nie będzie podlegał odliczeniu. Sama tylko okoliczność, że agencja jest zobowiązana do zapłaty podatku należnego od importu towarów w ramach solidarnej odpowiedzialności z importerem nie oznacza, że przysługuje jej prawo do odliczenia podatku. Komentarz Omawiana interpretacja to kolejne już pokłosie wyroku TSUE z 25.6.2015 r., C-187/14, . TSUE rozpatrywał w nim prawo do odliczenia podatku naliczonego z tytułu importu towarów przez przewoźnika. W orzeczeniu tym TSUE stwierdził, że prawo do odliczenia istnieje jedynie wówczas, gdy przywiezione towary są wykorzystywane na potrzeby opodatkowanych transakcji podatnika. Gdy zaś wartość przewożonych towarów nie stanowi części kosztów składających się na cenę zafakturowaną przez przewoźnika, przesłanki do odliczenia podatku naliczonego nie są spełnione. Jeżeli zatem zgłoszenie towarów do odprawy celnej dokonywane jest przez przewoźnika, który na podstawie przepisów celnych może zostać zobowiązany do uiszczenia zobowiązania wynikającego z cła oraz VAT z tytułu importu towarów, uiszczony przez tego przewoźnika należny podatek z tytułu importu towarów nie będzie stanowił u niego podatku naliczonego i nie będzie podlegał odliczeniu. Jak się okazuje, ww. zasada nie dotyczy tylko i wyłącznie przewoźników. Ale też agencji celnych. A także w istocie każdego innego podmiotu dokonującego przywozu towarów z terytorium państwa trzeciego na terytorium UE (a więc transakcji co do joty wypełniającej definicję importu zgodnie z art. 2 pkt 7 VATU). Mogą to być np. różnego rodzaju pośrednicy w łańcuchu dostaw. Ale także np. podmioty świadczące usługę na majątku powierzonym. Importem jest bowiem sam przywóz towarów spoza UE, a nie nabycie towarów. Dla zaistnienia obowiązku podatkowego w imporcie nie trzeba więc wcale nabywać prawa do rozporządzania towarem jak właściciel. Jeżeli podmiot świadczący usługę na materiale powierzonym np. na rzecz podmiotu z siedzibą poza UE i dokonuje odprawy celnej w imporcie (bo nie znajduje zastosowania np. procedura uszlachetniania czynnego), organy mogą próbować kwestionować ewentualne prawo do odliczenia podatku naliczonego. Czy słusznie? Można polemizować, skoro dochodzi w istocie do świadczenia usługi, a więc czynności opodatkowanej. Tyle, że najczęściej opodatkowanej poza UE… jest więc kilka zmiennych. Wracając do omawianego stanu faktycznego: obowiązek przedstawienia w terminie 4 miesięcy organowi dokumentów potwierdzających rozliczenie kwoty podatku należnego z tytułu importu towarów przeszedł 1.7.2020 r. do historii. Wciąż jednak podatnik korzystający z procedury art. 33a VATU, który nie rozliczył podatku w całości lub w części na tych zasadach, traci te prawo w odniesieniu do kwoty podatku należnej z tytułu importu towarów, której nie rozliczył w deklaracji podatkowej. Skutkuje to koniecznością zapłaty VAT (który przy spełnieniu zasad ogólnych jest jednak później do odliczenia). Te rygorystyczne zasady mają jednak ulec wygładzeniu. Zgodnie z projektem SLIM VAT 2, importer będzie mógł w takiej sytuacji dokonać korekty deklaracji w terminie 4 miesięcy. Dopiero po upływie tego terminu nadejdzie czas na zapłatę. Można więc powiedzieć, że „zasada czterech miesięcy” wraca na łono rozliczeń VAT importowego. Choć tym razem ma znacznie bardziej przyjazne oblicze. Interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z 25.6.2021 r., 0114-KDIP1-2.4012.163.2021.1.RD,
Wniosek o odliczenie VAT importowego może być ograniczony dla podmiotów działających jako przedstawiciele pośredni, jeśli nie spełniają określonych warunków. W praktyce może to skutkować koniecznością zapłaty podatku należnego bez możliwości jego odliczenia. Propozycja SLIM VAT 2 zakłada jednak ułatwienia w korekcie deklaracji, co może wpłynąć pozytywnie na rozliczenia VAT importowego.