Symboliczny VAT przy sprzedaży za symboliczną kwotę
Sprzedaż za złotówkę może stanowić odpłatną dostawę towarów na gruncie podatku VAT. Realizacja konkretnego celu, np. marketingowego, jest kluczowa. Dyrektor KIS zaleca naliczanie podatku od symbolicznej kwoty. Artykuł omawia rozróżnienie między odpłatnymi a nieodpłatnymi dostawami towarów oraz problematykę sprzedaży premiowej za symboliczne kwoty, jak np. za "złotówkę".
Tematyka: VAT, sprzedaż za złotówkę, symboliczna kwota, influencerzy, marketing, interpretacja indywidualna, Dyrektor KIS, podatek od towarów i usług, odpłatna dostawa, nieodpłatna dostawa, sprzedaż premiowa
Sprzedaż za złotówkę może stanowić odpłatną dostawę towarów na gruncie podatku VAT. Realizacja konkretnego celu, np. marketingowego, jest kluczowa. Dyrektor KIS zaleca naliczanie podatku od symbolicznej kwoty. Artykuł omawia rozróżnienie między odpłatnymi a nieodpłatnymi dostawami towarów oraz problematykę sprzedaży premiowej za symboliczne kwoty, jak np. za "złotówkę".
Sprzedaż za złotówkę może stanowić odpłatną dostawę towarów na gruncie podatku VAT. Ważne, by realizowała konkretny (najlepiej marketingowy) cel. Podatek należy wówczas naliczyć od symbolicznej kwoty, a nie od ceny nabycia lub kosztu wytworzenia. Dyrektor KIS uznaje zasadność tego typu rozwiązania np. w przypadku akcji promocyjnych, w których wykorzystywani są influencerzy. Kupują oni za symboliczną kwotę produkty, które następnie promują wśród swoich tzw. followersów. Zgodnie z art. 7 ust. 1 i 2 ustawy z 11.3.2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 931; dalej: VATU) nie tylko odpłatne dostawy towarów podlegają opodatkowaniu VAT, lecz także nieodpłatne, przy spełnieniu przewidzianych w przepisach warunków. Art. 29a ust. 1 VATU stanowi, że w przypadku odpłatnej dostawy towarów podstawą opodatkowania jest wszystko to, co stanowi zapłatę. W przypadku dostaw nieodpłatnych zapłaty zaś nie ma. Wówczas podstawą opodatkowania jest cena nabycia towarów lub towarów podobnych, a gdy nie ma ceny nabycia - koszt wytworzenia, określony w momencie dostawy towarów (art. 29a ust. 2 VATU). Z ww. względów podatnicy często unikają nieodpłatnych dostaw towarów. Nie dość, że nie uzyskują wynagrodzenia, to jeszcze muszą rozliczać podatek należny od rzeczywistej wartości towaru (ceny nabycia lub kosztu wytworzenia). Oczywiście zachowana jest neutralność, skoro zazwyczaj podatek został wcześniej odliczony. Istnieją przypadki, w których rozgraniczenie czynności odpłatnych od nieodpłatnych może budzić wątpliwości. Dość charakterystycznym przykładem są różnego rodzaju sprzedaże premiowe za symboliczne kwoty (np. za „złotówkę”). Z jednej strony sprzedaż za 1 zł to czynność odpłatna. Pozwala ona naliczać podatek należny od tego, co stanowi zapłatę (a więc od symbolicznej kwoty). Z drugiej jednak strony podatnicy obawiają się w takich okolicznościach uznania transakcji za sztuczną, służącą obejściu przepisów VATU. Pewnie dlatego praktyka podatkowa w zakresie sprzedaży premiowej jest dość obszerna. Niezmiennie warto śledzić najnowsze tendencje w tym zakresie. Czego dotyczyła sprawa Podatnik prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie przygotowywania i dostarczania żywności dla odbiorców zewnętrznych (catering). W związku z rosnącą konkurencją na rynku podejmuje on liczne działania marketingowe w celu intensyfikacji wolumenu sprzedaży swoich produktów, w tym modnych produktów, takich jak catering dietetyczny i diety sokowe. Elementem ww. działań jest współpraca podatnika z tzw. influencerami (a więc m.in. „gwiazdami” internetowych portali społecznościowych). Otrzymują oni od podatnika catering dietetyczny lub diety sokowe za 1 zł, a w zamian promują go w mediach społecznościowych, polecają znajomym lub rekomendują podopiecznym (jeśli influencer jest np. zarazem trenerem personalnym). Przy czym osoby z rekomendacji influencera kupują od podatnika Catering już w cenach regularnych, a jeśli niższych, to symbolicznie (nie za 1 zł). Dotychczasowe doświadczenia podatnika, poparte wyrafinowanymi analizami biznesowymi wskazują, że promowanie produktów przez influencerów w mediach społecznościowych stanowi ważny instrument polityki marketingowej. Jest on ukierunkowany na pozyskanie nowych klientów, jak też zwiększenie wolumenu sprzedaży produktów wśród osób, które już korzystają z oferty handlowej podatnika, względnie do utrzymania określonej pozycji na rynku. Dopełnienie przez influencera warunków współpracy po cenie promocyjnej każdorazowo potwierdza stosowna dokumentacja, w tym faktura sprzedażowa z kwotą netto 1 zł oraz właściwą stawką VAT. Podatnik postanowił potwierdzić, czy podstawą opodatkowania VAT w opisywanym schemacie będzie właśnie owa symboliczna kwota. Stanowisko organu Dyrektor KIS rozstrzygnął sprawę, wydając interpretację indywidualną z 8.9.2022 r., 0111-KDIB3- 1.4012.507.2022.2.WN, . Uznał, że sprzedaż towarów po promocyjnych, nawet znacznie obniżonych cenach (a więc także symbolicznych, takich jak 1 zł) stanowi odpłatną dostawę towarów. Podstawa opodatkowania dla takich transakcji powinna być ustalana zgodnie z zasadą ogólną, wynikającą z art. 29a ust. 1 VATU. A ta stanowi, że podstawą opodatkowania jest wszystko, co stanowi zapłatę, którą dokonujący dostawy towarów lub usługodawca otrzymał lub ma otrzymać z tytułu sprzedaży. Przepisy VATU nie ograniczają swobody podatnika w zakresie ustalania ceny. Dlatego możliwa jest sprzedaż po cenie niższej czy nawet istotnie niższej niż rzeczywista/rynkowa wartość towarów i to ta właśnie cena stanowi podstawę przy ustalaniu podstawy opodatkowania. Również dla uznania danego podmiotu za podatnika VAT nie ma znaczenia, czy jego działalność, a tym samym wykonywane w jej ramach czynności podlegające opodatkowaniu, nastawione są na osiąganie zysku. W rezultacie także działalność deficytowa podlega opodatkowaniu. Współgra to z pojęciem ekwiwalentności, stanowiącej jeden z warunków uznania czynności za podlegające opodatkowaniu podatkiem VAT z uwagi na ich odpłatny charakter. Przyjmuje się, że ekwiwalentność ta, odnoszona do świadczenia wzajemnego, jakim jest wynagrodzenie za czynność podlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT, powinna być oceniana w kategoriach subiektywnych. Podstawa opodatkowania powinna odzwierciedlać wynagrodzenie faktycznie otrzymane od dostawcy lub usługodawcy z tytułu danej transakcji. Odpowiednio udokumentowana sprzedaż „za złotówkę” nie jest sprzeczna z prawem. Istotne jest jednak to, aby cena ta była uzasadniona względami ekonomicznymi towarzyszącymi danej transakcji, np. gdy stanowi ona element strategii podatnika, który ma doprowadzić do umocnienia jego pozycji na rynku, do zwiększenia wolumenu sprzedaży, itp. Każdy zastosowany upust winien być uzasadniony ekonomicznie i prowadzić w końcowym efekcie do osiągnięcia celu, jaki został wytyczony dla działalności gospodarczej, tzn. zarobku. W tej sprawie taka sytuacja ma miejsce, więc zdaniem fiskusa podatnik prawidłowo nalicza podatek VAT od symbolicznej podstawy opodatkowania. Komentarz Fiskus zaaprobował w całości stanowisko podatnika i odstąpił od uzasadnienia prawnego swojej oceny. Ważnym elementem pełnej aprobaty jest – jak się wydaje - strategia marketingowa podatnika. Jej istotnym elementem jest bowiem właśnie sprzedaż premiowa. Dzięki temu sprzedaż za 1 zł nie służy obejściu prawa i uniknięciu opodatkowania i jest zarazem w pełni uzasadniona ekonomicznie. Celem sprzedaży cateringu po promocyjnych cenach jest bowiem zwiększenie wartości sprzedaży. Takie działanie zachęca klientów do nabywania produktów od podatnika, a w rezultacie może doprowadzić do zwiększenia przychodów z tego tytułu. Intencją podatnika nie jest więc unikanie opodatkowania podatkiem VAT. Dyrektor KIS bierze więc pod uwagę pełny kontekst sprzedaży premiowej. Wniosek jest taki, że nie każda sprzedaż za złotówkę będzie uznawana za odpłatną czynność opodatkowaną. Liczą się okoliczności towarzyszące i przynajmniej przewidywany przez podatnika wpływ takiej sprzedaży na wykonywanie innych czynności opodatkowanych. W omawianej interpretacji podatnik przedstawił i logicznie uargumentował taki wpływ. Znak czasu – któż mógłby lepiej zachęcać do korzystania z modnych diet, niż równie modni influencerzy internetowi. Fiskus ewidentnie idzie z duchem czasu i zna te mechanizmy. Wydaje się więc, że omawiana interpretacja daje podatnikowi pełen komfort i nie ma w niej słabych punktów. Niestety takie wrażenie może okazać się pozorne. Organ wydający interpretację – jak zwykle zresztą – związany jest przecież opisem stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego. Gdzie jest więc haczyk? W tym konkretnym przypadku podatnik wskazał wprost, że influencerzy nie prowadzą działalności gospodarczej. Z drugiej strony promują, polecają oraz reklamują produkty podatnika. W świetle wyjątkowo szerokiej definicji podatnika VAT i działalności gospodarczej nie można wykluczyć niebezpieczeństwa uznania przez organy (np. w czasie kontroli podatkowej), że influencera należy jednak uznać za podmiot prowadzący działalność opodatkowaną, świadczącego na rzecz podatnika usługi marketingowe. A w takim przypadku w miejsce transakcji „sprzedaż cateringu za 1 zł” może pojawić się pokusa poszukiwania przez organy transakcji barterowej, w której wartości cateringu odpowiada wartość usługi marketingowej świadczonej przez influencera, powiększonej o 1 zł. A to może rodzić problem nie tylko dla influencera, lecz także dla podatnika. Rozliczenia barterowe zakładają równowartość świadczeń. Dość szybko może się okazać, że podatnik dokonuje świadczenia odpłatnego, ale podstawa opodatkowania (a więc i podatek do zapłaty) powinny być wyższe. Tego rodzaju podejście nie jest niemożliwe do wyobrażenia – historia zna takie przypadki (przykładowo interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z 9.10.2020 r., 0113-KDIPT1- 2.4012.500.2020.1.KW, ). Interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z 8.9.2022 r., 0111-KDIB3-1.4012.507.2022.2.WN,
Dyrektor KIS potwierdził, że sprzedaż towarów za symboliczną kwotę, np. 1 zł, podlega opodatkowaniu VAT. Istotne jest uzasadnienie ekonomiczne transakcji oraz cel polityki marketingowej podatnika. Interpretacja fiskusa stanowi wsparcie dla działań sprzedażowych wykorzystujących influencerów i promocje produktów.