Dopuszczalność generalnego i abstrakcyjnego zezwolenia na stosowanie umów na czas określony

Zdaniem Trybunału Sprawiedliwości UE ograniczenia w stosowaniu umów na czas określony muszą być precyzyjne i nie mogą polegać jedynie na abstrakcyjnym zezwoleniu pracodawcy. Analizowany wyrok dotyczył nadużywania przepisów hiszpańskich w sektorze usług zdrowotnych, co skłoniło TS do wydania decyzji. Podobne ograniczenia jak w Hiszpanii obowiązują także w polskim Kodeksie pracy.

Tematyka: Trybunał Sprawiedliwości, umowy na czas określony, nadużycia, Kodeks pracy, obiektywne przyczyny, inspekcja pracy

Zdaniem Trybunału Sprawiedliwości UE ograniczenia w stosowaniu umów na czas określony muszą być precyzyjne i nie mogą polegać jedynie na abstrakcyjnym zezwoleniu pracodawcy. Analizowany wyrok dotyczył nadużywania przepisów hiszpańskich w sektorze usług zdrowotnych, co skłoniło TS do wydania decyzji. Podobne ograniczenia jak w Hiszpanii obowiązują także w polskim Kodeksie pracy.

 

Zdaniem TS nie jest dopuszczalne sformułowanie w przepisach generalnego i abstrakcyjnego zezwolenia na
wykorzystywanie kolejnych umów na czas określony, bez wprowadzenia ograniczeń w zawieraniu takich
umów. Zastosowanie „obiektywnego powodu” jako uzasadniającego zatrudnienie czasowe musi być
w prawie krajowym ograniczone do ściśle określonych okoliczności charakteryzujących daną działalność
i nie może być poddane uznaniu pracodawcy.
Przedmiotem badania Trybunału były hiszpańskie przepisy dotyczące zawierania umów o pracę na czas określony.
Hiszpań­skie unormowania, pod względem formalnym, zostały bowiem uznane przez Trybunał za zgodne
z przepisami wspólnotowymi. Ograniczają zawieranie umów na czas określony do celów zaspokojenia
tymczasowego zapotrzebowania pracodawcy na personel. Nie są zatem ogólne i abstrakcyjne. Komentowany wyrok
natomiast został wydany w stanie faktycznym, w którym dochodziło do nadużywania tych przepisów. Trybunał nie
zakwestionował samych przepisów, ale sposób ich stosowania. Przy obsadzaniu stanowisk w sektorze usług
zdrowotnych dochodziło do nadużyć. Pracownicy byli zatrudniani na umowach terminowych, chociaż
w rzeczywistości zapotrzebowanie pracodawcy na personel nie miało charakteru tymczasowego. Według Trybunału
przepisy wspólnotowe stoją na przeszkodzie temu, aby uregulowanie krajowe było stosowane przez pracodawców
państwa członkowskiego z takim skutkiem, że wprawdzie formalnie istnieje obiektywny powód zawierania umów
terminowych, ale w rzeczywistości następuje obchodzenie przepisów. Gdyby nie nadużycia, taki wyrok
prawdopodobnie w ogóle nie zostałby wydany.
Podobne ograniczenie dotyczące korzystania z umów na czas określony jak w hiszpańskich przepisach występuje
również w polskim Kodeksie pracy. Pracodawca może powoływać się na obiektywne przyczyny uzasadniające
zatrudnianie na czas określony (art. 25 1 § 4 pkt 4 KP), ale zawarcie umowy na czas określony musi w danym
przypadku służyć zaspokojeniu rzeczywistego okresowego zapotrzebowania i być niezbędne w tym zakresie
w świetle wszystkich okoliczności jej zawarcia. Dodatkowo podlega kontroli inspekcji pracy. Zatem – w świetle
komentowanego wyroku Trybunału – polskie przepisy należy uznać za zgodne z unormowaniami unijnymi.
Brzmienie art. 251 § 4 pkt 4 KP budziło obawy o jego nadużywanie przez pracodawców. Jednak okazało się, że – na
podstawie pierwszych informacji napływających do inspekcji pracy – te obawy się nie potwierdziły. W ciągu
pierwszych dwóch miesięcy obowiązywania nowych przepisów spośród około 1, 8 miliona umów zawartych na czas
określony jedynie w 6, 1 tys. przypadków pracodawcy zgłosili do PIP informację, iż wystąpiły obiektywne przyczyny
leżące po ich stronie, uzasadniające wyjęcie tych umów spod limitu czasowego i liczbowego umów na czas
określony. Był to więc bardzo znikomy odsetek. Co więcej, polskie przepisy przewidują mechanizmy kontrolowania
nadużywania stosowania ww. przepisu. Pracodawca musi zawiadomić okręgowego inspektora pracy o takiej umowie
i w zawiadomieniu sprecyzować obiektywną przyczynę. Inspekcja pracy ma natomiast możliwość jej skontrolowania.
Wyrok Trybunału nie powoduje rewolucji, jeżeli chodzi o stosowanie przepisów dot. umów terminowych. Wniosek dla
pracodawców płynący z tego wyroku jest taki, aby odpowiedzialnie i ostrożnie podchodzić do stosowania
wspomnianej klauzuli – „obiektywnych przyczyn” uzasadniających zatrudnianie na czas określony. Istotne jest, po
pierwsze, aby właściwie zidentyfikować i opisać w umowie o pracę te przyczyny, a po drugie – zapewnić, aby
okoliczności opisane w umowie odpowiadały faktycznym warunkom świadczenia pracy. Jeżeli te dwa warunki będą
spełnione, nie ma ryzyka, że powoływanie się na art. 25 1 § 4 pkt 4 KP będzie kwestionowane.
Wyrok TS z 14.9.2016 r., C-16/15







 

Wyrok TS nie rewolucjonizuje prawa pracy, ale nakłada na pracodawców obowiązek odpowiedzialnego i ostrożnego stosowania klauzuli dotyczącej obiektywnych przyczyn zatrudniania na czas określony. Konieczne jest precyzyjne określenie i uzasadnienie warunków umowy oraz zapewnienie zgodności z rzeczywistością, aby uniknąć kontrowersji.