Udział w szkoleniu przez związkowca a czynność doraźna

Zdaniem Sądu Najwyższego udział w kilkudniowym szkoleniu związkowym w godzinach pracy nie jest uznawany za czynność doraźną, co wpłynęło na rozstrzygnięcie w sprawie dyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na przynależność związkową. Wyrok ten podkreśla istotę pojęcia czynności doraźnej oraz uprawnienia pracodawcy do oceny spełnienia warunków zwolnienia od pracy w tym kontekście.

Tematyka: Sąd Najwyższy, związkowiec, czynność doraźna, dyskryminacja, zwolnienie od pracy, prawa pracownicze

Zdaniem Sądu Najwyższego udział w kilkudniowym szkoleniu związkowym w godzinach pracy nie jest uznawany za czynność doraźną, co wpłynęło na rozstrzygnięcie w sprawie dyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na przynależność związkową. Wyrok ten podkreśla istotę pojęcia czynności doraźnej oraz uprawnienia pracodawcy do oceny spełnienia warunków zwolnienia od pracy w tym kontekście.

 

Zdaniem SN kilkudniowe szkolenie organizowane przez związek zawodowy w godzinach przeznaczonych na
pracę nie stanowi czynności, o której mowa w art. 31 ust. 3 ustawy z 23.5.1990 r. o związkach zawodowych
(t.jedn.: Dz.U. z 2015 r. poz. 1881; dalej jako: ZwZawU).
Powódka była zatrudniona w jednostce budżetowej na podstawie umowy o pracę i wystąpiła do sądu o zasądzenie
od pracodawcy odszkodowania oraz zadośćuczynienia z tytułu dyskryminacji w zatrudnieniu ze względu na
otrzymywanie wynagrodzenia niższego niż inne osoby na podobnych stanowiskach. Jako kryterium dyskryminacyjne
wskazała wiek i przynależność związkową. U pracodawcy zawiązał się związek zawodowy, który przystąpił do
Międzyzakładowej Komisji Pracowników Biura Zarządu Regionu G. Powódka była osobą reprezentującą związek
jako przewodnicząca. Powódka, uzasadniając dyskryminację ze względu na przynależność związkową, powołała się
na sytuację, w której wskazana Międzyzakładowa Komisja wniosła o wyrażenie zgody na jej udział w kilkudniowych
szkoleniach związkowych z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Miało to nastąpić w ramach uprawnienia do
zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy ze względu na udział w czynnościach doraźnych. Pracodawca nie wyraził
zgody na zwolnienie w tym trybie, a jedynie w ramach urlopu wypoczynkowego lub bezpłatnego.
Sąd Rejonowy oddalił powództwo. W zakresie zarzutu, iż powódka była dyskryminowana ze względu na
przynależność do związku zawodowego, sąd wskazał, iż wielodniowe szkolenie organizowane przez związek
zawodowy obejmujące tylko dni robocze nie może zostać uznane za czynność doraźną w rozumieniu art. 31 ust. 3
ZwZawU. Tym samym pracodawca nie naruszył praw pracownicy, a jego postępowanie nie może zostać uznane za
dyskryminujące.
Od wyroku apelację wniosła powódka. Sąd Okręgowy podtrzymał jednak w całości wyrok sądu I instancji. Powódka
wniosła skargę kasacyjną do SN. Powołała się w niej na przepis z ustawy o związkach zawodowych dotyczący
czynności doraźnych. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną. W uzasadnieniu szeroko wyjaśnił pojęcie czynności
doraźnych na gruncie ustawy o związkach zawodowych. Podkreślił, iż uprawnienie do zwolnienia od pracy
z zachowaniem prawa do wynagrodzenia w celu udziału w czynnościach doraźnych ma charakter wyjątku i nie może
podlegać wykładni rozszerzającej. Doraźność cechuje nagłość i krótkotrwałość. Decydują o niej każdorazowo
uzasadnione okoliczności, które muszą być niezależne czasowo od decyzji organizacji związkowej. Udział
w kilkudniowym szkoleniu organizowanym przez związek zawodowy definicji tej nie spełnia.
Z wyroku można wyprowadzić dwa kluczowe wnioski. Po pierwsze, nie każda czynność wynikająca z funkcji
związkowej, która nie może być wykonana w czasie wolnym od pracy, uprawnia do zwolnienia, a jedynie taka, która
ma charakter doraźny. Po drugie, pracodawca ma prawo oceniać, czy dana czynność spełnia wymogi z art. 31 ust. 3
ZwZawU, w szczególności czy ma charakter doraźny. W razie stwierdzenia, iż nie ma takiego charakteru, zachodzą
podstawy do odmowy zwolnienia.
Czynności doraźne to takie, których nie można wcześniej przewidzieć oraz co do których zachodzi konieczność ich
niezwłocznego, natychmiastowego podjęcia. Są to na ogół czynności niecierpiące zwłoki o charakterze
jednorazowym i incydentalnym. Doraźność nie może być utożsamiona z sytuacją, w której czynność jest
zaplanowana i to często z dużym wyprzedzeniem. Podobnie wypowiadał się już wcześniej SN m.in. w wyroku
z 6.6.2001 r. (I PKN 460/00, OSNP Nr 9/2002, poz. 8).
Ponadto słusznie sądy zwróciły uwagę, że zwolnienie nie przysługuje w sytuacjach, gdy termin wykonania czynności
zależy od decyzji organów związkowych, także szczebli ponadzakładowych. Wykonywanie działalności związkowej
(stanowiącej działalność społeczną) co do zasady powinno bowiem następować w czasie wolnym od pracy
zarobkowej. Działalność związku zawodowego nie może zakłócać stosowanej przez pracodawcę organizacji pracy.
Stąd organy związków zawodowych powinny organizować swoją pracę, w tym różnego rodzaju wydarzenia, w taki
sposób, aby przeciwdziałać tego rodzaju zjawiskom. Warto również podkreślić, iż uprawnienie do zwolnienia od pracy
w celu udziału w czynnościach doraźnych nie powinno być wykładane rozszerzająco. Zasadą jest bowiem wyrażone
w art. 80 KP prawo do wynagrodzenia za pracę wykonaną – za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje
prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią.
Udział w zaplanowanym wcześniej przez władze związkowe wydarzeniu (np. szkoleniu) nie stanowi czynności
doraźnej, dlatego też pracodawca ma prawo odmówić udzielenia zwolnienia w trybie art. 31 ust. 3 ZwZawU. Takie
działanie nie stanowi naruszenia praw związkowca i nie można tego uznać za utrudnianie działalności związkowej.
Wyrok SN z 14.12.2017 r., II PK 322/16







 

Wyrok Sądu Najwyższego przypomina, że decydujące znaczenie dla zwolnienia od pracy w celu udziału w czynnościach doraźnych ma nagłość i krótkotrwałość tych czynności, a zaplanowane wcześniej wydarzenia, takie jak szkolenia związkowe, nie spełniają tego kryterium. Zasada ta ma na celu ochronę praw pracownika do wynagrodzenia za pracę wykonaną oraz zapobieganie ewentualnym nadużyciom ze strony pracowników lub związków zawodowych.