Limit składek na ZUS

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa z 15.12.2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw jest zgodna z art. 2 Konstytucji RP i jest nie-zgodna z art. 7 Konstytucji RP. Prezydent RP skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją RP ustawy z 15.12.2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw zarzucając jej niezgodność z art. 2, 7 i 59 ust. 2 w zw. z art. 12 i 20 Konstytucji RP. Przedłożona do podpisu Prezydenta ustawa miała na celu zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Tematyka: Limit składek, ZUS, Trybunał Konstytucyjny, Prezydent RP, ustawy, system ubezpieczeń społecznych, emerytury, renty, konsultacje, związki zawodowe, organizacje pracodawców, Rada Dialogu Społecznego, uchwały, Senat, kworum, wyrok, Kp 1/18

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa z 15.12.2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw jest zgodna z art. 2 Konstytucji RP i jest nie-zgodna z art. 7 Konstytucji RP. Prezydent RP skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją RP ustawy z 15.12.2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw zarzucając jej niezgodność z art. 2, 7 i 59 ust. 2 w zw. z art. 12 i 20 Konstytucji RP. Przedłożona do podpisu Prezydenta ustawa miała na celu zniesienie górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

 

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa z 15.12.2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych oraz niektórych innych ustaw jest zgodna z art. 2 Konstytucji RP i jest nie-zgodna z art. 7
Konstytucji RP. Orzeczenie zapadło przy wspólnym zdaniu odrębnym 3 sędziów.
Prezydent RP skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją RP ustawy z 15.12.2017 r. o zmianie
ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw zarzucając jej niezgodność z art. 2, 7 i 59
ust. 2 w zw. z art. 12 i 20 Konstytucji RP. Przedłożona do podpisu Prezydenta ustawa miała na celu zniesienie
górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Zmiany wprowadzone w tym zakresie miały wejść
w życie z 1.1.2019 r. Zgodnie z uzasadnieniem projektu ustawy, składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
miała być od 2019 r. odprowadzana bez ograniczenia kwoty rocznej podstawy wymiaru składek, tj. od całości
wypłaconego wynagrodzenia (uposażenia), a nie jak dotychczas, z zastosowaniem ograniczenia kwoty rocznej
podstawy wymiaru składek do kwoty odpowiadającej trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego
wynagrodzenia w gospodarce narodowej na dany rok kalendarzowy.
We wniosku podkreślono, że konsultowanie projektów ustaw ze związkami zawodowymi, organizacjami
pracodawców czy podmiotami takimi, jak Rada Dialogu Społecznego, jest bardzo ważnym elementem procedury
stanowienia prawa. Nie ulega wątpliwości, że szczególnie w sferze tak ważnej dla obywatela, jak kształt systemu
emerytalnego, konieczne jest przestrzeganie obowiązujących zasad opiniowania projektów aktów normatywnych.
W ocenie Prezydenta RP, tempo prac związanych z projektem ustawy oraz data jego wniesienia do Sejmu wskazuje,
że strona rządowa nie miała zamiaru oczekiwać na przedstawienie opinii przez stronę społeczną w ustawowym
terminie. Skierowanie wniosku o przedstawienie opinii przez związki zawodowe oraz organizacje pracodawców było
zatem jedynie formalnym gestem, który nie dawał tym podmiotom żadnej realnej możliwości przedstawienia swojego
stanowiska w sprawie projektowanych rozwiązań. W trakcie prac nad projektem zostały również naruszone
kompetencje Rady Dialogu Społecznego.
Uprawnienie związków zawodowych oraz organizacji pracodawców do opiniowania aktów prawnych ma swoje
umocowanie w normach konstytucyjnych.
Trybunał Konstytucyjny nie podzielił zarzutów przedstawionych we wniosku. Zdaniem TK nie istnieje
umocowanie konstytucyjne dla kompetencji opiniodawczych organizacji związkowych i organizacji
pracodawców. Mają one źródło w przepisach ustawowych. Nie ma w polskim systemie prawnym
upoważnienia do udziału w procesie stanowienia prawa, w rozumieniu konstytucyjnych źródeł prawa, dla
organów niewymienionych w tym kontekście przez ustrojodawcę. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w toku
prac legislacyjnych nad zaskarżoną ustawą, zarówno w odpowiedzi na przesłane organizacjom pracodawców,
związków zawodowych i Radzie Dialogu Społecznego pismo, a także w wyniku podania do wiadomości publicznej
informacji na temat rozpoczęcia prac nad projektem zaskarżonej ustawy, swoje stanowiska w trakcie prac sejmowych
przysłało kilka organizacji związków zawodowych i organizacji pracodawców. Przedstawiciele organizacji związków
zawodowych i organizacji pracodawców stawili się i zabierali głos w trakcie posiedzenia Komisji Polityki Społecznej
i Rodziny.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził natomiast uchybienia w trakcie prac nad zaskarżoną ustawą w Senacie,
gdy część obecnych na sali senatorów wyjęła z maszyny do głosowania swoje karty. Po stwierdzeniu braku
kworum odbyło się ponowne liczenie obecnych senatorów, jednak ze stenogramu wynika, że dotyczyło ono
głosowania nr 36 w przedmiocie przyjęcia poprawek do zaskarżonej ustawy, a nie nr 37 w przedmiocie
przyjęcia zaskarżonej ustawy w całości wraz ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek. Trybunał
Konstytucyjny dysponując nagraniem, na podstawie którego przeliczono obecnych na sali obrad senatorów,
nie był w stanie stwierdzić, które dokładnie głosowanie było przedmiotem ponownej analizy i czy
w głosowaniu wzięła udział odpowiednia dla zachowania kworum liczba senatorów.
Wyrok TK z 14.11.2018 r., Kp 1/18







 

Trybunał Konstytucyjny stwierdził natomiast uchybienia w trakcie prac nad zaskarżoną ustawą w Senacie, gdy część obecnych na sali senatorów wyjęła z maszyny do głosowania swoje karty. Po stwierdzeniu braku kworum odbyło się ponowne liczenie obecnych senatorów, jednak ze stenogramu wynika, że dotyczyło ono głosowania nr 36 w przedmiocie przyjęcia poprawek do zaskarżonej ustawy, a nie nr 37 w przedmiocie przyjęcia zaskarżonej ustawy w całości wraz ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek. Trybunał Konstytucyjny dysponując nagraniem, na podstawie którego przeliczono obecnych na sali obrad senatorów, nie był w stanie stwierdzić, które dokładnie głosowanie było przedmiotem ponownej analizy i czy w głosowaniu wzięła udział odpowiednia dla zachowania kworum liczba senatorów. Wyrok TK z 14.11.2018 r., Kp 1/18