Warunki dopuszczenia przez sąd dowodu z dodatkowej opinii biegłego

Warunkiem naruszenia art. 286 KPC jest stwierdzenie potrzeby dodatkowej opinii od biegłych w sytuacji, gdy Sąd uzna zebrany materiał za niewystarczający, niejasny lub niemiarodajny. Publikacja omawia spór dotyczący decyzji ZUS odmawiającej renty socjalnej oraz postępowanie dowodowe oparte na opiniach biegłych lekarzy. Skarżący wniósł o dopuszczenie dodatkowego dowodu z opinii Instytutu Medycyny Pracy. Wyrok Sądu Najwyższego dotyka istotnej kwestii proceduralnej dotyczącej konieczności uwzględnienia dodatkowej opinii biegłego w sprawie.

Tematyka: warunki dopuszczenia dowodu, dodatkowa opinia biegłego, Sąd Najwyższy, spór sądowy, postępowanie dowodowe

Warunkiem naruszenia art. 286 KPC jest stwierdzenie potrzeby dodatkowej opinii od biegłych w sytuacji, gdy Sąd uzna zebrany materiał za niewystarczający, niejasny lub niemiarodajny. Publikacja omawia spór dotyczący decyzji ZUS odmawiającej renty socjalnej oraz postępowanie dowodowe oparte na opiniach biegłych lekarzy. Skarżący wniósł o dopuszczenie dodatkowego dowodu z opinii Instytutu Medycyny Pracy. Wyrok Sądu Najwyższego dotyka istotnej kwestii proceduralnej dotyczącej konieczności uwzględnienia dodatkowej opinii biegłego w sprawie.

 

Warunkiem naruszenia art. 286 KPC jest stwierdzenie potrzeby dodatkowej opinii od tych samych lub innych
biegłych w sytuacji, gdy Sąd zebrany materiał uznaje za niewystarczający, niejasny lub niemiarodajny –
orzekł Sąd Najwyższy (III UK 168/18).
Opis stanu faktycznego
Przedmiotem rozpoznania były okoliczności faktyczne zapoczątkowane odwołaniem się skarżącego P. K. od decyzji
ZUS Oddziału w G. z 28.10.2013 r., odmawiającej mu prawa do renty socjalnej. Skarżący miał przyznaną rentę
socjalną od 1.9.2008 r. do 31.10.2013 r. Po złożeniu wniosku o przyznanie renty socjalnej na dalszy okres, komisja
lekarska uznała, iż wnioskodawca nie jest całkowicie niezdolny do pracy i na tej podstawie nie przyznano dalszej
renty. Sąd Okręgowy decyzję ZUS uznał za prawidłową i na podstawie art. 4 i 5 ustawy z 27.6. 2003 r. o rencie
socjalnej w związku z art. 12 i 13 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, oddalił odwołanie
wnioskodawcy. Postępowanie dowodowe oparte zostało na dowodach z opinii biegłych lekarzy. Biegły lekarz
internista stwierdził całkowitą niezdolność do pracy u wnioskodawcy na okres 3 lat, jednak wcześniejsze i późniejsze
opinie biegłych psychologów i psychiatrów nie stwierdzały całkowitej niezdolności do pracy u wnioskodawcy. Z kolei
biegła z zakresu medycyny pracy stwierdziła brak całkowitej niezdolności, a jedynie częściową niezdolność do pracy.
W takim stanie rzeczy skarżący P. K. wniósł o dopuszczenie dodatkowego dowodu z opinii Instytutu Medycyny
Pracy.
Z uzasadnienia SO i SA
Sąd Okręgowy na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, w przeważającej części składającego się
z opinii biegłych lekarzy różnych specjalizacji przyjął, że ubezpieczony nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Uznał,
iż okoliczności sporne zostały w sprawie wyjaśnione, a zastrzeżenia ubezpieczonego zmierzają do przedłużenia
postępowania. To więc zdecydowało o nieuwzględnieniu jego wniosku o dopuszczenie kolejnego dowodu w sprawie
– dowodu z opinii Instytutu Medycyny Pracy. W ocenie SO, ustalenie braku całkowitej niezdolności do pracy
potwierdziło prawidłowość podjętej na wcześniejszym etapie, spornej decyzji pozwanego organu rentowego.
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku oddalającego apelację skarżącego wskazał na prawidłowość
przeprowadzonego przed Sąd Okręgowy postępowania dowodowego i jego ustalenia faktyczne przyjął za własne.
Podkreślił, że na podstawie dokumentacji lekarskiej i bezpośredniego badania, dwóch biegłych z zakresu psychiatrii,
dwóch biegłych psychologów oraz biegły lekarz medycyny pracy w sporządzonych opiniach stwierdzili
jednoznacznie, że rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia nie powodują całkowitej niezdolności do pracy po
31.10.2013 r. Co istotne, SA wskazał przyczyny, dla których odmienna opinia biegłego internisty, wskazująca na
całkowitą niezdolność do pracy, nie zasługiwała na uwzględnienie. Mianowicie, nie tylko pozostawała ona
w sprzeczności z uznanymi za wiarygodne opiniami pozostałych biegłych, ale także jej twierdzenia nie zostały
potwierdzone argumentami medycznymi. To doprowadziło do wniosku, że Sąd Okręgowy przeprowadził
wyczerpujące postępowanie dowodowe i prawidłowo uznał, że dopuszczenie wnioskowanego przez apelującego
dowodu z opinii Instytutu sprowadzałoby się jedynie do obstrukcji procesowej.
W skardze kasacyjnej P. K. zarzucił naruszenie art. 286 KPC w związku z art. 385 KPC przez oddalenie apelacji
i uznanie za zasadne stanowiska Sądu Okręgowego o odstąpieniu od dopuszczenia dowodu z opinii instytutu
naukowo-badawczego w sytuacji, gdy opinie biegłych uzyskane w toku postępowania są sprzeczne.
Uzasadnienie SN
Rozstrzygając spór, Sąd Najwyższy uznał, że zarzut naruszenia art. 286 KPC w związku z art. 385 KPC nie jest
uzasadniony. Argumentując swoje stanowisko wskazał, że warunkiem rozstrzygnięcia sprawy przez sąd
powszechny, w której przeprowadzono dowód z opinii biegłych, nie jest zgodność wszystkich opinii w części
obejmującej wnioski. Ponadto, opinia jednego biegłego nie jest wystarczającą podstawą do podważenia zgodnych
wniosków pozostałych biegłych. Jednocześnie w ocenie SN podkreślenie wymaga, że poza tą jedną opinią,
wszystkie inne opinie biegłych były zgodne w ocenie, że w spornym okresie skarżący nie był całkowicie niezdolny do
pracy. Nie została przy tym pominięta odmienna opinia biegłego o dalszej okresowej całkowitej niezdolności do
pracy. Sądy miały na uwadze tą opinię i dlatego prowadziły dalsze postępowanie dowodowe z opinii uzupełniających
i opinii innych biegłych psychologa i psychiatry. Na takiej podstawie, Sąd powszechny mógł już uznać sprawę za
dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia i pominąć dalsze dowody.
Sąd Najwyższy wskazał także, że warunkiem naruszenia art. 286 KPC jest stwierdzenie potrzeby dodatkowej opinii
od tych samych lub innych biegłych w sytuacji, gdy Sąd zebrany materiał uznaje za niewystarczający, niejasny lub



niemiarodajny. Skarżący naruszenie przepisu łączył z zaniechaniem przeprowadzenia dowodu z opinii instytutu
naukowo-badawczego, przy czym przeprowadzone opinie większości biegłych były zgodne co do braku całkowitej
niezdolności do pracy. Biegli wskazali na jakiej podstawie stwierdzali brak całkowitej niezdolności do pracy i jakie
prace skarżący mógł wykonywać mimo stwierdzonych jednostek chorobowych.
Podsumowując swoje rozważania SN zaznaczył, że skarżący kasacyjnie nie wykazuje w zarzutach wadliwości
metodycznych i merytorycznych opinii biegłych. Dopiero bowiem taka argumentacja z jego strony otwierałaby sądowi
możliwość ocena potrzeby dodatkowej opinii, a tym samym stwierdzenia naruszenia art. 286 KPC. Potrzeba
przeprowadzenia takiego dowodu musi wynikać z okoliczności konkretnej sprawy, a przede wszystkich z braku
dostatecznego wyjaśnienia spornych faktów mających wpływ na wynik sprawy.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną.
Komentowany wyrok Sądu Najwyższego dotyka ważnej kwestii proceduralnej. Mianowicie, czy zgłoszenie przez
stronę procesu niespóźnionego dowodu z dodatkowej opinii biegłego (już w sprawie opiniującego lub innego)
implikuje po stronie sądu konieczność jego uwzględnienia? Podkreślenia wymaga, że zakresem przedmiotowym
niniejszego zagadnienia nie są objęte sytuacje uregulowane w art. 217 § 2 KPC, a także w art. 207 § 6 KPC. Inną
bowiem kwestią jest pominięcie przez sąd dowodu spóźnionego, a inną pominięcie dowodu z uwagi na jego
nieprzydatność w sprawie. Ostatnia sytuacja wystąpi bowiem wtedy, gdy wyniki przeprowadzonego już postępowania
dowodowego dają pełen obraz pozwalający na subsumpcję ustalonego stanu faktycznego pod przepisy prawa, przy
braku wątpliwości co do jakości, jak i ilości materiału, którym dysponuje sąd.
Słusznie zatem SN podkreśla w uzasadnieniu, że istotą postępowania dowodowego nie jest jednorodność i pełna
zgodność zebranych dowodów, w tym opiniujących w sprawie biegłych sądowych. Dużym walorem wyroku jest przy
tym wskazanie, iż nawet w przypadku rozbieżności między opinią jednego biegłego a opiniami pozostałymi, nie
można automatycznie zakładać sprzeczności uniemożliwiającej zamknięcie postępowania i wydanie rozstrzygnięcia.
Na kanwie omawianej sprawy nastąpiła sprzeczność jednej opinii z pozostałymi. Teoretycznie jednak nie można
wykluczyć sytuacji odwrotnej, gdy sąd uzna za wiarygodną tą jedną opinię, odmienną od kilku innych (zakładając
merytoryczną i metodologiczną poprawność wszystkich). Wydaje się to logiczne, biorąc pod uwagę fakt, że to sąd
jest organem powołanym do rozstrzygnięcia sporu, a więc i rozstrzygnięcia, którym dowodom dać wiarę, by na ich
podstawie wydać wyrok. Wskazując jednak za Sądem Najwyższym, taka decyzja procesowa sądu musi być oparta
na silnych podstawach, w tym na wystarczającym, jasnym i miarodajnym materiale dowodowym.
Wyrok SN z 13.6.2019 r. (III UK 168/18)







 

Sąd Najwyższy uznał, że brak jednorodności opinii biegłych nie uniemożliwia zamknięcia postępowania. Istotą jest wystarczający, jasny i miarodajny materiał dowodowy. Decyzja procesowa sądu musi być oparta na silnych podstawach. Wyrok SN z 13.6.2019 r. (III UK 168/18) podkreśla znaczenie rozważnego podejścia do dopuszczania dodatkowych opinii biegłych w sprawach sądowych.