Jak długo będzie mógł trwać spór zbiorowy?

Projekt nowej ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych ma na celu wprowadzenie maksymalnego czasu trwania sporu oraz usprawnienie procedur rozwiązywania sporów pomiędzy pracownikami a pracodawcami. Zmiany mają zapobiec trwającym latami sporom zbiorowym oraz precyzyjnie określić terminy i warunki rozpoczęcia i zakończenia sporu. Organizacje związkowe będą miały możliwość zgłaszania żądań i określania terminów, a pracodawcy będą mieli więcej czasu na reakcję i negocjacje.

Tematyka: spór zbiorowy, ustawy, rozwiązywanie sporów, organizacje związkowe, pracodawcy, czas trwania sporu, porozumienie, konflikty, negocjacje

Projekt nowej ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych ma na celu wprowadzenie maksymalnego czasu trwania sporu oraz usprawnienie procedur rozwiązywania sporów pomiędzy pracownikami a pracodawcami. Zmiany mają zapobiec trwającym latami sporom zbiorowym oraz precyzyjnie określić terminy i warunki rozpoczęcia i zakończenia sporu. Organizacje związkowe będą miały możliwość zgłaszania żądań i określania terminów, a pracodawcy będą mieli więcej czasu na reakcję i negocjacje.

 

Spór zbiorowy powinien toczyć się w miarę szybko i stronom powinno zależeć na porozumieniu się. Stąd
propozycja wprowadzenia w nowej ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych maksymalnego czasu
trwania takiego sporu.
Projekt nowej ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowej ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych
(UD408 dalej: projekt). Obecnie obowiązującą regulacją w zakresie rozwiązywań sporów pomiędzy pracownikami
a pracodawcami jest ustawa z 23.5.1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 123, dalej:
SporyZbiorU).
Jak wskazano w uzasadnieniu do projektu, procedury rozstrzygania sporów powinny być przejrzyste, łatwe
w stosowaniu i interpretowaniu, tak aby nie powodowały dodatkowych napięć pomiędzy stronami sporu. W związku
z tym Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zaproponowało w nowej ustawie m.in. wydłużenie czasu dla
pracodawcy na ustosunkowanie się do żądań związków zawodowych oraz określenie maksymalnego czasu trwania
sporu. Zmiany mają pomóc wyeliminowaniu trwających przez wiele lat tzw. uśpionych sporów zbiorowych oraz
określić precyzyjnie termin rozpoczęcia sporu zbiorowego.
Rozpoczęcie sporu po zmianach
Zgodnie z art. 7 ust. 1 SporyZbiorU spór zbiorowy istnieje od dnia wystąpienia przez podmiot reprezentujący interesy
pracownicze do pracodawcy z żądaniami, jeżeli pracodawca nie uwzględnił wszystkich żądań w terminie określonym
w wystąpieniu, nie krótszym niż 3 dni.
Projekt w art. 5 ust 1 przewiduje, że organizacja związkowa w formie pisemnej, elektronicznej lub dokumentowej
będzie zgłaszać pracodawcy swoje żądania wraz ze wskazaniem co najmniej 7 dniowego terminu, w którym
oczekiwać będzie od pracodawcy zaspokojenia zgłoszonych żądań. Spór zbiorowy będzie istniał od dnia
nieuwzględnienia przez pracodawcę w terminie, o którym mowa w art. 5 ust. 1 pkt 1 żądań zgłoszonych przez
organizację związkową (zgodnie z art. 6 projektu ustawy).
Organizacja związkowa zgłaszając pracodawcy swoje żądania będzie określać termin, w którym oczekuje od
pracodawcy zaspokojenia zgłoszonych żądań. Termin ten nie będzie mógł być krótszy niż 7 dni. Oznacza to, że
wydłużenie terminu na spełnienie żądań organizacji związkowych. Obecnie obowiązujący termin (3 dni) - jest za
krótki, w szczególności, kiedy przedmiot sporu jest złożony. Pracodawca nie ma czasu na analizę żądań związków
zawodowych. Dłuższy termin może pozwolić na zaspokojenie przez pracodawcę wymagań związków bez
wszczynania sporu zbiorowego.
Projekt przewiduje, że termin 7 dni na uwzględnienie żądań, liczony będzie od dnia wystąpienia przez podmiot
reprezentujący interesy osób wykonujących pracę zarobkową z żądaniami. Przepisy dotychczas nie wskazywały od
kiedy termin ten jest liczony, co budziło liczne kontrowersje zarówno praktyczne jak i rozważania teoretyczne
w doktrynie.
Zgodnie z art. 8 ust. 1 SporyZbiorU spory zgłaszane przez pracodawców rejestrowane są przez okręgowych
inspektorów pracy. Rejestracja następuje bez badania czy przedmiot sporu jest zgodny z ustawą. W związku z tym
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zaproponowało przejęcie obowiązków polegających na rejestrowaniu
sporów zbiorowych. Ma to na celu sprawowanie nadzoru przez Ministerstwo nad wszystkimi toczącymi się sporami
pod względem formalnym w zakresie zapewnienia prawidłowości procedur.
Maksymalny czas trwania sporu zbiorowego
Przepisy SporyZbiorU nie określają maksymalnego czasu trwania sporu. Brak jest również regulacji dotyczącej
skutecznej formy jego zakończenia, nawet jeśli strony nie podejmują żadnych działań zmierzających do jego
zakończenia. Powoduje to, że niektóre spory ciągną się latami, a strony de facto nie podejmują działań przez długi
okres czasu, pozostając w permanentnym sporze. Pozostawanie w takim stanie nie służy dialogowi społecznemu
i osłabia możliwość dojścia do porozumienia. Jak wskazano w uzasadnieniu do projektu zdarzają się sytuacje, kiedy
strony prowadzące spór zbiorowy nie dochodzą do porozumienia na etapie rokowań czy mediacji, nie poddają go
rozstrzygnięciu kolegium lub też przeprowadzony strajk nie doprowadzi do zawarcia porozumienia. Spór zbiorowy nie
zostaje więc zakończony, trwa nadal. Zdarza się, że przez nawet bardzo długi okres żadna ze stron nie podejmuje
jakichkolwiek działań związanych z prowadzonym sporem. Dochodzi więc do faktycznego zawieszenia prowadzenia
sporu zbiorowego. Można stwierdzić, że czas trwania sporu nie jest ograniczony i nie zależy od aktywności stron.



Projekt przewiduje wprowadzenie rozwiązań prawnych, które będą szczegółowo i precyzyjnie określać czas trwania
sporu zbiorowego. Zgodnie z art. 18 projektu ustawy spór zbiorowy będzie mógł trwać nie dłużej niż 9 miesięcy od
dnia nieuwzględnienia przez pracodawcę żądań, z którymi wystąpiła organizacja związkowa. Będzie istniała
natomiast możliwość wydłużenia tego terminu. Strony sporu będą mogły wspólnie postanowić o przedłużeniu tego
okresu, określając czas jego trwania na okres nie dłuższy niż kolejne 3 miesiące. W tym czasie spór powinien się
zakończyć opracowaniem odpowiednich dokumentów. Po jego upływie spór będzie wygasał z mocy prawa. Oznacza
to, że po tym terminie nie będzie możliwości uruchomienia innych procedur, w tym ogłoszenia strajku. Wprowadzenie
w nowej ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych czasu, do którego będzie mógł trwać spór oznacza, że
maksymalnie, po wykorzystaniu możliwości wydłużenia terminu, spór pomiędzy pracodawcą a organizacjami
związkowymi będzie mógł toczyć się przez rok.
Jak wykazano w uzasadnieniu w obecnej SporyZbiorU nie ma skutecznej formy zakończenia sporu, nawet pomimo
tego, że strony nie podejmują żadnych działań zmierzających do jego zakończenia. W związku z tym w art. 18
projektu przewidziano, że spór będzie wygasał, jeżeli w terminie 9 miesięcy od dnia nieuwzględnienia przez
pracodawcę żądań lub w terminie 12 miesięcy (jeśli strony sporu wspólnie postanowią o przedłużeniu tego okresu
o kolejne 3 miesiące) strony sporu nie zawrą porozumienia kończącego spór lub nie sporządzą protokołu
rozbieżności, a następnie nie zostanie przeprowadzone głosowanie w sprawie ogłoszenia strajku i nie zostanie
ogłoszony strajk. Ponadto spór zbiorowy będzie wygaśnie również w przypadku, gdy organizacja związkowa odstąpi
od prowadzenia sporu.







 

Projekt ustawy proponuje, aby spór zbiorowy nie trwał dłużej niż 9 miesięcy od nieuwzględnienia przez pracodawcę żądań organizacji związkowej, z możliwością przedłużenia o kolejne 3 miesiące. Po upływie tego czasu sporów nie będzie można kontynuować, co ma skłonić strony do skutecznego porozumienia. Nowe regulacje mają zlikwidować długotrwałe spory zbiorowe i umożliwić efektywne rozwiązywanie konfliktów.