Zmiany umowy o pracę a nadużycie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego

Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika przy jednoczesnym obniżeniu jego wymiaru czasu pracy, w kontekście prawa ubezpieczeń społecznych, może być interpretowane jako nadużycie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Publikacja omawia przykładową sytuację, gdzie zmiany w umowie o pracę zostały poddane kontroli pod kątem zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego.

Tematyka: nadużycie prawa, zmiany umowy o pracę, wynagrodzenie pracownika, wymiar czasu pracy, ubezpieczenia społeczne, zasady współżycia społecznego, kontrola ZUS, stanowisko SO

Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika przy jednoczesnym obniżeniu jego wymiaru czasu pracy, w kontekście prawa ubezpieczeń społecznych, może być interpretowane jako nadużycie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Publikacja omawia przykładową sytuację, gdzie zmiany w umowie o pracę zostały poddane kontroli pod kątem zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego.

 

Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika przy jednoczesnym obniżeniu jego wymiaru czasu
pracy, w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych może być ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia
prawa do przedmiotowych świadczeń.
Stan faktyczny sprawy
A.M. (dalej: Skarżąca) od 2015 r. prowadziła działalność gospodarczą, a 1.2.2017 r. została zatrudniona w (...) Sp.
z o.o. z siedzibą w L. (dalej: Spółka) na stanowisku księgowa/kadrowa, w pełnym wymiarze czasu pracy,
z wynagrodzeniem w wysokości 2.000 zł brutto miesięcznie. W kolejnym aneksie do umowy, zawartym 22.3.2018 r.
(dalej: aneks) ustalono, że od 1.4.2018 r. wynagrodzenie Skarżącej będzie wynosiło 4.300 zł brutto miesięcznie,
a wymiar czasu pracy zmniejszono do 4/5 etatu.
Skarżąca była niezdolna do pracy od 24.9.2017 r. do 3.10.2017 r. i następnie od 20.4.2018 r. do 30.10.2018 r., kiedy
to korzystała ze zwolnień lekarskich wydanych przez lekarza psychiatrę w związku z leczeniem epizodu
depresyjnego.
W czasie zatrudnienia Skarżącej, w Spółce pracowali również: I.J. na stanowisku kasjer-sprzedawca
z wynagrodzeniem 2.000 zł oraz B.Z. jako przedstawiciel handlowy z wynagrodzeniem w wysokości 2.000 zł. Od
czerwca 2018 r. Spółka zatrudniła księgowego K.P. z wynagrodzeniem w kwocie 2.774,96 zł, który częściowo przejął
obowiązki Skarżącej.
Spółka wskazała, że zmiana wysokości wynagrodzenia Skarżącej była spowodowana znaczną poprawą sytuacji
ekonomicznej pracodawcy, dynamicznym rozwojem firmy, a także zwiększeniem ilości pracy i zakresu obowiązków
na stanowisku księgowej/kadrowej, m.in. opieką i szkoleniem stażysty na stanowisku księgowej, zaś zmniejszenie
wymiaru czasu pracy nastąpiło na wniosek Skarżącej z powodu innych jej zobowiązań, m.in. prowadzonej
działalności gospodarczej.
Istota sporu
SO podkreślił, że spór w niniejszej sprawie dotyczył wysokości wynagrodzenia Skarżącej, przewidzianego w aneksie.
Stan prawny
Następnie SO wskazał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1009, dalej: SysUbSpołU) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym
podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są m.in. pracownikami. Za pracownika uważa
się osobę pozostającą w stosunku pracy. Osoby będące pracownikami podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu
chorobowemu (art. 11 ust. 1 SysUbSpołU), z kolei osoby podlegające obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art. 12 ust. 1 SysUbSpołU). Jak wynika
natomiast z art. 18 ust. 1 SysUbSpołU, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
pracowników stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu
zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Zgodnie zaś z art. 20 ust. 1 SysUbSpołU, podstawę wymiaru składek na
ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie
emerytalne i ubezpieczenia rentowe.
Nadużycie prawa do świadczeń
SO wskazał, że ZUS zakwestionował przewidziane w aneksie wynagrodzenie Skarżącej jako podstawę wymiaru
składek, twierdząc, że ustalenie wynagrodzenia w kwocie 4.300 zł brutto przy jednoczesnym zmniejszeniu wymiaru
czasu pracy do 4/5 etatu było działaniem mającym na celu uzyskanie świadczenia z ubezpieczenia chorobowego od
wyższej podstawy wymiaru składek. Tym samym ZUS skorzystał z prawa kontrolowania wysokości wynagrodzenia
w zakresie zgodności z prawem i zasadami współżycia społecznego, przewidzianego w art. 41 ust. 12 i art. 41 ust. 13
SysUbSpołU. SO wskazał, że ZUS może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę
wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na
podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (art.
58 KC). Nadmierne podwyższenie wynagrodzenia pracownika w zakresie prawa ubezpieczeń społecznych
może być bowiem ocenione jako dokonane z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń. Jednocześnie SO
wskazał, że w prawie pracy obowiązuje zasada swobodnego kształtowania postanowień, jednocześnie zaznaczenia



wymaga, że wolność kontraktowa jest możliwa do realizacji w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące
prawo. Sam cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie
jest sprzeczny z ustawą, ale nie może to oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań
oraz korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawarciu umowy o pracę na krótki okres przed
zajściem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczenia i ustalenia wysokiego wynagrodzenia w celu uzyskania
świadczeń obliczonych od tej podstawy. Taka umowa o pracę jest nieważna w części ustalającej wygórowane,
nieusprawiedliwione rzeczywistymi warunkami świadczenia pracy wynagrodzenie jako sprzeczna z zasadami
współżycia społecznego. Zgodnie z art. 78 KP, wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało
w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także
uwzględniało ilość i jakość pracy. Do oceny ekwiwalentności wynagrodzenia należy stosować wzorzec, który
w najbardziej obiektywny sposób pozwoli ustalić poziom wynagrodzenia za pracę o zbliżonym lub takim samym
charakterze, który będzie uwzględniał również warunki obrotu i życia społecznego (wyrok SN z 23.1.2014 r., I UK
302/13, 
). Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia każdego konkretnego przypadku,
a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji (wyrok SN z 16.12.1999 r.,
I PKN 456/99).
Stanowisko SO
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy SO uznał, że nie zostało potwierdzone, aby Skarżąca była
obciążona obowiązkami w taki sposób, który uzasadniałby jednoczesne obniżenie wymiaru czasu pracy i niemal
dwukrotne podwyższenie jej wynagrodzenia. SO wskazał, że z dokumentów w postaci list obecności, podpisywanych
przez Skarżącą, wynika, że wykonywała pracę do 31.3.2018 r. w wymiarze po 8 godzin dziennie, a od 1.4.2018 r. –
po 6 godzin i 24 minuty. Jednocześnie, jak już wskazano, działanie Spółki polegające na zmniejszeniu wymiaru
czasu pracy Skarżącej w sytuacji, gdy miała być ona obciążona pracą ponad miarę byłoby działaniem
nieracjonalnym, skoro nie było wówczas innej osoby zatrudnionej na stanowisku księgowej czy kadrowej, która
mogłaby przejąć pozostałą część obowiązków. W ocenie SO zatrudnienie w Spółce od 26.2.2018 r. stażystki, która
przejęła część prostszych obowiązków Skarżącej, umożliwiło zmniejszenie jej wymiaru czasu pracy.
Zdaniem SO wynagrodzenie na poziomie 4 300 zł brutto miesięcznie było nieadekwatne do obowiązków
wynikających z tego, że Skarżąca świadczyła od 1.4.2018 r. pracę w wymiarze 4/5 etatu, tym bardziej, że kwota ta
znacząco odbiegała od wynagrodzeń pozostałych pracowników Spółki, które były zbliżone wysokością do pensji
minimalnej.
W tym kontekście nie może umknąć z pola widzenia fakt, że niedługo po zawarciu i wejściu w życie aneksu Skarżąca
stała się niezdolna do pracy z powodu depresji, na którą – jak sama zeznała – cierpiała od października 2017 r.
Skarżąca - oczekując na wizytę u lekarza psychiatry - mogła się spodziewać, że zostanie uznana za niezdolną do
pracy, co potwierdził na rozprawie 19.3.2019 r. pełnomocnik Spółki, stwierdzając wprost, że „Skarżąca wiedziała, że
będzie korzystała ze zwolnienia lekarskiego i dlatego poszliśmy jej na rękę podwyższając wynagrodzenie
i zmniejszając etat. Chcieliśmy, żeby dostawała większe świadczenie z ZUS-u. Skarżąca prosiła nas o to”.
Mając na względzie powyższe okoliczności SO stwierdził, że stanowisko ZUS wyrażone w skarżonej decyzji było
zasadne. Uwzględniając całokształt ustalonych okoliczności SO nie znalazł podstaw do uznania wynagrodzenia
Skarżącej (4300 zł brutto miesięcznie) za adekwatne do ilości obowiązków księgowej i kadrowej od 1.4.2018 r.,
uznając aneks - w zakresie dotyczącym wynagrodzenia - za zawarty z naruszeniem zasad współżycia społecznego,
zwłaszcza, że Spółka (płatnik składek) i Skarżąca (ubezpieczona) działali w porozumieniu, w celu zapewnienia
Skarżącej wyższych świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego w okresie przewidywanej niezdolności do pracy.
Wobec powyższych ustaleń SO stwierdził, że odwołanie było niezasadne, co skutkowało jego oddaleniem.

Komentarz
Na tle stanu faktycznego ustalonego w rozpatrywanej sprawie SO przedstawił stanowisko na temat zmiany umowy
o pracę w zakresie wysokości wynagrodzenia za pracę i wymiaru czasu pracy bezpośrednio przed długotrwałą
absencją chorobową pracownika w kontekście jego prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Mając na
uwadze okoliczności tej konkretnej sprawy, SO wskazał, że znaczne (tu: prawie dwukrotne) podwyższenie wysokości
wynagrodzenia za pracę przy jednoczesnym obniżeniu wymiaru czasu pracy w wyniku porozumienia stron stosunku
pracy (pracodawcy i pracownika) naruszyło zasady współżycia społecznego gdyż było działaniem celowym,
prowadzącym do zapewnienia temu pracownikowi wyższych świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego w okresie
przewidywanej, zbliżającej się niezdolności do pracy. Tym samym, w sprawie doszło, zdaniem zarówno ZUS, jak
i SO - do nadużycia prawa do przedmiotowych świadczeń.

Wyroku SO Warszawa-Praga w Warszawie z 18.7.2022 r., VII U 1430/18, 








 

Decyzja organu rentowego o odrzuceniu zmiany w umowie o pracę jako naruszającej zasady współżycia społecznego, w kontekście uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego przed okresem niezdolności do pracy, została uznana za zasadną. Sprawa ta podkreśla istotę uczciwości w relacjach pracodawca-pracownik oraz konieczność przestrzegania przepisów w zakresie ubezpieczeń społecznych.