Sprzeczność odmowy zgody na rozwód z zasadami współżycia społecznego

O nieuwzględnieniu odmowy zgody na rozwód małżonka niewinnego, a tym samym o naruszeniu zasad współżycia społecznego, można mówić wówczas, gdy jej skutkiem będzie trwanie „martwego” małżeństwa, co należy uznać za społecznie niepożądane – orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Powód R.M. wniósł przeciwko pozwanej B.H. pozew o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód z wyłącznej winy pozwanej, która z kolei wniosła o oddalenie powództwa w całości, albowiem powód ponosi wyłączną winę za rozpad małżeństwa, a nadto orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Tematyka: rozwód, odmowa zgody, zasady współżycia społecznego, Sąd Apelacyjny, Poznań

O nieuwzględnieniu odmowy zgody na rozwód małżonka niewinnego, a tym samym o naruszeniu zasad współżycia społecznego, można mówić wówczas, gdy jej skutkiem będzie trwanie „martwego” małżeństwa, co należy uznać za społecznie niepożądane – orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Powód R.M. wniósł przeciwko pozwanej B.H. pozew o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód z wyłącznej winy pozwanej, która z kolei wniosła o oddalenie powództwa w całości, albowiem powód ponosi wyłączną winę za rozpad małżeństwa, a nadto orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

 

O nieuwzględnieniu odmowy zgody na rozwód małżonka niewinnego, a tym samym o naruszeniu zasad
współżycia społecznego, można mówić wówczas, gdy jej skutkiem będzie trwanie „martwego” małżeństwa,
co należy uznać za społecznie niepożądane – orzekł Sąd Apelacyjny w Poznaniu.
Opis stanu faktycznego
Powód R.M. wniósł przeciwko pozwanej B.H. pozew o rozwiązanie małżeństwa przez rozwód z wyłącznej winy
pozwanej, która z kolei wniosła o oddalenie powództwa w całości, albowiem powód ponosi wyłączną winę za rozpad
małżeństwa, a nadto orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
W relacji stron do pierwszego poważniejszego zgrzytu doszło już w dniu ślubu, kiedy jako warunek jego zawarcia
pozwana postawiła powodowi pozostanie przy swoim nazwisku. Od początku małżeństwa pozwany borykał się
z problemem alkoholowym, niemniej jednak nie dochodziło do większych konfliktów. Pozwany zapewniał wszelkie
potrzeby rodziny, pomimo problemów z alkoholem. Przez lata rodzina funkcjonowała niejako podporządkowana
chorobie alkoholowej powoda. Ten jednak nie dostrzegał problemu i nie podejmował przez lata żadnego leczenia.
Atmosfera panująca w domu nie sprzyjała prawidłowemu rozwojowi dzieci. Powódka była wobec męża lojalna
i starała się go zawsze tłumaczyć. Nie dochodziło między stronami do ostrych awantur i kłótni. Pozwany w końcu
jednak podjął terapię psychologiczną oraz uczestniczył w spotkaniach grupy wsparcia. Pozwana jednak nie wspierała
już męża, wciągnęła w małżeński konflikt również dzieci. Konflikt stawał się coraz bardziej zaogniony, natarczywości
zachowań ze strony powódki i dzieci względem powoda stawała się coraz bardziej intensywna. Pozwany pozostawał
już nieprzerwanie w trzeźwości. Małżonkowie notorycznie nagrywali się nawzajem, centrum życiowym powoda stało
się jego biuro, w nim pracował, jadł, przechowywał ubrania, przyjmował klientów. Wieczorem przemykał przez dom
udając się do sypialni, którą zamykał na klucz. Pozwana nie realizowała swojego obowiązku alimentacyjnego przez
osobiste starania w wychowanie dzieci, a obowiązki domowe zaniedbywała. Ostatecznie małżonkowie mimo
wspólnego zamieszkiwania funkcjonowali w pełni oddzielnie. Od maja 2016 r. strony zamieszkują osobno, powód
wyprowadził się, od tej pory małżonkowie nie podejmowali żadnych prób ratowania małżeństwa. Ustały między nimi
więzi fizyczna i gospodarcza.
Stanowisko SO
Sąd Okręgowy rozwiązał małżeństwo stron przez rozwód z winy obu stron. Wskazał, że mimo iż pozwany
zrozumienia zaczął poszukiwać na portalach internetowych, to nie należy tych kontaktów uznać za przekroczenie
granic lojalności małżeńskiej. Liczne sytuacje konfliktowe były inicjowane zarówno przez powoda jak i pozwaną.
Okoliczności faktyczne sprawy uzasadniały więc zapadłe rozstrzygnięcie.
Stanowisko SA
Sąd Apelacyjny na skutek apelacji pozwanej zmienił zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że małżeństwo stron
rozwiązał z winy powoda. Sąd drugiej instancji podzielił istotne ustalenia faktyczne SO, aczkolwiek odmiennie je
ocenił w zakresie rozstrzygnięcia o winie. Powód abstynencji nie przestrzegał pijąc w ukryciu, dlatego sytuacja
między stronami stawała się coraz bardziej napięta. Trudno bowiem wymagać od pozwanej, aby żyjąc z mężem
nadużywającym alkoholu – nie zmieniła swojego nastawienia do niego. Już tylko z powyższych okoliczności wynika,
że główną przyczyną rozkładu pożycia małżeńskiego był alkoholizm powoda. Akcentowanie przez SO agresywnego
zachowania pozwanej jako przyczyny rozpadu małżeństwa nie było zasadne, a w każdym razie nie potwierdzał tego
materiał dowodowy. Wprawdzie nie było podstaw do przyjęcia, że powód dopuścił się zdrady małżeńskiej, nie mniej
jednak stwarzał pewne pozory zdrady, co nie sprzyjało utrzymaniu więzi małżeńskiej. Niewątpliwie słusznie
wskazano na naganne zachowania pozwanej, w szczególności agresji wobec powoda i wciąganie w to dzieci,
wyzywanie powoda, czy przeszukiwanie jego pomieszczeń, jednakże zachowania te miały miejsce już po rozkładzie
pożycia i nie mogły stanowić jego przyczynę.
Odnosząc się do zarzutów z zakresu prawa materialnego SA wskazał, że nie był trafny zarzut naruszenia art. 56 § 2
KRO poprzez jego niezastosowanie. Z art. 56 § 2 KRO wynika, że jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu
pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci
małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego. W ocenie Sądu Apelacyjnego w przedmiotowej sprawie obie ujemne przesłanki rozwodu nie
występowały. Dzieci stron są już pełnoletnie, a zatem przesłanka dobra małoletnich dzieci nie zachodzi. Nie można
też przyjąć w okolicznościach przedmiotowej sprawy, aby udzieleniu rozwodu sprzeciwiały się zasady



współżycia społecznego. Między stronami zerwaniu uległy wszelkie więzi jakie łączą małżonków (fizyczna,
psychiczna, gospodarcza) i stan ten trwa już od lat. Rozkład pożycia jest więc trwały. Stosunki między stronami są
wyjątkowo złe. Co więcej, nie ma przeszkód, aby pozwana podjęła zatrudnienie, tym bardziej, że ma wykształcenie
wyższe pedagogiczne. Wprawdzie w aktach sprawy znajduje się orzeczenie o niepełnosprawności lekkiej pozwanej,
lecz może ona podjąć pracę „lekką”. Sąd Apelacyjny podkreślił, że orzeczenie rozwodu jest sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego wtedy, gdy z zasadami tymi nie dałoby się pogodzić rażącej krzywdy, jakiej
doznałby małżonek sprzeciwiający się orzeczeniu rozwodu albo gdy przeciw rozwodowi przemawiają
poważne względy natury społeczno-wychowawczej. Zasady współżycia społecznego nie sprzeciwiają się zatem
orzeczeniu rozwodu w przedmiotowej sprawie. Natężenie złych emocji między stronami, w tym stosunek
pozwanej wobec powoda oraz możliwość zarobkowania przez pozwaną, nie daje żadnych podstaw do
przyjęcia, że orzeczenie rozwodu - wobec sprzeciwu pozwanej - spowoduje dla niej rażącą krzywdę.
Co do zasady rozwód nie jest dopuszczalny także, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba
że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach
sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (art. 56 § 3 KRO). Biorąc jednak pod uwagę, że konflikt między
stronami jest wyjątkowo głęboki objawiając się nawet rękoczynami oraz wyzwiskami, a także interwencjami
Policji należało uznać, że odmowa zgody pozwanej na rozwód jest sprzeczna z zasadami współżycia
społecznego. Dodatkowo godzi się stwierdzić, że o nieuwzględnieniu odmowy zgody na rozwód małżonka
niewinnego, a tym samym o naruszeniu zasad współżycia społecznego można mówić wówczas, gdy jej skutkiem
będzie trwanie „martwego” małżeństwa, co należy uznać za społecznie niepożądane.

Komentarz
Oprócz przesłanek pozytywnych rozwiązania małżeństwa przez rozwód, jakimi są trwały i zupełny rozkład pożycia
w każdym jego aspekcie (uczuciowym, fizycznym i gospodarczym), wyróżnia się także przesłanki negatywne, którymi
są: sprzeczność rozwodu z dobrem dziecka, sprzeczność z zasadami współżycia społecznego oraz żądanie
rozwodu przez małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia. Jednakże ten ostatni przypadek nie może zostać
uwzględniony, jeśli drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo odmowa jego zgody jest w danych
okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Zasadniczo więc orzeczenie rozwodu nie jest
dopuszczalne, gdy domaga się tego małżonek ponoszący wyłączną winę. Wyjątkiem jest jednak sytuacja, w której
istnieje na tyle istotna i społecznie doniosła wartość, że mimo nagannej oceny postępowania małżonka
wyłącznie winnego, nieorzeczenie rozwodu byłoby nadużyciem i tym samym naruszeniem zasad współżycia
społecznego. W ocenie Sądu Apelacyjnego taką wartością społeczną jest istnienie małżeństw, które realnie
odpowiadają swojej definicji, stanowiąc emanację wartości społecznie akceptowanych, a nie tylko są „martwą”
instytucją.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 12.2.2020 r., I ACa 230/19







 

Odnosząc się do zarzutów z zakresu prawa materialnego SA wskazał, że nie był trafny zarzut naruszenia art. 56 § 2 KRO poprzez jego niezastosowanie. W ocenie Sądu Apelacyjnego taką wartością społeczną jest istnienie małżeństw, które realnie odpowiadają swojej definicji, stanowiąc emanację wartości społecznie akceptowanych, a nie tylko są „martwą” instytucją.