Umorzenie zobowiązań osoby fizycznej po nowelizacji a problem odpowiedzialności karnej

Zmiany w przepisach Prawa upadłościowego otworzyły możliwość oddłużenia dla osób, które umyślnie doprowadziły do niewypłacalności. Publikacja porusza problem umorzenia zobowiązań w kontekście odpowiedzialności karnej dłużników. Skupia się na analizie znamion czynu zabronionego oraz skutkach umyślności i celowości z perspektywy prawa upadłościowego. Porównuje także regulacje Prawa upadłościowego z Kodeksem karnym, zwracając uwagę na potencjalne konflikty i dysonanse aksonomiczne.

Tematyka: Prawo upadłościowe, Kodeks karny, umorzenie zobowiązań, odpowiedzialność karna, umyślne doprowadzenie do niewypłacalności, dłużnicy, działalność gospodarcza, oddłużenie, przestępstwo, analiza prawna

Zmiany w przepisach Prawa upadłościowego otworzyły możliwość oddłużenia dla osób, które umyślnie doprowadziły do niewypłacalności. Publikacja porusza problem umorzenia zobowiązań w kontekście odpowiedzialności karnej dłużników. Skupia się na analizie znamion czynu zabronionego oraz skutkach umyślności i celowości z perspektywy prawa upadłościowego. Porównuje także regulacje Prawa upadłościowego z Kodeksem karnym, zwracając uwagę na potencjalne konflikty i dysonanse aksonomiczne.

 

Zmianą przepisów Prawa upadłościowego (ustawa z dnia 30.8.2019 r. o zmianie ustawy – Prawo
upadłościowe oraz niektórych innych ustaw, t.j. Dz. U. 2019 r. poz. 1802, dalej jako: ZmPrUpad19)
ustawodawca otwiera dostęp do oddłużenia nawet tym dłużnikom, którzy umyślnie doprowadzili do swojej
niewypłacalności lub istotnie zwiększyli jej stopień. Z drugiej strony, analizując przepisy ustawy z dnia
6.6.1997 r. – Kodeks karny, t.j. Dz. U. 2019 poz. 1950, dalej jako: KK) można dojść do wniosku, że takie
zachowanie dłużnika wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 301 § 2 KK. Czy zatem
w razie stwierdzenia przez sąd celowego albo umyślnego doprowadzenia do niewypłacalności, działania
upadłego mogąc zostać zakwalifikowane jako przestępstwo?
Skutki umyślności i celowości z punktu widzenia Prawa upadłościowego
Zgodnie z art. 49115 ust. 1a PrUpad nawet w razie ustalenia, że upadły doprowadził do swojej niewypłacalności
lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, upadły doczeka się umorzenie
zobowiązań. Quasi-sankcją za jego nierzetelność będzie wydłużenie planu spłaty wierzycieli nawet do 7 lat.
Do umorzenia zobowiązań nie dojdzie natomiast jedynie w przypadku, gdy upadły doprowadził do swojej
niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części
składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań (art. 491 14a PrUpad ust. 1 pkt 1). Innymi
słowy, tylko w razie skrajnej nieuczciwości dłużnika wrota do umorzenia zobowiązań zostaną zamknięte. I to nie
definitywnie. Nawet bowiem w przypadku ustalenia ww. celowości, oddłużenie będzie możliwe w razie wystąpienia
względów słuszności lub humanitarnych.
Prawo upadłościowe a Kodeks karny
Podejściem komparatystycznym, regulacje PrUpad zestawmy z art. 301 § 2 i 3 KK. Zgodnie z pierwszym przepisem
KK: „Tej samej karze podlega kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli doprowadza do swojej upadłości lub
niewypłacalności. Drugi przepis stanowi: „Kto będąc dłużnikiem kilku wierzycieli w sposób lekkomyślny
doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności, w szczególności przez trwonienie części składowych
majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Zastrzegając na wstępie, że podmiot przestępstw z art. 301 KK musi być dłużnikiem kilku wierzycieli, a procedurę
oddłużeniową wobec osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej można z powodzeniem
przeprowadzić w przypadku posiadania jednego wierzyciela należy wskazać, że przepisy PrUpad oraz KK odnoszą
się do podobnych działań dłużnika – doprowadzenia do niewypłacalności. Czy zatem możliwe będzie z jednej strony
umorzenie zobowiązań dłużnika, a z drugiej pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej za umyślne doprowadzenie
do niewypłacalności (pozostawiając na marginesie, że art. 301 § 3 KK typizuje również postać nieumyślną
doprowadzenia do niewypłacalności)?
Podmiot przestępstwa z art. 301 KK
Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest prosta. Ani sądy, ani przedstawiciele doktryny nie mogą uzgodnić bowiem
jednego – czy za przestępstwa stypizowane w rozdziale XXXVI KK (Przestępstwa przeciwko obrotowi
gospodarczemu i interesom majątkowym w obrocie cywilnoprawnym), w którym odnajdziemy również art. 301 może
odpowiadać również dłużnik, który nie prowadzi działalności gospodarczej? Sprawa wydawała się przesądzona
dopóty, dopóki rozdział XXXVI nosił poprzedni tytuł: Przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu. Po zmianie
nazwy ustawą nowelizującą (ustawa z 15.3.2019 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy –
Kodeks karny, Dz. U. z 2019 poz. 870) żadne stanowisko nie wydaje się być na straconej pozycji.
Rekapitulując, kwalifikacja działań nierzetelnego konsumenta będzie zależała od tego, jaki kierunek obierze linia
orzecznicza. Warto zaznaczyć, że problem nie jest bynajmniej teoretyczny. Chodzi przecież o wszystkich
nierzetelnych dłużników, którzy doprowadzili do swojej niewypłacalności umyślnie albo celowo.
Racjonalny ustawodawca?
W razie przyjęcia, że również osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej będzie mogła odpowiadać
z art. 301 § 2 lub 3 KK, po wejściu w życie przepisów noweli PrUpad dojdzie do potężnego dysonansu



aksjologicznego. Z jednej bowiem strony ustawodawca liberalizuje przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej
i pozwala za cenę wydłużonego planu spłaty wierzycieli (od 36 do 84 miesięcy) na umorzenie zobowiązań dłużnika,
który doprowadził do swojej niewypłacalności umyślnie, a z drugiej strony dopuszcza możliwość pociągnięcia tego
samego dłużnika do odpowiedzialności karnej. Postulat racjonalności ustawodawcy, powinien zatem skłonić do takiej
wykładni przepisów, która wyłączy osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej z kręgu podmiotów
mogących odpowiadać za przestępstwa z art. 301 KK (stoją za tym również inne argumenty, które przywołują
zwolennicy tego stanowiska, m. in. zasadę subsydiarności prawa karnego). Tu jednak problem się nie kończy.
Osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą
Od 24.3.2020 r. również osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą będą mogły uzyskać umorzenie
zobowiązań nawet w razie doprowadzenia do swojej niewypłacalności lub istotnego zwiększenia jej stopnia wskutek
umyślny. W tym przypadku nie podlega już dyskusji, że osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą może
odpowiadać za przestępstwo stypizowane w art. 301 § 2 lub 3 KK. Tym samym ustawodawca dopuścił tutaj do
sytuacji, gdzie działanie, które na gruncie PrUp nie będzie stanowiło przeszkody do umorzenia zobowiązań jest
jednocześnie kwalifikowane jako czyn zabroniony KK.
Co więcej, zgodnie z art. 370f ust. 2 PrUpad nie podlegają umorzeniu m. in. zobowiązania do naprawienia szkody
wynikającej z przestępstwa stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem. Tym samym z jednej strony osoba fizyczna
prowadząca działalność gospodarczą uzyska wpierw oddłużenie w postępowaniu upadłościowym, nawet w razie
stwierdzenia umyślności w doprowadzeniu do niewypłacalności, ale jednocześnie może zostać pociągnięta do
odpowiedzialności karnej. Wówczas sąd będzie mógł zasądzić np. obowiązek naprawienia szkody, którego to skutki
nie podlegają umorzeniu na gruncie PrUpad.
Podsumowanie
Jak można zauważyć, ustawodawca bardzo niekonsekwentnie podchodzi do problemu nierzetelnych dłużników.
Z jednej strony pozwala na oddłużenie, z drugiej kwalifikuje ich czyny jako przestępne. Ten dysonans szczególnie
odczują na swojej skórze jednoosobowi przedsiębiorcy, którzy licząc po nowelizacji na możliwość oddłużenia, mogą
natknąć się na odpowiedzialność karną. Wszystko jednak będzie zależało od tego, jak w praktyce będą stosowane
przepisy (być może przepisy karne pozostaną w tym kontekście martwą literą?).







 

Ustawodawca konfrontuje osoby zadłużone z paradoksem - możliwością oddłużenia wobec wydłużonego planu spłaty wierzycieli oraz ryzykiem odpowiedzialności karnej za umyślne działania. Dyskusje nad kwalifikacją działań dłużników w świetle prawa karnego oraz upadłościowego pozostają otwarte. Decyzje sądów zaważą na przyszłości nierzetelnych dłużników, zarówno tych prowadzących działalność gospodarczą, jak i osoby fizyczne nieprowadzące biznesu.