Legitymacja procesowa w sprawach masy sanacyjnej
W sprawach dotyczących masy sanacyjnej legitymację procesową ma tylko zarządca, który działa na rzecz dłużnika, ale w imieniu własnym. Sytuację tę należy więc zakwalifikować jako podstawienie procesowe bezwzględne. Naczelny Sąd Administracyjny w swoim wyroku z 28.4.2020 r. wyjaśnił istotę zastępstwa procesowego i legitymacji procesowej w kontekście postępowania sanacyjnego.
Tematyka: legitymacja procesowa, masy sanacyjne, podstawienie procesowe, Naczelny Sąd Administracyjny, wyrok, zarządca masy sanacyjnej, postępowanie sanacyjne
W sprawach dotyczących masy sanacyjnej legitymację procesową ma tylko zarządca, który działa na rzecz dłużnika, ale w imieniu własnym. Sytuację tę należy więc zakwalifikować jako podstawienie procesowe bezwzględne. Naczelny Sąd Administracyjny w swoim wyroku z 28.4.2020 r. wyjaśnił istotę zastępstwa procesowego i legitymacji procesowej w kontekście postępowania sanacyjnego.
W sprawach dotyczących masy sanacyjnej legitymację procesową ma tylko zarządca, który działa na rzecz dłużnika, ale w imieniu własnym. Sytuację tę należy więc zakwalifikować jako podstawienie procesowe bezwzględne - orzekł NSA (Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28.4.2020 r., II OSK 1610/19, ). Opis stanu faktycznego Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 28.4.2020 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Zarządcy Masy Sanacyjnej (...) sp. z o.o. w restrukturyzacji z siedzibą w O. (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 31.8.2018 r., IV SA/Wa 40/18, w sprawie ze skargi A. sp. z o.o. sp. k. z siedzibą w O. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Siedlcach z dnia (...) października 2017 r. w przedmiocie cofnięcia zezwolenia uchylił zaskarżony wyrok i stwierdził nieważność decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Siedlcach z dnia (...) października 2017 r. Z uzasadnienia Sądu Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty odniosły zamierzony skutek. W świetle art. 174 ustawy z 30.8.2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 2325 ze zm.; dalej jako: PostAdmU) skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszeniu prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, 2) naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Podkreślić przy tym trzeba, że Naczelny Sąd Administracyjny jest związany podstawami skargi kasacyjnej, ponieważ w świetle art. 183 § 1 PostAdmU rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, biorąc z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania. Jeżeli zatem nie wystąpiły przesłanki nieważności postępowania wymienione w art. 183 § 2 PostAdmU (a w rozpoznawanej sprawie przesłanek tych brak), to Sąd związany jest granicami skargi kasacyjnej. Oznacza to, że Sąd nie jest uprawniony do samodzielnego dokonywania konkretyzacji zarzutów skargi kasacyjnej, a upoważniony jest do oceny zaskarżonego orzeczenia wyłącznie w granicach przedstawionych we wniesionej skardze kasacyjnej. Po pierwsze, zgodnie z art. 311 ust. 1 ustawy z 15.5.2015 r. - Prawo restrukturyzacyjne (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 814 ze zm.; dalej jako: PrRestr), nieprawidłowo powołanego w skardze kasacyjnej bez wskazania właściwej jednostki redakcyjnej tego przepisu, postępowania sądowe, administracyjne, sądowoadministracyjne i przed sądami polubownymi dotyczące masy sanacyjnej mogą być wszczęte i prowadzone wyłącznie przez zarządcę masy sanacyjnej albo przeciwko niemu. Postępowania te zarządca prowadzi w imieniu własnym na rzecz dłużnika. Występowanie w procesie zarządcy zamiast dłużnika jest rodzajem zastępstwa procesowego pośredniego, bowiem zastępca działa na rzecz zastąpionego, ale w imieniu własnym. To, że zastępca pośredni dokonuje czynności prawnej we własnym imieniu, oznacza, że skutki tej czynności, polegające na nabyciu praw lub zaciągnięciu zobowiązań, dotykają jego sfery majątkowej. Zarządca masy sanacyjnej nie jest jednak typowym zastępcą pośrednim dłużnika, który w przeciwieństwie do typowego zastępcy pośredniego staje się zastępcą z mocy samego prawa, niezależnie od woli dłużnika, który nie ma również wpływu na zakończenie bytu prawnego zastępcy oraz podejmuje czynności, które wykraczają poza zakres kompetencji typowego zastępcy. Zastępstwo pośrednie określane jest mianem podstawienia procesowego. Podstawienie procesowe polega na tym, że w procesie zamiast podmiotu będącego stroną w znaczeniu materialnym występuje jako strona w znaczeniu formalnym inny podmiot, eliminując przy tym w sposób pierwotny albo następczy, możliwość takiego wystąpienia przez stronę w znaczeniu materialnym. W sprawach dotyczących masy sanacyjnej legitymację procesową ma tylko zarządca, który działa na rzecz dłużnika, ale w imieniu własnym. Sytuację tę należy więc zakwalifikować jako podstawienie procesowe bezwzględne. Przy podstawieniu procesowym bezwzględnym legitymację procesową ma tylko podmiot podstawiony. Zarządca jako zastępca pośredni dłużnika występuje w procesie dotyczącym masy sanacyjnej (ewentualnie masy układowej) w imieniu własnym dochodząc prawa podmiotowego dłużnika lub przeciwstawiając się żądaniom skierowanym do dłużnika. Zarządca realizuje więc w procesie prawa dłużnika. Powyższe rozważania mają istotne znaczenie z punktu widzenia podniesionego w tej sprawie zarzutu naruszenia art. 156 § 1 pkt 4 KPA w zw. z art. 311 ust. 1 PrRestr. Zgodnie z art. 156 § 1 pkt 4 KPA, organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która została skierowana do osoby niebędącej stroną w sprawie. Decyzja skierowana do podmiotu niebędącego stroną to decyzja kształtująca sytuację prawną osoby (podmiotu), której w świetle prawa materialnego nie powinna dotyczyć. Decyzja organu I instancji została wydana w tej sprawie 4.8.2017 r., a zatem jeszcze przed ustanowieniem zarządcy masy sanacyjnej, co nastąpiło postanowieniem Sądu Rejonowego w Białymstoku z 7.9.2017 r., które stało się prawomocne 6.10.2017 r. Oznacza to, że decyzja ta prawidłowo została skierowana do spółki. Natomiast już w dacie wydania decyzji organu odwoławczego, a więc (...) października 2017 r., legitymację formalną posiadał zarządca masy sanacyjnej na podstawie art. 311 ust. 1 PrRestr. Decyzja organu odwoławczego powinna zatem zostać skierowana do zarządcy masy sanacyjnej, który wstąpił do postępowania w drodze podstawienia procesowego bezwzględnego. Otwarcie postępowania sanacyjnego spowodowało bowiem, że tylko zarządca masy sanacyjnej mógł być adresatem decyzji cofającej uprawnienie przyznane dłużnikowi, ponieważ to zarządca masy sanacyjnej dysponował w tej sprawie legitymacją procesową. Postanowienie o otwarciu postępowania sanacyjnego zostało obwieszczone w Monitorze Sądowym i Gospodarczym z 6.10.2017 r. stosownie do art. 288 ust. 2 w zw. z art. 335 ust. 1 PrRestr. Podkreślenia przy tym wymaga, że od daty obwieszczenia nie można zasłaniać się nieznajomością treści obwieszczenia (art. 206 ust. 3 PrRestr). Decyzja organu odwoławczego została zatem obarczona wadą nieważności z art. 156 § 1 pkt 4 KPA, czego nie dostrzegł Sąd I instancji. Zarzut naruszenia art. 156 § 1 pkt 4 KPA w związku z art. 311 ust. 1 PrRestr zasługiwał zatem na uwzględnienie, co w tej sprawie uzasadniało uchylenie zaskarżonego wyroku i stwierdzenie nieważności decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Siedlcach z (...) października 2017 r. Jedynie ubocznie należy zaznaczyć, że Sąd I instancji wydał wyrok jako stronę wskazując spółkę, pomimo, że jak wynika z akt sprawy postępowanie toczyło się ze skargi zarządcy masy sanacyjnej. Kwestia ta nie została jednak podniesiona w ramach zarzutów skargi kasacyjnej i nie miała zasadniczego znaczenia wobec wskazanej wyżej wadliwości zaskarżonej decyzji. Komentarz W myśl przepisu art. 311 ust. 1 PrRestr, postępowania sądowe, administracyjne, sądowoadministracyjne i przed sądami polubownymi dotyczące masy sanacyjnej mogą być wszczęte i prowadzone wyłącznie przez zarządcę albo przeciwko niemu. Postępowania te zarządca prowadzi w imieniu własnym na rzecz dłużnika. Jak wynika z przywołanego przepisu, po otwarciu postępowania sanacyjnego postępowania sądowe i administracyjne dotyczące masy sanacyjnej będą mogą być wszczęte i prowadzone wyłącznie przez zarządcę albo przeciwko niemu. Postępowania te zarządca prowadzi na rzecz dłużnika, lecz w imieniu własnym. Decyzja organu I instancji została prawidłowo skierowana do spółki, natomiast już w dacie wydania decyzji organu odwoławczego, legitymację formalną posiadał zarządca masy sanacyjnej na podstawie art. 311 ust. 1 PrRestr. Decyzja organu odwoławczego powinna zatem zostać skierowana do zarządcy masy sanacyjnej, który wstąpił do postępowania w drodze podstawienia procesowego bezwzględnego. Otwarcie postępowania sanacyjnego spowodowało bowiem, że tylko zarządca masy sanacyjnej mógł być adresatem decyzji cofającej uprawnienie przyznane dłużnikowi, ponieważ to zarządca masy sanacyjnej dysponował w tej sprawie legitymacją procesową. Naczelny Sąd Administracyjny słusznie zauważył, że postanowienie o otwarciu postępowania sanacyjnego zostało obwieszczone w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, zaś od daty obwieszczenia nie można zasłaniać się nieznajomością treści obwieszczenia. Tym samym, Naczelny Sąd Administracyjny słusznie podkreślił, że decyzja organu odwoławczego została zatem obarczona wadą nieważności z art. 156 § 1 pkt 4 KPA, czego nie dostrzegł Sąd I instancji. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 28.4.2020 r., II OSK 1610/19,
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że decyzja organu odwoławczego dotycząca masy sanacyjnej była obarczona wadą nieważności, gdyż powinna zostać skierowana do zarządcy masy sanacyjnej, który posiadał legitymację procesową w tym procesie. Wyrok ten podkreśla istotę właściwego podmiotu w postępowaniu sanacyjnym.