Sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego a art. 231 KP, czyli konflikt na styku ustaw

Ustawa z 30.8.2019 r. wprowadziła zmiany dotyczące sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego, w tym dodanie do art. 317 PrUpad ust. 2a nakazujące stosowanie art. 231 KP. Przed tą nowelizacją istniały trzy kierunki interpretacyjne dotyczące stosowania art. 231 KP w takich sytuacjach, co rodziło wątpliwości interpretacyjne. Dodanie nowego przepisu miało zagwarantować pewność prawa, ale nadal pozostają sporne kwestie interpretacyjne.

Tematyka: sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego, art. 231 KP, art. 317 PrUpad, interpretacje, nowelizacja, wątpliwości, konflikt, ustawa, prawo upadłościowe, postępowanie upadłościowe, unijne regulacje

Ustawa z 30.8.2019 r. wprowadziła zmiany dotyczące sprzedaży przedsiębiorstwa upadłego, w tym dodanie do art. 317 PrUpad ust. 2a nakazujące stosowanie art. 231 KP. Przed tą nowelizacją istniały trzy kierunki interpretacyjne dotyczące stosowania art. 231 KP w takich sytuacjach, co rodziło wątpliwości interpretacyjne. Dodanie nowego przepisu miało zagwarantować pewność prawa, ale nadal pozostają sporne kwestie interpretacyjne.

 

Ustawą z 30.8.2019 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r.
poz. 1802 ze zm.) ustawodawca postanowił przeciąć pojawiające się w praktyce wątpliwości i dodać do treści
art. 317 PrUpad regulującego skutki sprzedaży przedsiębiorstwa w ramach postępowania upadłościowego
ust. 2a o treści: „Przepis art. 231 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy stosuje się odpowiednio”.
Niestety powołana zmiana nie rozwiązała problemu, a pojawiające się na poprzednim stanie prawnym
wątpliwości interpretacyjne pozostaną aktualne.
Przed nowelizacją
Przed wejściem w życie ww. nowelizacji Prawa upadłościowego, kwestia stosowania art. 23 1 KP w ramach sprzedaży
przedsiębiorstwa upadłego nie została objęta wprost regulacją ustawową. Na kanwie przepisów formułowano trzy
kierunki interpretacyjne: (i) art. 231 KP w ogóle nie powinien być stosowany, (ii) art. 23 1 KP powinien być stosowany,
jednak w ograniczonym zakresie, tj. nabywca przedsiębiorstwa staje się stroną stosunków pracy, jednak nie ponosi
solidarnej odpowiedzialności za zobowiązania wynikające ze stosunku pracy powstałe przed ogłoszeniem upadłości,
(iii) art. 231 KP należy stosować a nabywca staje się stroną stosunków pracy i ponosi ww. solidarną
odpowiedzialność.
Niedźwiedzia przysługa ustawodawcy
Dostrzegając pojawiające się w praktyce orzeczniczej wątpliwości, ustawodawca dążył do realizacji postulatu
pewności prawa i do art. 317 PrUpad dodał ust. 2a nakazujący stosować art. 231 KP przy sprzedaży
przedsiębiorstwa upadłego „odpowiednio”. Przyjęcie tego kierunki zmian nie prowadzi jednak do przekreślenia
wątpliwości interpretacyjnych. „Odpowiednie” stosowanie przepisów, może przecież oznaczać (i) stosowanie ich
wprost, bez żadnych zmian (ii) stosowanie ich z modyfikacjami, (iii) niestosowanie danych przepisów. Oczywiście
trudna do obrony będzie teza wskazująca, że pomimo dodania ust. 2a do art. 317 PrUpad nadal dopuszczalne jest
pominięcie stosowania art. 231 KP. Nie wynika to jednak z samej litery prawa.
Ratio legis
Skoro literalne brzmienie przepisu nie daje odpowiedzi na to, który kierunek interpretacyjny ustawodawca uznaje za
właściwy, szczególnie istotna staje się treść uzasadnienie projektu ustawy (druk nr 3480 Sejmu RP VIII Kadencji).
Zgodnie z treścią ww. uzasadnienia, wydaje się, że zasadniczym celem dodania ust. 2a do art. 317 PrUpad (poza
oczywistym: „usunięcie pojawiających się w praktyce wątpliwości co do stosowania w postępowaniu upadłościowym
art. 231 Kodeksu pracy”) było dostosowanie polskiego ustawodawstwa do unijnych regulacji. Projektodawca powołał
się w tym zakresie na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 22.6.2017 r. (Federatie Nederlandse
Vakvereniging i in. przeciwko Smallsteps BV, C-126/16, tzw. sprawa Smallsteps), wskazując, że „(…) w przypadku
przygotowanej likwidacji, przejęcie przedsiębiorstwa przez nabywcę powinno pociągać za sobą gwarantowanie praw
pracowniczych, o których mowa w art. 3 i 4 dyrektywy Rady 2001/23/WE z 12.3.2001 r., co na gruncie prawa
krajowego powinno wiązać się z przyjęciem, że w takim przypadku należy stosować art. 231 KP”.
Smallsteps
Przywołanie w uzasadnieniu projektu nowelizacji orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie
dotknęło jednak istoty problemu. Polskiemu piśmiennictwu nie umknęło bowiem, że orzeczenie w sprawie Smallsteps
zapadło na tle specyficznego stanu faktycznego, ale przede wszystkim, analizie poddano holenderską procedurę pre-
packu, która znacząco różni się od rodzimej, przygotowanej likwidacji:
„Wbrew przedstawianemu uzasadnieniu zmiana ta nie jest też wymuszona koniecznością dostosowania do
wymogów prawa Unii Europejskiej. Istotą holenderskiej regulacji pre-packu, która została zakwestionowana przez
TSUE (Smallsteps) jest fakt, iż jej źródłem nie była ustawa regulująca prawo upadłościowe, a porozumienie
większości sądów upadłościowych, czyli tzw. soft law. W konsekwencji jednym z zasadniczych motywów orzeczenia
TSUE było zakwestionowanie stosowania pre-packu bez niezbędnej ustawowej gwarancji ochrony praw
pracowniczych. Taka potrzeba nie istnieje w przypadku polskiej regulacji pre-packu. Po pierwsze ma ona
umocowanie ustawowe, procedura ta przeprowadzana jest pod nadzorem sądu a zatwierdzenie pre-packu
dokonywane jest w formie postanowienia sądu. Drugim istotnym motywem wyroku TSUE była okoliczność, że
działalność spółki Smallsteps polegała na wynajmowaniu pracowników tymczasowych, a więc podstawowy przedmiot



działalności koncentrował się na pracownikach a pozostałe elementy przedsiębiorstwa były marginalne” (P. Kuglarz
[w:] I. Heropolitańska, A. Tułodziecka, K. Hryćków-Mycka, P. Kuglarz, Ustawa o księgach wieczystych i hipotece oraz
przepisy związane. Komentarz. wyd. 4, Warszawa 2019, komentarz do art. 317 PrUpad).
Co więcej, warto poczynić spostrzeżenie, że ustawodawca zdecydował się dodać ust. 2a do art. 317 PrUpad. Art.
317 PrUpad reguluje każdą sprzedaż przedsiębiorstwa upadłego w ramach postępowania upadłościowego, a nie
tylko tą w ramach przygotowanej likwidacji. Ustawodawca poszedł zatem jeszcze krok dalej i opierając się na
argumentach poczynionych na tle pre-packu, przyjął regulację stosowaną do każdej sprzedaży przedsiębiorstwa
w ramach postępowania upadłościowego.
Z uwagi na niedługi upływ czasu od wejście w życie znowelizowanych przepisów, trudno bez zdolności profetycznych
przewidzieć, jaki kierunek linii orzeczniczej wykształci judykatura. W piśmiennictwie nadal podtrzymywane jest
stanowisko przyjmujące, że odpowiednie stosowanie art. 23 1 KP w ramach sprzedaży upadłościowej
przedsiębiorstwa nie może prowadzić do ponoszenia przez nabywcę odpowiedzialności za zobowiązania ze
stosunku pracy powstałe przed ogłoszeniem upadłości, czyli nadal nie należy stosować § 2 art. 23 1 KP.
Podsumowanie
W ramach nowelizacji Prawa upadłościowego ustawodawca starał się zakończyć spory narosłe wokół zagadnienia
stosowania w ramach procedury upadłościowej art. 231 KP. Niestety, zabieg redakcyjny jakim posłużył się
ustawodawca („stosuje się odpowiednio”), a także rozmijające się z istotą zmian uzasadnienie nowelizacji nie
doprowadzi do ujednolicenia poglądów doktryny i (prawdopodobnie) orzecznictwa. Pozostaje mieć nadzieję, że
nowelizacja nie zepchnie przygotowanej likwidacji w kategorię zwaną: „martwa litera prawa”, a sprzedaży
przedsiębiorstwa upadłego w rzadki przypadek orzeczniczy. Takie zagrożenie istnieje, a skutki będą negatywne
zarówno dla wierzycieli (niższa kwota uzyskana z likwidacji masy upadłości), jak i samych pracowników (sprzedaż
poszczególnych składników mienia upadłego zamiast całego przedsiębiorstwa – brak miejsc pracy). Czas pokaże,
jak zmiany wpłyną na tkankę proceduralną PrUpad.







 

Nowelizacja Prawa upadłościowego miała na celu rozwiązanie sporów dotyczących stosowania art. 231 KP w procedurze upadłościowej. Niestety, sposób redakcyjny nowego przepisu oraz jego uzasadnienie nie zapewniają jednoznacznej interpretacji, co może prowadzić do dalszych sporów i nieujednolicenia poglądów. Konsekwencje mogą być negatywne zarówno dla wierzycieli, jak i pracowników.