Magazynowanie towarów naruszających prawo do znaku towarowego

Podmiot, który składował dla osoby trzeciej towary naruszające prawo do znaku towarowego nieświadomie działał zgodnie z prawem UE. Sprawa dotyczyła magazynowania flakonów perfum opatrzonych spornym znakiem. TS ustalił, że podmiot nie magazynował tych towarów w celu ich oferowania lub wprowadzania do obrotu, co wyklucza naruszenie przepisów dotyczących znaku towarowego.

Tematyka: znak towarowy, magazynowanie, prawo UE, Coty Germany, Amazon, sprzedaż, obieg handlowy, perfumy, unijny znak towarowy, wyrok TS

Podmiot, który składował dla osoby trzeciej towary naruszające prawo do znaku towarowego nieświadomie działał zgodnie z prawem UE. Sprawa dotyczyła magazynowania flakonów perfum opatrzonych spornym znakiem. TS ustalił, że podmiot nie magazynował tych towarów w celu ich oferowania lub wprowadzania do obrotu, co wyklucza naruszenie przepisów dotyczących znaku towarowego.

 

Podmiot, który składuje dla osoby trzeciej towary naruszające prawo do znaku towarowego nie wiedząc
o tym, działa zgodnie z prawem UE.
Stan faktyczny
Coty Germany GmbH (dalej jako: Coty) posiada licencję na unijny znak towarowy DAVIDOFF chroniony dla
następujących towarów: „środki perfumeryjne, olejki eteryczne i kosmetyki”. Amazon Services Europe Sàrl (dalej
jako: ASE) oferuje sprzedawcom zewnętrznym możliwość ogłaszania ofert sprzedaży ich towarów w części „Amazon-
Marketplace” witryny internetowej www.amazon.de. W przypadku sprzedaży umowy dotyczące tych towarów są
zawierane między tymi sprzedawcami zewnętrznymi a nabywcami. Ponadto, sprzedawcy zewnętrzni mają możliwość
przechowywania towarów przez spółki należące do koncernu Amazon. Wysyłka tych towarów jest realizowana przez
zewnętrznych usługodawców.
W maju 2014 r. zatrudniony przez Coty „tajemniczy klient” zakupił przez stronę internetową www.amazon.de flakon
perfum „Davidoff Hot Water EdT 60 ml” oferowany do sprzedaży przez sprzedającą zewnętrzną i wysłany przez
koncern Amazon. Coty wystosowała do tej sprzedającej wezwanie po którym sprzedająca zobowiązała się do
zaprzestania naruszeń. Następnie Coty wezwała ASE do wydania wszystkich flakonów perfum opatrzonych spornym
znakiem towarowym, przechowywanych na rachunek sprzedającej. ASE wysłał do Coty przesyłkę zawierającą 30
flakonów perfum z których 11 pochodziło z zapasów innego sprzedawcy. Wówczas Coty zażądała podania nazwiska
i adresu tego innego sprzedawcy, ale ASE odmówiła. Uznając, że zachowanie ASE narusza prawo do spornego
znaku towarowego, Coty zażądała w szczególności, aby spółce nakazano zaniechania magazynowania lub wysyłki
w RFN, w obrocie handlowym, perfum opatrzonych znakiem towarowym Davidoff Hot Water, jeżeli te towary nie
zostały wprowadzone do obrotu w UE za jej zgodą.
Pytanie prejudycjalne
Czy art. 9 ust. 2 lit. b) rozporządzenia Rady (WE) Nr 207/2009 z 26.2.2009 r. w sprawie znaku towarowego Unii
Europejskiej (Dz.Urz. L Nr 78 z 2009 r., s. 1) oraz art. 9 ust. 3 lit. b) rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady
(UE) 2017/1001 z 14.6.2017 r. w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej (Dz.Urz. L Nr 154 z 2017 r., s. 1)
należy interpretować w ten sposób, że podmiot, który składuje dla osoby trzeciej towary naruszające prawo do znaku
towarowego, nie wiedząc o tym naruszeniu, należy uznać za podmiot magazynujący te towary w celu ich oferowania
lub wprowadzania do obrotu w rozumieniu tych przepisów, jeżeli podmiot ten nie realizuje tych celów osobiście?
Stanowisko TS
Zgodnie z art. 9 ust. 1 rozporządzenia 207/2009, którego istota została powtórzona w art. 9 ust. 1 i 2 rozporządzenia
2017/1001, unijny znak towarowy przyznaje właścicielowi wyłączne prawo do uniemożliwienia wszelkim osobom
trzecim używania w obrocie handlowym oznaczenia identycznego z tym znakiem towarowym w odniesieniu do
towarów lub usług, które są identyczne z tymi, dla których ten znak towarowy został zarejestrowany, lub oznaczenia,
w przypadku którego – z powodu identyczności z unijnym znakiem towarowym lub podobieństwa do niego i z powodu
identyczności lub podobieństwa towarów lub usług chronionych tym znakiem – istnieje prawdopodobieństwo
wprowadzenia odbiorców w błąd, lub oznaczenia identycznego z unijnym znakiem towarowym lub do niego
podobnego w odniesieniu do towarów lub usług, które nie są podobne do tych, dla których ten znak towarowy został
zarejestrowany, w przypadku gdy cieszy się on renomą w UE i używanie tego oznaczenia bez uzasadnionej
przyczyny przynosi nienależną korzyść z odróżniającego charakteru lub renomy znaku towarowego bądź jest dla nich
szkodliwe. Artykuł 9 ust. 2 rozporządzenia 207/2009, którego istota została powtórzona w art. 9 ust. 3 rozporządzenia
2017/1001, wymienia w sposób niewyczerpujący rodzaje używania, których właściciel znaku towarowego może
zakazać na podstawie art. 9 ust. 1 rozporządzenia 207/2009 i art. 9 ust. 1 rozporządzenia 2017/1001 (wyrok TS
z 23.3.2010 r., Google France i Google, od C-236/08 do C-238/08, pkt 65). Wśród nich, w art. 9 ust. 2 lit. b)
rozporządzenia 2007/2009, którego istota została powtórzona w art. 9 ust. 3 lit. b) rozporządzenia 2017/1001,
wskazano oferowanie towarów, wprowadzanie ich do obrotu lub ich magazynowanie w tym celu.
W niniejszej sprawie ASE jedynie składowała odnośne towary, nie oferując ich osobiście do sprzedaży ani nie
wprowadzając do obrotu oraz nie zamierzała też oferować tych towarów ani wprowadzać ich do obrotu.
Trybunał wskazał, że ani rozporządzenie 207/2009, ani rozporządzenie 2017/1001 nie definiują pojęcia „używania”
w rozumieniu art. 9 tych rozporządzeń. Z orzecznictwa TS wynika, że zgodnie ze zwykłym rozumieniem wyrażenie
„używania” wymaga czynnego zachowania i bezpośredniego lub pośredniego kierowania czynnością
stanowiącą używanie. Trybunał wskazał, że art. 9 ust. 2 rozporządzenia 207/1001 wymieniający w sposób



niewyczerpujący rodzaje używania, których właściciel znaku towarowego może zakazać, dotyczy wyłącznie
aktywnych zachowań osoby trzeciej.
Trybunał przypomniał również, że celem tych przepisów jest przyznanie właścicielowi instrumentu prawnego
pozwalającego mu zakazać wszelkiego używania jego znaku towarowego przez osobę trzecią bez jego zgody – i tym
samym je zakończyć. Niemniej jedynie osoba trzecia, która bezpośrednio lub pośrednio kieruje czynnością
stanowiącą używanie, może faktycznie zakończyć to używanie i dostosować się w ten sposób do tego zakazu (wyrok
TS z 3.3. 2016 r., Daimler, C-179/15, pkt 41).
Zgodnie z jednolitą linią orzeczniczą TS używanie przez osobę trzecią oznaczenia identycznego ze znakiem
towarowym lub podobnego wymaga co najmniej, aby oznaczenie to było wykorzystywane przez tę osobę w ramach
jej własnej komunikacji handlowej (wyrok Google France i Google, pkt 56). Dany podmiot może umożliwić swoim
klientom używanie oznaczeń identycznych ze znakami towarowymi lub do nich podobnymi, nie używając tych
oznaczeń osobiście. Trybunał uznał, w odniesieniu do administrowania platformą handlu elektronicznego, że
używanie oznaczeń identycznych ze znakami towarowymi lub do nich podobnych w ofertach sprzedaży
wyświetlanych w serwisie rynku elektronicznego online jest dokonywane przez klientów-sprzedających operatora
tego rynku, a nie przez samego operatora (wyrok TS z 12.7.2011 r., L’Oréal i in., C-324/09, pkt 103). W odniesieniu
do przedsiębiorstwa, którego główna działalność polega na rozlewaniu do puszek napojów wytwarzanych przez nie
samo lub przez osoby trzecie TS stwierdził, że usługodawca, który ogranicza się do napełniania na zlecenie i według
instrukcji osoby trzeciej puszek już opatrzonych oznaczeniami podobnymi do znaków towarowych i tym samym do
wykonywania po prostu technicznej części procesu produkcji towaru końcowego – przy czym nie ma najmniejszego
interesu w odniesieniu do zewnętrznego przedstawienia tych puszek, a w szczególności do oznaczeń tam
widniejących – sam nie dokonuje „używania” tych oznaczeń, ale tworzy jedynie techniczne warunki niezbędne do
tego, aby ta osoba trzecia mogła dokonywać takiego używania (wyrok z 15.12.2011 r., Frisdranken Industrie Winters,
C-119/10, pkt 30).
Z treści art. 9 ust. 2 lit. b) rozporządzenia 207/2009 wynika, że ten przepis dotyczy konkretnie oferowania towarów,
wprowadzania ich do obrotu, ich magazynowania „w tym celu” czy też świadczenia usług pod danym oznaczeniem.
Wynika stąd, że aby składowanie towarów opatrzonych oznaczeniami identycznymi ze znakami towarowymi lub do
nich podobnymi mogło zostać zakwalifikowane jako „używanie” tych oznaczeń, konieczne jest jeszcze – jak stwierdził
rzecznik generalny w pkt 67 opinii – żeby podmiot gospodarczy dokonujący tego składowania sam dążył do realizacji
celu, o którym mowa w tym przepisie, a polegającego na oferowaniu towarów lub ich wprowadzaniu do obrotu.
W przeciwnym przypadku nie sposób przyjąć, że czynność stanowiąca używanie jest czynem tego podmiotu ani że
oznaczenie jest wykorzystywane w ramach jego własnej komunikacji handlowej.
Trybunał stwierdził, że w niniejszej sprawie ASE osobiście nie dokonuje używania oznaczenia w ramach własnej
komunikacji handlowej. Jednakże zdaniem TS ten wniosek nie wpływa na możliwość uznania, że ASE dokonuje
osobiście używania oznaczenia w odniesieniu do flakonów perfum, które magazynowałyby nie na rachunek
sprzedawców zewnętrznych, lecz na własny rachunek lub które, w braku możliwości zidentyfikowania sprzedawców
zewnętrznych, byłyby oferowane do sprzedaży przez te pozwane osobiście.
Z orzecznictwa TS wynika, że w zakresie, w jakim podmiot gospodarczy umożliwił innemu podmiotowi używanie
znaku towarowego, jego rolę należy oceniać z perspektywy innych norm prawnych niż art. 9 rozporządzenia
207/2009 lub art. 9 rozporządzenia 2017/1001 (wyrok Google France i Google, pkt 57), takich jak art. 14 ust. 1
dyrektywy 2000/31 lub art. 11 zdanie pierwsze dyrektywy 2004/48.
Reasumując TS orzekł, że art. 9 ust. 2 lit. b) rozporządzenia 207/2009 oraz art. 9 ust. 3 lit. b) rozporządzenia
2017/1001 należy interpretować w ten sposób, że podmiot, który składuje dla osoby trzeciej towary
naruszające prawo do znaku towarowego, nie wiedząc o tym naruszeniu, należy uznać za podmiot, który nie
magazynuje tych towarów w celu ich oferowania lub wprowadzania do obrotu w rozumieniu tych przepisów,
jeżeli ten podmiot nie realizuje tych celów osobiście.
Rozstrzygając tę sprawę Trybunał podtrzymał dotychczasową linię orzeczniczą, zgodnie z którą „używanie” przez
osobę trzecią oznaczenia identycznego ze znakiem towarowym wymaga co najmniej, aby oznaczenie to było
wykorzystywane przez tę osobę w ramach jej własnej komunikacji handlowej, poprzez oferowanie towarów do
sprzedaży lub wprowadzanie ich do obrotu. W konsekwencji TS uznał, że przedsiębiorca, który jedynie składuje dla
osoby trzeciej towary naruszające prawo do znaku towarowego, a nie wie o tym naruszeniu oraz nie magazynuje
tych towarów w celu ich oferowania lub wprowadzania do obrotu nie narusza analizowanych w tym wyroku unijnych
przepisów.
Wyrok TS z 2.4.2020 r., Coty Germany, C-567/18







 

Trybunał Europejski uznał, że podmiot, który nieświadomie składował towary naruszające znak towarowy dla innej osoby, nie może być traktowany jako działający w celu ich oferowania lub wprowadzania do obrotu. Decyzja ta potwierdziła dotychczasową linię orzeczniczą. Wyrok TS z 2.4.2020 r., Coty Germany, C-567/18, przyniósł wyjaśnienie interpretacji przepisów dotyczących znaków towarowych w UE.