Dane ujawnione w procesie karnym nie podlegają ochronie RODO

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dane ujawnione w procesie karnym nie podlegają ochronie RODO. Sprawa dotyczyła skargi G. i S. M. na dyrektorkę Centrum Pomocy Rodzinie z Lublina, która posłużyła się ich danymi osobowymi w sprawie karnej o zniesławienie. W wyniku wyroku WSA skarga została oddalona, a uzasadnienie wskazało, że Dyrektor Centrum działała legalnie i zgodnie z RODO.

Tematyka: Dane ujawnione, proces karny, ochrona RODO, Sąd Administracyjny, Centrum Pomocy Rodzinie, RODO, ochrona danych osobowych, wolność wypowiedzi, dobre imię, Sąd Najwyższy, interpretacja prawa

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dane ujawnione w procesie karnym nie podlegają ochronie RODO. Sprawa dotyczyła skargi G. i S. M. na dyrektorkę Centrum Pomocy Rodzinie z Lublina, która posłużyła się ich danymi osobowymi w sprawie karnej o zniesławienie. W wyniku wyroku WSA skarga została oddalona, a uzasadnienie wskazało, że Dyrektor Centrum działała legalnie i zgodnie z RODO.

 

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie dane ujawnione w procesie karnym nie
podlegają ochronie RODO.
Opis stanu faktycznego
G. i S. M. złożyli skargę do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych na działania dyrektorki Centrum Pomocy
w Rodzinie z Lublina. Prezes Urzędu ochrony Danych Osobowych nie potwierdził zarzutu bezprawnego działania
dyrektor Centrum Pomocy Rodzinie z Lublina, która posłużyła się danymi osobowymi państwa M., które to dane
znajdowały się w ich aktach osobowych, w sprawie karnej toczącej się o zniesławienie (art. 212 KK). Wojewódzki
Sąd Administracyjny w wyroku z 21.11.2019 r. oddalił skargę G. i S. M., gdyż nie doszło do naruszenia prawa
w postaci bezprawnego przetwarzania danych ani udostępniania tych danych innym osobom.
Z uzasadnienia Sądu
W ustnym uzasadnieniu motywów orzeczenia Sąd wskazał, że Dyrektor Centrum Pomocy Rodzinie miała prawo do
obrony w postępowaniu karnym i dokumenty zawarte w zbiorach tej instytucji przetwarzała legalnie. Podobnie WSA
w Warszawie uznał, że Dyrektor Centrum Pomocy Rodzinie nie złamała także art. 6 ust. 1 RODO.
Warto przytoczyć fragment uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego - Izba Karna z 11.9.2019 r. (IV KK 365/18),
w którym to Sąd wskazał, że: „Prawo do pisemnego występowania pracowników opieki społecznej do sądu
rodzinnego o wgląd w sytuację rodzinną rodzin nie może być utożsamiane z prawem do ich zniesławiania.
Krytyczne oceny na temat rodzin zawsze powinny odnajdywać uzasadnienie w rzeczywistości. Okolicznością
dodatkowo obciążającą oskarżone jest fakt niedochowania należytej staranności w celu należytego rozeznania
sytuacji rodzinnej pokrzywdzonych. Stwierdzenia zawarte w piśmie skierowanym do sądu rodzinnego w celu
zainicjowania postępowania w przedmiocie władzy rodzicielskiej powinny przyjąć odpowiednią formę, zwłaszcza, że
są formułowane w sposób zaplanowany i przemyślany, a już w szczególności gdy sporządzane są przez
pracowników opieki społecznej, którzy mają przede wszystkim świadczyć pomoc potrzebującym rodzinom. Wskazuje
się przy tym, że wypowiedzi stanowiące realizację uprawnień lub wykonywania obowiązków, nie mogą, jako mające
charakter działań prawnych, być traktowane jako zniesławienie. Trzeba tu uwypuklić, że do takich wypowiedzi zalicza
się, między innymi, oświadczenia składane w uzasadnieniu lub w obronie praw (np. skargi sądowe, odpowiedzi na
zarzuty procesowe, zażalenia, doniesienia pokrzywdzonych o przestępstwie), a także oświadczenia składane
w wykonaniu obowiązku nałożonego przez prawo publiczne (np. oświadczenia prokuratorów i sędziów, raporty policji,
opinie z akt osobowych, itp.). Warunkiem natomiast pozbawienia omawianego oświadczenia cech bezprawności jest
to, aby działanie w każdej z tych sytuacji nie wykraczało poza wyznaczone granice kompetencji (uprawnienia,
upoważnienia, obowiązku), w tym nie było działaniem pozornym, podyktowanym zamiarem zniesławienia" (por. także
wyrok SN z 7.10.1935 r., III K 1146/35, OSN (K) 1936, z. 3, poz. 128).
Jak wskazał Sąd Najwyższy „Przypomnieć należy, że art. 10 ust. 2 EKPCz, której Polska jest stroną, stanowi wprost,
iż ochronę dobrego imienia (jak również innych praw człowieka) traktować należy jako podstawę do
ograniczeń wolności wypowiedzi. Podobną zasadę wyraża art. 19 ust. 3 lit. a Międzynarodowego Paktu Praw
Obywatelskich i Politycznych uchwalonego przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Trzeba tu również zauważyć, że
Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ stwierdza w art. 12, iż nikt nie może być poddany arbitralnemu
ingerowaniu w jego życie prywatne, rodzinne, domowe, korespondencję ani też atakom na jego honor i dobre imię,
a każdy ma prawo ochrony prawnej przeciwko takim ingerencjom i atakom. W doktrynie podkreśla się, że dla
przyjęcia, iż funkcjonariusz publiczny działał w granicach uprawnień i obowiązków służbowych, to taki
funkcjonariusz musi być rzeczowo i miejscowo uprawniony do ingerencji w chronione prawem dobra
należące do obywatela, muszą też zachodzić zarówno formalne, jak i merytoryczne warunki uzasadniające
zainicjowanie i realizację ingerencji, a jej przebieg musi być zgodny z przepisaną prawną procedurą jej
wykonania. Poza sporem jest, że ośrodek pomocy społecznej ma obowiązek wystąpić do wydziału rodzinnego
i nieletnich właściwego sądu rejonowego, gdy istnieje podejrzenie zaniedbań względem dzieci, zagrożenia
bezpieczeństwa lub życia nieletnich, zaniedbań rodzicielskich, stosowania przemocy, braku umiejętności opiekuńczo
- wychowawczych, które mają destrukcyjny wpływ na rozwój dzieci lub osób niepełnosprawnych zamieszkujących
w rodzinie oraz w przypadku każdej niepokojącej sytuacji, która może wpływać na bezpieczeństwo osób
wchodzących w skład rodziny. Uzasadnienie takiego wystąpienia powinno zawierać informację o znanych urzędowi
wszelkiego rodzaju niepokojących zdarzeniach wskazujących na potrzebę podjęcia przewidzianych prawem działań
przez sąd rodzinny i nieletnich. Urząd może we wniosku o wgląd w sytuację rodziny sugerować np. podjęcie
stosownych działań mających na celu ograniczenie władzy rodzicielskiej, czy zastosowanie środka zapobiegawczego




poprzez wyznaczenie kuratora sądowego dla rodziny. Ewentualne oceny zawarte w pisemnym wystąpieniu muszą
opierać się na znanych faktach i nie mogą wykraczać poza rzeczową potrzebę uzasadnienia tego pisma”.
Warto zauważyć, że już w okresie międzywojennym wskazywano, że „prawność oświadczeń wyłączających
bezprawność czynu zniesławiającego inną osobę ze względu na działanie wynikające bądź z uprawnień, bądź
z obowiązków, w pełni uzależniona jest od tego czy cel, któremu mają służyć był celem rzeczywistym, a nie
pozornym i czy środki służące do osiągnięcia tego celu nie były sprzeczne z zasadami dobrych obyczajów.
Omawiane oświadczenia tracą swój prawny charakter, jeżeli z formy tych oświadczeń nie usprawiedliwionej daną
sytuacją, bądź z okoliczności im towarzyszących wynika zamiar zniesławienia” (por. wyrok SN z 9.3.1934 r., 3 K
469/33, Zb. O. 1934, z. 9, poz. 185).
Na kanwie komentowanego orzeczenia, WSA w Warszawie uznał, że Dyrektor Centrum Pomocy Rodzinie nie
złamała przepisu art. 6 ust. 1 RODO. Przepis ten stanowi, że przetwarzanie jest zgodne z prawem wyłącznie
w przypadkach, gdy - i w takim zakresie, w jakim - spełniony jest co najmniej jeden z poniższych warunków:
a) osoba, której dane dotyczą wyraziła zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w jednym lub większej
liczbie określonych celów;
b) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania umowy, której stroną jest osoba, której dane dotyczą, lub do podjęcia
działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, przed zawarciem umowy;
c) przetwarzanie jest niezbędne do wypełnienia obowiązku prawnego ciążącego na administratorze;
d) przetwarzanie jest niezbędne do ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby
fizycznej;
e) przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadania realizowanego w interesie publicznym lub w ramach
sprawowania władzy publicznej powierzonej administratorowi;
f) przetwarzanie jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez
administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów
mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych
osobowych, w szczególności gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem.
Z powyższego wynika, że WSA w Warszawie stanął na stanowisku, że dokonanie przetworzenia danych osobowych
przez Dyrektor Centrum Pomocy Rodzinie spełniało ustawowe przesłanki.
Wyrok WSA w Warszawie z 21.11.2019 r., II SA/Wa 1448/19







 

Wyrok WSA potwierdził legalność przetwarzania danych osobowych przez Dyrektora Centrum Pomocy Rodzinie oraz brak naruszenia RODO. Decyzja ta oparta była na zgodności działań z przepisami prawa oraz uzasadnieniach Sądu Najwyższego dotyczących ochrony dobrego imienia i wolności wypowiedzi. Sprawa ta podkreśla istotę zgodności działań z przepisami prawa i poszanowania praw człowieka.