Wyrok unieważniający małżeństwo

Prawo

rodzinne

Kategoria

wyrok

Klucze

częściowe ubezwłasnowolnienie, koszty sądowe, unieważnienie małżeństwa, wyrok sądowy, zatajenie choroby psychicznej

Wyrok unieważniający małżeństwo to akt prawny, w którym sąd orzeka o nieważności małżeństwa z powodu określonych przesłanek. Może to dotyczyć sytuacji, gdy jedno z małżonków nie spełniało wymogów koniecznych do zawarcia małżeństwa, np. był w innym związku lub nie wyraził świadomej zgody na zawarcie małżeństwa. Wyrok unieważniający małżeństwo ma duże znaczenie dla dalszych kwestii prawnych, takich jak majątek wspólny czy prawa rodzicielskie.

I C 1234/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 15 marca 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział I Cywilny

w składzie:

przewodniczący: SSO Anna Kowalska

protokolant: stażysta Jan Nowak

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2023 r. w Warszawie

na rozprawie przy drzwiach zamkniętych

sprawy z powództwa Adama Wiśniewskiego

przeciwko Karolinie Wiśniewskiej

o unieważnienie małżeństwa

1) unieważnia związek małżeński zawarty w dniu 20 maja 2020 r., przed Kierownikiem USC w Warszawie za Nr aktu małżeństwa 123/2020, pomiędzy Adamem Wiśniewskim, urodzonym 10 stycznia 1985 r. w Krakowie, synem Jana i Marii z domu Zielińskiej, a Karoliną Wiśniewską z domu Malinowską, urodzoną 5 kwietnia 1987 r. w Łodzi, córką Piotra i Anny z domu Kowalskiej;

2) ustala, że małżonka zawarła małżeństwo w złej wierze;

3) nie orzeka o sposobie korzystania z mieszkania;

4) obciąża pozwaną Karolinę Wiśniewską kosztami sądowymi w całości;

5) zasądza od pozwanej Karoliny Wiśniewskiej na rzecz powoda Adama Wiśniewskiego kwotę 1000 zł (słownie: jeden tysiąc złotych) tytułem zwrotu opłaty sądowej, kwotę 2500 zł (słownie: dwa tysiące pięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów opinii biegłych i kwotę 3000 zł (słownie: trzy tysiące złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Anna Kowalska

Uzasadnienie

W pozwie z 15 stycznia 2023 r. powód, działając przez pełnomocnika, domagał się unieważnienia swojego małżeństwa z winy żony z powodu choroby psychicznej małżonki, którą zataiła ona przed swoim przyszłym mężem. Pozwana nie odpowiedziała na pozew.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

Strony zawarły związek małżeński 20 maja 2020 r., przed Kierownikiem USC w Warszawie za Nr aktu małżeństwa 123/2020. Z małżeństwa tego strony nie mają małoletnich dzieci. Strony nie zawierały umowy majątkowo-małżeńskiej.

Powód ma wykształcenie wyższe, pracuje jako programista w Google z wynagrodzeniem 10 000 zł miesięcznie. Pozwana ma wykształcenie wyższe ekonomiczne, nie pracuje. Otrzymuje rentę w wysokości 2000 zł miesięcznie.

Strony znały się przed ślubem około 2 lat. Regularnie się spotykali, spędzali ze sobą dużo czasu. Po roku znajomości pobrali się. Ślub był cichy i bez wesela.

Pozwana twierdziła, że jest wychowanką domu dziecka i nie ma bliższych krewnych ani znajomych.

Pozwana co roku samotnie wyjeżdżała na 2 tygodnie, jak mówiła na wakacje – również po ślubie, czego powód nie sprawdzał.

Z jednego takiego wyjazdu pozwana nie wróciła w podanym terminie.

Powód się zaniepokoił i skontaktował się z miejscem pracy pozwanej, tj. Uniwersytetem Warszawskim w Warszawie, gdzie rzekomo pracowała. Okazało się, że pozwana od roku nie pracuje już w Uniwersytecie Warszawskim w Warszawie i przebywa na rencie z powodu choroby psychicznej. W Uniwersytecie nie znano szczegółów. Odesłano powoda do matki jego żony, która mieszka pod adresem ul. Kwiatowa 12 w Krakowie. Powód był bardzo zaskoczony, że matka jego żony żyje, ale udał się jednak do niej i tam dowiedział się, że jego żona od wczesnej młodości, tj. już ponad 15 lat, cierpi na schizofrenię. Kiedy gorzej się czuje, jedzie do kliniki psychiatrycznej do Krakowa, gdzie jest przyjmowana na oddział i leczona przez psychiatrów, po czym wraca do normalnego życia. Mężowi mówiła, że wyjeżdża w delegację. W domu zachowywała się zupełnie normalnie. Powód nigdy nie zauważył niczego niepokojącego. Lekarze w klinice psychiatrycznej w Krakowie poinformowali go, że jego żona systematycznie przyjmuje leki i ma częste okresy remisji choroby – bezobjawowe, przez co jej choroba nie jest tak dolegliwa dla otoczenia. Dlatego też mogła ukończyć studia (ma tytuł magistra) i podjąć pracę zawodową jako asystent na uczelni, którą ukończyła z wyróżnieniem.

Jednak nawroty jej choroby były coraz częstsze, co ostatecznie uniemożliwiło jej pracę. Musiała przejść na rentę, objawy jej choroby zaczęły się bowiem nasilać. Miała coraz częstsze epizody psychotyczne.

W świetle powyższego bezsporne jest, że w dniu zawarcia małżeństwa pozwana była osobą chorą psychicznie, co zataiła przed narzeczonym, późniejszym mężem – powodem w sprawie.

Powód rozumie, że osoby chore, szczególnie chore psychicznie, potrzebują pomocy, wsparcia i opieki.

Powód jednak stracił zaufanie do żony i nie może trwać dłużej w tym związku opartym na kłamstwie Karoliny.

Ponadto powód chce mieć dzieci, a schizofrenia bywa dziedziczna.

Na rozprawie 10 marca 2023 r. powód podtrzymał swoje stanowisko, a pozwana wniosła o oddalenie powództwa.

Postępowanie dowodowe potwierdziło zasadność żądań pozwu. Sąd Okręgowy uznał, iż w sprawie wystąpiła przeszkoda małżeńska w postaci choroby psychicznej pozwanej, którą ta zataiła przed powodem. Choroba pozwanej istotnie zagraża małżeństwu, a przede wszystkim zdrowiu przyszłego potomstwa.

Dodać trzeba, że odnośnie do pozwanej Karoliny Wiśniewskiej ojciec Adam Wiśniewski złożył wniosek o wszczęcie postępowania o jej częściowe ubezwłasnowolnienie.

Sprawa zawisła w tutejszym sądzie.

W świetle powyższego orzeczono, jak w sentencji, działając na podstawie art. 18 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

O kosztach rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Anna Kowalska

Podsumowując, wyrok unieważniający małżeństwo stwierdza nieważność zawartego małżeństwa z określonych przyczyn. Decyzja sądu w tej sprawie może mieć istotne konsekwencje dla obydwu stron, dlatego ważne jest skrupulatne analizowanie podstaw prawnych oraz ewentualne skutki tego rodzaju postępowania.