Wyrok unieważniający małżeństwo

Prawo

rodzinne

Kategoria

wyrok

Klucze

lekceważenie małżeństwa, przeszkody małżeńskie, rodzina, unieważnienie małżeństwa, unieważnienie małżeństwa a rozwód, wyrok, zła wiara

Wyrok unieważniający małżeństwo jest dokumentem urzędowym wydanym przez sąd, który stwierdza nieważność zawartego związku małżeńskiego. W uzasadnieniu takiego wyroku mogą być podane przyczyny unieważnienia małżeństwa, takie jak niezdolność jednej ze stron do zawarcia ślubu czy też niezgodność z wymogami formalnymi.

III RC 1234/23

WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Warszawa, dnia 24 maja 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział III Cywilny w składzie: przewodniczący: SSO Anna Kowalska protokolant: stażysta Jan Nowak po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2024 r. w Warszawie na rozprawie przy drzwiach zamkniętych sprawy z powództwa Anny Wiśniewskiej przeciwko Janowi Wiśniewskiemu o unieważnienie małżeństwa

orzeka:

1) unieważnia związek małżeński zawarty w dniu 12 czerwca 2020 r. w Krakowie i zarejestrowany w USC w Krakowie za Nr aktu małżeństwa 123/2020, pomiędzy Anną Wiśniewską urodzoną 10 marca 1990 r. w Poznaniu, córką Jana i Marii z domu Nowak, a Janem Wiśniewskim z domu Kowalski, urodzonym 5 maja 1988 r. w Warszawie, synem Piotra i Anny z domu Kowalczyk; 2) ustala, że oboje małżonkowie zawarli małżeństwo w złej wierze; 3) nie orzeka o sposobie korzystania z mieszkania; 4) kosztami sądowymi obciąża strony po połowie i nakazuje Kasie Sądu Okręgowego w Warszawie pobrać na rzecz Skarbu Państwa od Anny Wiśniewskiej oraz od Jana Wiśniewskiego kwoty po 500 zł (pięćset złotych); 5) zasądza od Jana Wiśniewskiego na rzecz Anny Wiśniewskiej kwotę 2500 zł (dwa tysiące pięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Anna Kowalska

Uzasadnienie

Pismem z 15 stycznia 2024 r. (data prezentaty) Anna Wiśniewska wniosła pozew przeciwko Janowi Wiśniewskiemu o unieważnienie małżeństwa zawartego w złej wierze przez pozwanego Jana Wiśniewskiego z powódką Anną Wiśniewską, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu oraz dopuszczenie dowodu z zeznań świadków.

W uzasadnieniu pozwu strona powodowa wskazała, iż w czerwcu 2020 r. wzięła ślub z pozwanym. W lipcu 2023 r. po ślubie powódka dowiedziała się, że pozwany jest chory psychicznie z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej. Powódka wskazała, iż jej próby podjęte przed ślubem, a zmierzające do wyjaśnienia problemów zdrowotnych przyszłego męża, nie przyniosły jej właściwej wiedzy, a jedyne co udało się jej ustalić, to fakt, iż pozwany cierpi na depresję. Powódka podkreśliła następnie, iż gdyby miała wiedzę o chorobie psychicznej pozwanego, nie zawarłaby z nim związku małżeńskiego, ponieważ w jej rodzinie były przypadki tej choroby i miała w związku z tym bardzo ciężkie doświadczenia. Powódka wskazała, iż matka pozwanego zachowała się wysoce nieetycznie, prosząc w imieniu syna o jej rękę, a przy tym nie informując o chorobie. W konsekwencji takiego stanu faktycznego strona pozwana podkreśliła, iż nie zawarłaby małżeństwa z osobą chorą psychicznie z uwagi na obawy związane z zagrożeniem dla zdrowia i warunków do wychowywania przyszłego potomstwa.

W odpowiedzi na pozew z 1 lutego 2024 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa, przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew strona pozwana wskazała, iż nie jest prawdą twierdzenie, iż pozwany ukrył przed powódką chorobę psychiczną, o czym świadczy najlepiej fakt, że już 3 miesiące przed ślubem – jako narzeczona – chodziła razem z pozwanym na wizyty do lekarza psychiatry, miała więc świadomość schorzeń, na które cierpiał. W kwestii zaś wskazania, że podczas wizyty otrzymała informację wyłącznie o depresji, jest – zdaniem strony pozwanej – nierzetelne, albowiem w toku wizyt powódka uzyskiwała pełną informację zarówno co do rozpoznania choroby, aktualnego stanu zdrowia, jak i przyszłych rokowań. Ponadto twierdzenie powódki o rzekomym braku poprawy stanu zdrowia pozwanego przez cały czas trwania małżeństwa jest gołosłowne i nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. Pozwany podkreślił, iż to właśnie roszczeniowa postawa powódki, ciągłe wymagania i pretensje wobec męża spowodowały pogorszenie jego kondycji psychicznej i fizycznej. Przez 3 lata trwania małżeństwa stan zdrowia pozwanego nie wzbudzał niepokoju żony, pomimo że wiedziała ona o jego chorobie. Strona pozwana wskazuje, iż małżonkowie tworzyli zgodne małżeństwo, spędzili razem wiele czasu, mieli wspólne plany na przyszłość. W tych okolicznościach nie sposób uznać, iż choroba pozwanego zagrażała małżeństwu. W zakresie zaś „zagrożenia dla zdrowia przyszłego potomstwa”, to wedle pozwanego – zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa – należy je pojmować w tym sensie, że dotyczy ono zarówno kwestii możliwości przekazania choroby psychicznej potomstwu, jak i kwestii, czy stan psychiczny określonej osoby nie wyłącza prawidłowego, zgodnego z przyjętymi zasadami wychowania dzieci i prawidłowego wykonywania władzy rodzicielskiej.

Na rozprawie, która odbyła się w dniu 10 kwietnia 2024 r., pełnomocnik pozwanego zmodyfikował swoje stanowisko w sprawie w ten sposób, iż uznał żądanie unieważnienia małżeństwa i wniósł jednocześnie o uznanie, że małżeństwo to zostało zawarte bez złej wiary pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny: Powódka Anna Wiśniewska i pozwany Jan Wiśniewski zawarli związek małżeński w dniu 12 czerwca 2020 r. w Krakowie, zarejestrowany w USC w Krakowie za Nr aktu małżeństwa 123/2020.

Powódka i pozwany poznali się, zaczęli być w związku na ok. 2 lata przed zawarciem związku małżeńskiego. Pozwany był wówczas studentem w Warszawie, powódka uczyła się w Gdańsku, a następnie w Poznaniu, jednak na 2 dni w tygodniu przyjeżdżała do Warszawy, zamieszkując w pokoju gościnnym domu akademickiego. W tym czasie pozwany poinformował powódkę, iż przez pewien czas miał depresję spowodowaną rozstaniem się z dziewczyną.

Pozwany 2 razy oświadczał się pozwanej. Pierwsze oświadczyny pozwanego miały miejsce po roku znajomości stron.

Przed zawarciem małżeństwa strony odbyły wizytę w gabinecie psychiatrycznym Adama Nowaka. Wizyta ta dotyczyła nie tylko stanu zdrowia pozwanego, lecz także możliwości wystąpienia choroby psychicznej u powódki, której ojciec był chory psychicznie, o czym powódka poinformowała pozwanego. Strony informowały również Adama Nowaka o tym, iż zawierają małżeństwo.

W trakcie zaręczyn stron, na których byli obecni: matka powódki, matka pozwanego i ojczym pozwanego, próbowano okazać stronie powodowej dokumentację z przebiegu choroby pozwanego. Próba ta jednak nie doszła do skutku wobec okoliczności stwierdzenia przez matkę powódki, iż o wszystkim już wiedzą.

Powód przed zawarciem małżeństwa nie uzyskał zezwolenia, o którym mowa w art. 18 KPC. W chwili zawarcia małżeństwa powód miał za sobą 2 pobyty w szpitalu, nie przyjmował leków, był w trakcie remisji. Powód nie był ubezwłasnowolniony.

Na początku małżeństwa, po pierwszej scysji, pozwany wyprowadził się od powódki. 2 miesiące później powódka uzyskała pełną informację o chorobie pozwanego, w tym czasie nastąpił też pierwszy nawrót choroby u pozwanego. W październiku 2022 r. pozwany miał przerwę w studiach z powodu choroby – drugi nawrót, wspominał powódce o możliwości samobójstwa.

W styczniu 2024 r. powód złożył pozew o rozwód. Konsekwencją tego kroku był pozew o unieważnienie małżeństwa złożony w niniejszej sprawie przez powódkę.

Strony nie mają dzieci z małżeństwa. Obecnie strony nie mieszkają razem.

Sąd uznał, co następuje: Choroba psychiczna lub niedorozwój umysłowy zagrażają małżeństwu, jeżeli wyłączają spełnianie przez małżonków ról i funkcji charakteryzujących przeciętne społecznie małżeństwa. Stany chorobowe mogą wyłączać powstanie więzi: duchowej, fizycznej i gospodarczej.

Co do pojęcia zdrowia przyszłego potomstwa, to w doktrynie i judykaturze rozumie się przez to zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Istotne znaczenie ma bowiem prawidłowy rozwój osobowy potomstwa w atmosferze rodzinnej nieskażonej dewiacjami. Pojęcie „zagrożenie zdrowia przyszłego potomstwa” należy ujmować w tym sensie, że dotyczy ono nie tylko kwestii możliwości przekazania choroby psychicznej ewentualnemu potomstwu, ale także zagadnienia, czy stan psychiczny określonej osoby nie wyłącza prawidłowego, zgodnego z przyjętymi zasadami, wychowywania dzieci i w ogóle wykonywania władzy rodzicielskiej. Nie można bowiem pomijać tego, że wiele chorób psychicznych lub stanów wywołanych tymi chorobami wywiera bezpośredni lub pośredni wpływ na sferę intelektu i życia uczuciowego innych osób.

Sąd pragnie również przywołać przeważający pogląd, który dopuszcza ocenę małżeństwa zawartego z naruszeniem przepisu art. 12 KRO na etapie postępowania o unieważnienie małżeństwa z punktu widzenia tego, czy w momencie zawierania tego małżeństwa istniały przesłanki do udzielenia zezwolenia na jego zawarcie, choć samo rozstrzyganie o zezwoleniu jest niedopuszczalne. Pozytywna odpowiedź na to pytanie skutkuje oddaleniem powództwa o unieważnienie. Ponadto w sprawach o unieważnienie małżeństwa sąd bada jedynie stan istniejący w chwili zawarcia małżeństwa, w odróżnieniu od spraw o rozwód, gdzie przedmiotem badania sądu są okoliczności, które wystąpiły po zawarciu małżeństwa. Na tym polega istota instytucji unieważnienia małżeństwa.

Sąd wskazuje, iż obowiązek – w odniesieniu do rozstrzygnięcia w przedmiocie złej wiary – ma charakter cywilnoprawnej sankcji za naruszenie przepisów dotyczących przeszkód małżeńskich w stosunku do małżonka, który wiedział o okolicznościach stanowiących podstawę do unieważnienia małżeństwa i – zawierając małżeństwo – w sposób świadomy wykazał lekceważenie nie tylko do obowiązującego prawa, lecz także do instytucji małżeństwa i rodziny.

Dalej Sąd zauważa, iż na podstawie art. 58 KRO do skutków unieważnienia małżeństwa w zakresie stosunku małżonków do wspólnych dzieci oraz w zakresie stosunków majątkowych między małżonkami stosuje się odpowiednio przepisy o rozwodzie, przy czym małżonek, który zawarł małżeństwo w złej wierze, traktowany jest tak, jak małżonek winny rozkładu pożycia małżeńskiego.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.

Anna Kowalska

Podsumowując, wyrok unieważniający małżeństwo jest decyzją sądu nakładającą nieważność na zawarty związek małżeński. Skutkiem prawnym takiego wyroku jest odnośnie prawnie do stanu cywilnego stron oraz praw majątkowych.