Pozew o ustanowienie rozdzielności majątkowej

Warszawa, dnia 24.05.2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie

Wydział Cywilny

ul. Marszałkowska 82

00-517 Warszawa

Powódka: Anna Kowalska

80041203456

7543218765

zam.: ul. Kwiatowa 12/3

02-200 Warszawa

reprezentowana przez pełnomocnika

adwokata Jana Zielińskiego

prowadzącego kancelarię adwokacką w Warszawie

przy ul. Nowogrodzka 35, 00-511 Warszawa

Pozwany: Tomasz Kowalski

79051512345

9876543210

zam.: ul. Kwiatowa 12/3

02-200 Warszawa

Wartość przedmiotu sporu (WPS): 50000 zł

Pozew

o ustanowienie rozdzielności majątkowej

W imieniu mojej mocodawczyni, której pełnomocnictwo przedkładam w załączeniu, wnoszę o:

1) ustanowienie z dniem 01.01.2022 r. ustroju rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami Anną Kowalską a Tomaszem Kowalskim;

2) przeprowadzenie posiedzenia przygotowawczego również pod nieobecność strony powodowej.

Na zasadzie art. 187 § 1 pkt 3 KPC oświadczam, że przedsądowe próby rozwiązania konfliktu nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Uzasadnienie

Powódka Anna Kowalska pozostaje w związku małżeńskim z pozwanym Tomaszem Kowalskim. Związek został zawarty w Urzędzie Stanu Cywilnego w Krakowie w dniu 15.08.2010 r. Strony nie mają dzieci. Powódka leczy się na depresję. Dnia 10.02.2022 r. małżonkowie zawarli przed notariuszem w Warszawie umowę majątkową małżeńską, na mocy której wyłączyli wspólność ustawową obowiązującą w ich stosunkach majątkowych i ustanowili rozdzielność majątkową, w wyniku czego każde z nich zachowało zarówno majątek nabyty przed zawarciem umowy, jak i majątek nabyty później, którym każde zarządza i rozporządza całym swoim majątkiem samodzielnie. W kilka miesięcy po zawarciu tej umowy, w kwietniu 2022 roku powódki, tj. 15.04.2022 r., zgłosił się do powódki Robert Nowak, który oświadczył, że jest wierzycielem jej męża, że mąż powódki zaciągnął u niego przed kilkoma miesiącami – w styczniu 2022 r. – miesiąc po pożyczkę na zakup samochodu w wysokości 40000 zł, której w terminie nie spłacił, a kapitał wraz z odsetkami wynosi obecnie 50000 zł. Robert Nowak powiedział, że mąż odmawia spłaty pożyczki, twierdząc, że jest niewypłacalny.

Robert Nowak przyszedł więc do powódki jako do żony dłużnika z żądaniem spłaty długu. Powiedział, że jeżeli powódka nie zapłaci w ciągu tygodnia, to i tak znajdzie sposób, żeby odzyskać swoje pieniądze.

Powódka nie ma takich pieniędzy, a nawet gdyby miała, to uważa, że nie ma obowiązku spłacać tego długu, bo nie ona go zaciągała.

Powódka ma mieszkanie w Warszawie, w którym mieszkają oboje z mężem, i boi się, że straci tę nieruchomość. Powódka rozmawiała z mężem o zaistniałej sytuacji i jej mąż przyznał, że rzeczywiście pożyczył te pieniądze na wysoki procent, bo chciał ratować życie ich przyjaciółki. Przyznał, że miał romans z ich byłą koleżanką Karoliną Wiśniewską. W lutym ubiegłego roku wyznała mu, że będą mieli dziecko. Jednak dziecko urodziło się chore. Badania ujawniły wadę serca, którą można zoperować tylko w Stanach Zjednoczonych. Karolinie brakowało do operacji dziecka tylko 10000 dolarów. Ma je dostać od ojca, ale na razie nie może on przelać tych pieniędzy z banku w Londynie. Dlatego Karolina poprosiła pozwanego – biologicznego ojca dziecka o pomoc. Jednocześnie oświadczyła, że jej ojciec ma firmę i może ją zastawić na niski procent. Jednak Karolinie nie stać już na tę pożyczkę, więc może Tomasz pożyczyłby te pieniądze dla niej. Wkrótce zwróci mu je ojciec Karoliny. Tomasz się wahał, ale Karolina pokazała badania. Pozwany bardzo pragnie dziecka i zgodził się. Pożyczkę zaciągnął na lichwiarski procent. Karolina wyjechała, porzucając pracę u małżonków Nowak, a pozwany nie otrzymał pieniędzy od ojca Karoliny. Mąż powódki jest naiwny i dał się oszukać. O powyższym nie powiedział powódce, żeby jej nie martwić. Natomiast postanowił wspólnie znieść wspólność ustawową i sądził, że w ten sposób uchroni żonę przed ewentualnymi roszczeniami ze strony swojego wierzyciela.

Powódka nawet się ucieszyła, że mąż wystąpił z propozycją rozdzielności majątkowej. Teraz sytuacja wydaje się dramatyczna. Powódka żyje w dużym stresie. Boi się o własną nieruchomość. Lęka się, że może być pozbawiona własnego mieszkania. Ta pożyczka męża przyniosła tylko stronom kłopoty, jak na ich dotychczasowy poziom życia, dług do spłacenia i żadnych realnych możliwości zarobku, aby go spłacić.

Wartość przedmiotu sporu stanowi wartość majątku stron. Strony obecnie nie mają majątku, ponieważ skutecznie zniesli notarialnie wspólnotę majątkową przed wytoczeniem powództwa. Mają wspólny dług, zaciągnięty przez pozwanego w kwocie 40000 zł, który wraz z bardzo wysokimi odsetkami wynosi obecnie 50000 zł. Kwotę tę wskazuję więc jako WPS. Opłata od pozwu w tej sprawie nie jest jednak naliczana procentowo od WPS na zasadach ogólnych, ale jest stała i wynosi 100 zł. Jeszcze przed wniesieniem opłaty poinformowałem powódkę, że w świetle orzecznictwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2004 r., II CK 375/02, OSNC 2005, Nr 2, poz. 33) umowne wyłączenie wspólności ustawowej w czasie trwania małżeństwa wyklucza powództwo przewidziane w art. 52 § 1 KRO, niezależnie od tego, jakiego okresu lub okoliczności dotyczy późniejsze żądanie sądowego zniesienia wspólności majątkowej. Jednak powódka oświadczyła, że jeżeli ja się nie podejmę napisania tego pozwu, to znajdzie kogoś, kto zrobi to za mnie.

W świetle powyższego, przewidując oddalenie powództwa, wnoszę jak w petitum pozwu, działając na podstawie art. 52 § 1 KRO w zw. z art. 5 KC z powołaniem się na zasady współżycia społecznego.

Jan Zieliński

Adwokat

Załączniki:

– odpis skrócony aktu małżeństwa stron;

– wezwanie do zapłaty pożyczki kwoty 40000 zł na lichwiarski procent;

– umowa notarialna wprowadzająca ustrój rozdzielności majątkowej małżonków Kowalski z dniem 10.02.2022 r.;

– odpis pozwu i załączników;

– pełnomocnictwo wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej;

– dowód uiszczenia opłaty od pozwu w wysokości 100 zł.