Zażalenie na postanowienie o kosztach sądowych

Warszawa, dnia 20.03.2024 r.

DoSądu Rejonowego dla Warszawa – MokotówVI Wydział Cywilnyw Warszawie

Sygn. akt: VI C 1234/23wartość przedmiotu sporu: 5000 zł

Powód: Jan KowalskiPozwany: Adam Nowak

Zażalenie powodana postanowienie Sądu Rejonowego w Warszawie z 15.02.2024 r., sygn. akt VI C 1234/23

W imieniu własnym, na podstawie art. 394^1a § 1 pkt 1 KPC, składam zażalenie na wyżej wskazane postanowienie, doręczone mi 18.02.2024 r., i zaskarżając je w całości, wnoszę o:

1) zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zwolnienie mnie od ponoszenia kosztów sądowych w całości,

2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania zażaleniowego.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucam:

– naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść postanowienia, w postaci art. 102 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2614 ze zm.) – dalej KSCU, poprzez uznanie, że jestem w stanie ponieść koszty sądowe bez uszczerbku dla własnego utrzymania, podczas gdy moja obecna sytuacja majątkowa i zarobkowa jest tego typu, że uzasadnia przyznanie zwolnienia od kosztów sądowych w całości.

Uzasadnienie

Postanowieniem z 15.02.2024 r. Sąd Rejonowy odmówił zwolnienia mnie od kosztów sądowych. W uzasadnieniu wskazał, że pomimo tego, iż jestem zarejestrowany jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku i utrzymuję się z prac dorywczych osiągając z nich dochód nie większy niż 1500 zł miesięcznie, jestem w stanie ponieść koszty postępowania i m.in. uiścić opłatę sądową od pozwu w kwocie 250 zł. W ocenie Sądu miałem możliwość zgromadzenia takiej sumy nawet w krótkim czasie. Ponadto posiadam wykształcenie z zakresu stolarz i wykonywałem stolarskie usługi, w wyniku czego powstała m.in. wierzytelność, której ochrony dochodzę w sprawie. Nie mam nikogo na utrzymaniu, a zatem, zważywszy na te okoliczności oraz znaczną dostępność na rynku różnorodnych usług finansowych, mogłem zgromadzić potrzebne środki.

Zaskarżone postanowienie jest jurydycznie wadliwe z następujących względów.

Zgodnie z art. 102 ust. 1 KSCU „Zwolnienia od kosztów sądowych może się domagać osoba fizyczna, jeżeli złoży oświadczenie, z którego wynika, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny lub ich poniesienie narazi ją na taki uszczerbek”.

W niniejszym postępowaniu usiłuję odzyskać 5000 zł wierzytelność stanowiącą należne mi wynagrodzenie za wykonane stolarskie roboty. Dwa lata temu musiałem zakończyć prowadzenie firmy "Stolarnia Jan Kowalski" z powodu poważnych problemów finansowych, które do dziś dnia odczuwam posiadając niespłacone zobowiązania. Obecnie jestem bezrobotnym bez prawa do zasiłku. Dzięki swoim comiesięcznym wysiłkom osiągam dochód do 1500 zł miesięcznie, czasami jest to 1200 zł, a czasami 1800 zł. Posiadam zaległości czynszowe i w opłatach za media, albowiem po zakupieniu środków niezbędnych do codziennej egzystencji (wyżywienie, leki, odzież itp.) pozostaje mi niewielka kwota, która często okazuje się niewystarczająca na dokonanie opłat.

Wbrew twierdzeniom Sądu, nie mogłem zgromadzić środków pieniężnych na koszty sądowe. Od roku cierpię na chorobę kręgosłupa. Stosowną dokumentację medyczną w tym zakresie złożyłem już wraz z wnioskiem o zwolnienie od kosztów. Z niezrozumiałych jednak względów, Sąd nie wziął jej pod uwagę, rozpoznając mój wniosek. Tymczasem w związku z chorobą, nie mogę podejmować czynności, które mogłyby nadwyrężyć mój kręgosłup, a do takich należą wszelkie stolarskie roboty. Ze względu na utratę zdrowia, płynności finansowej, kryzys w branży meblarskiej i 55 lat, nie jestem w stanie konkurować na rynku stolarskich usług. Moje obecne zajęcia zasadniczo polegają na drobnych naprawach, a więc są fizycznie niewymagające. Jestem osobą 55-letnią i nikt nie chce zatrudnić mnie na umowę o pracę. Nie mogłem skorzystać z pomocy instytucji finansowej, gdyż nie mając udokumentowanych zarobków, mam zerową zdolność kredytową. Gdybym jednak taki kredyt uzyskał, nie byłbym w stanie go spłacić, co wpędziłoby mnie w jeszcze większą ruinę finansową. Prowadzenie przeze mnie działalności gospodarczej w branży meblarskiej dwa lata przed wniesieniem pozwu, nie determinuje zatem możliwości sfinansowania przeze mnie kosztów postępowania, w szczególności w obecnych realiach życiowych, które ewidentnie potwierdzają, że nie jestem w stanie sfinansować tych kosztów.

W tym stanie rzeczy niniejsze zażalenie zasługuje na uwzględnienie.

Jan Kowalski

……………………………………….

(podpis własnoręczny)powód

Załącznik:

1) odpis zażalenia.