Zażalenie na postanowienie o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych

Kraków, 15 marca 2024 r.

DoSĄDU REJONOWEGOdla Krakowa-Śródmieścia w KrakowieWydział I Cywilnyul. Przy Rondzie 731-547 Kraków

Sygnatura akt: I Ns 1234/23

Wierzyciel: Jan Kowalski,zam. ul. Kwiatowa 1, 30-001 Krakówreprezentowany przez pełnomocnika radcęprawnego Annę Nowak z Kancelarii Radcyprawnego w Krakowie, ul. Lea 23, 30-048 KrakówDłużnik: Maria Zielińska98765432109zam. ul. Słoneczna 22, 31-902 Kraków

ZAŻALENIEna postanowienie o odmowie zwolnienia od kosztów sądowych z dnia 10 lutego 2024 r.(doręczone dnia 12 lutego 2024 r.)

Niniejszym zaskarżam postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie Wydział I Cywilny wydane w sprawie I Ns 1234/23 z dnia 10 lutego 2024 r. o odmowie zwolnienia od kosztów i wnoszę o zmianę zaskarżonego postanowienia w całości poprzez zwolnienie mnie od kosztów sądowych w całości.

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 10 lutego 2024 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie Wydział I Cywilny oddalił mój wniosek o zwolnienie mnie z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w postępowaniu wszczętym na skutek skargi na czynność komornika z dnia 5 stycznia 2024 r.W uzasadnieniu postanowienia wskazano m.in., że nie podejmuję realnie starań o uzyskanie zatrudnienia, nie wykorzystuję w pełni swoich możliwości zarobkowych, nie szukam w sposób efektywny zatrudnienia, a tym samym z uwagi na to, że dysponuję wolnym czasem, jestem w stanie uzyskać środki niezbędne do poniesienia kosztów z tytułu prowadzenia niniejszego postępowania.Z powyższymi twierdzeniami nie sposób jednak się zgodzić.

Znamienne jest to, że w niniejszej sprawie na wezwanie Sądu do uzupełnienia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych przedstawiłam wszystkie wymagane przez Sąd dokumenty zaświadczające o wysokości uzyskiwanych przeze mnie zarobków, jak również wykaz wydatków związanych z utrzymaniem domu itp. Powyższe okoliczności nie zmieniły się. Jednocześnie wskazuję, że nie prowadzę żadnej działalności gospodarczej ani nie jestem udziałowcem w żadnej spółce kapitałowej, a okoliczność, że moja córka i jej mąż posiadają udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w żaden sposób nie powinna wpływać na ocenę moich możliwości zarobkowych i zdolności ponoszenia kosztów sądowych związanych z niniejszą sprawą i jako taka nie powinna stanowić podstawy rozstrzygnięcia przedmiotowej kwestii. Wskazać należy, że zarówno moja córka, jak i jej mąż to osoby dorosłe, które prowadzą oddzielne i samodzielne gospodarstwa domowe i nie pozostają na moim utrzymaniu. Co więcej to ja bardzo często z uwagi na bardzo trudną sytuację finansową i prowadzoną egzekucję z majątku jestem zmuszona korzystać z pomocy mojej najbliższej rodziny.

Pomoc finansowa, jaką otrzymuję od córki i zięcia, nie ma jednak charakteru stałego i jest uzależniona przede wszystkim od możliwości finansowych córki i jej męża, którzy od niedawna mają również na utrzymaniu dziecko. Kwoty przekazywane mi z tego tytułu to zasadniczo sumy pieniężne niezbędne na pokrycie rachunków związanych z użytkowaniem domu (prąd, gaz itp.). Jednocześnie nie powinno budzić wątpliwości, że córka stara się pomagać rodzicom w miarę swoich możliwości, chociażby w takim zakresie, żeby nie doprowadzić do kolejnych postępowań egzekucyjnych, które mogłyby być prowadzone przeciwko rodzicom.

Ponadto pragnę zauważyć, że dom, w którym zamieszkuję razem z mężem, jest obciążony licznymi hipotekami przewyższającymi jego wartość i jest przedmiotem toczącego się postępowania egzekucyjnego. Nie mam zatem możliwości sprzedania domu, co sugeruje Sąd I instancji, i zakupu mniejszego mieszkania tylko po to, ażeby móc ponosić koszty postępowania sądowego.

Prowadzona przeciwko mnie i mojemu mężowi egzekucja jest wynikiem zaciągniętych zobowiązań finansowych przez wspólników spółki cywilnej, w której mój mąż był wspólnikiem, a którzy w odrębnej umowie zobowiązali się do wykonania wszelkich zobowiązań powstałych w związku z prowadzoną działalnością przed dniem wystąpienia mojego męża ze spółki, tj. przed dniem 1 stycznia 2018 r. Jak się teraz okazuje, byli wspólnicy nie wywiązali się ze swojego zobowiązania.

Dodatkowo z uwagi na fakt, że wierzyciel nie dochodził wobec mnie i mojego męża swoich roszczeń przez prawie 6 lat i nie wzywał nas do wykonania zobowiązania, byliśmy przekonani, że zgodnie z umową z byłymi wspólnikami, zobowiązania te zostały uregulowane przez pozostałych dłużników solidarnych. Nie miałam zatem żadnych podstaw do tego, aby przygotowywać się finansowo na mogące się toczyć z tego tytułu postępowania w przyszłości. W nawiązaniu do ustaleń sądu w zakresie możliwości moich i mojego męża w zakresie poszukiwania zatrudniania, pragnę zauważyć, że zarówno ja, jak i mój mąż w tym roku skończyliśmy 60 lat, a więc sugestie co do tego, iż mogę z łatwością znaleźć zatrudnienie, wydają się wręcz niedorzeczne, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę sytuację na rynku pracy i fakt, że nawet ludzie młodzi czasami wiele lat poszukują pracy. Dodatkowo pragnę zaznaczyć, że jestem po dwóch zawałach, na dowód czego w załączeniu przedkładam karty informacyjne z leczenia szpitalnego, i po zabiegu wszczepienia stentu, a w związku z powyższym pozostaję w stałym leczeniu, z którego to tytułu ponoszę miesięczne wydatki w wysokości ok. 300 zł na leki. Mój stan zdrowia nie pozwala mi na podjęcie dodatkowego zatrudnienia czy też na podjęcie zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy.

Nie sposób wreszcie nie odnieść się do tego, że na podstawie tych samych dokumentów tut. Sąd postanowieniem z dnia 20 stycznia 2024 r. zwolnił mnie w całości od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie o sygnaturze akt: I C 5432/23.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, wnoszę jak na wstępie.

Maria Zielińska

Załączniki:- karta leczenia szpitalnego- odpis zażalenia z załącznikami