Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego

Prawo

karne

Kategoria

odwołanie

Klucze

apelacja, błędy faktyczne, dowody, niesprawiedliwość, rażące naruszenie prawa, sąd, uniewinnienie, wyrok sądu okręgowego, zarzuty, zeznania, zmiana wyroku

Apelacja od wyroku Sądu Okręgowego jest dokumentem składanym w przypadku niezadowolenia z wyroku Sądu na poziomie okręgowym. W apelacji wskazuje się błędy proceduralne i merytoryczne, które rzekomo zostały popełnione w trakcie procesu sądowego. Najczęściej apelacja ma na celu uzyskanie zmiany wyroku w korzyść strony apelującej. Proces apelacji może być skomplikowany i wymaga starannego przygotowania dokumentacji oraz argumentacji prawnej.

Warszawa, 2023-10-26

Jan KowalskiKancelaria Adwokacka "Lex"ul. Marszałkowska 123/400-001 Warszawa

Sąd Apelacyjny w WarszawieWydział Karnyza pośrednictwemSąd Okręgowy w WarszawieWydział Karny

Anna Nowakobrońcy oskarżonego Jan Kowalski

III K 123/22

Apelacjaod wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie,Wydział Karny z dnia 2023-05-15, sygn. akt III K 123/22

Działając jako obrońca oskarżonego Jan Kowalski (upoważnienie do obrony w aktach sprawy), na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. , art. 438 pkt 1 k.p.k. oraz art. 437 § 2 k.p.k. zaskarżam wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, Wydział Karny z dnia 2023-05-15, sygn. akt III K 123/22 w całości na korzyść oskarżonego. Na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k. i art. 438 pkt 3 k.p.k. wyrokowi temu zarzucam:

1) mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku rażącą obrazę przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., poprzez wydanie orzeczenia skazującego bez dowodów uprawdopodobniających fakt zawinienia oraz poprzez naruszenie podstawowych zasad procesowych określających regułę dowodzenia winy i zastąpienie ich przez domniemanie winy oskarżonego;

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, a polegający na:

a) przyjęciu, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego były obrażenia spowodowane pobiciem, podczas gdy z opinii biegłego lekarza patologa wynika, że w skutek zabiegów chirurgicznych nie jest możliwe ustalenie pierwotnej przyczyny obrażeń;

b) przyjęciu, że oskarżony wielokrotnie kopał pokrzywdzonego, podczas gdy dowód z opinii biegłego lekarza ortopedy oraz zeznania świadków wskazują jednoznacznie, że oskarżony uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał skomplikowanego złamania nogi, którego następstwem było i jest nadal upośledzenie czynności tej kończyny.

W konsekwencji podniesionych zarzutów apelacyjnych, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., art. 438 k.p.k. oraz art. 454 § 1 k.p.k., wnoszę:

o uniewinnienie oskarżonego Jan Kowalski od zarzucanego mu przestępstwa, ewentualnie ustalenie, że zaskarżony wyrok odznacza się oczywistą niesprawiedliwością, i w oparciu o to wnoszę o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od postawionego mu zarzutu.

Uzasadnienie

Ad 1)

Dla uzasadnienia tego zarzutu należy przypomnieć rzecz oczywistą. Aby sprawę osądzić, potrzebne są dowody. Aby oskarżonego skazać, niezbędne są niewątpliwe dowody jego zawinienia.

Art. 7 k.p.k. wymaga od sądu, aby swobodnie ocenił dowody zebrane w sprawie. W niniejszej sprawie nie wiadomo, dlaczego Sąd Okręgowy uznał, że zeznania świadka Maria Wiśniewska (dla przypomnienia należy dodać – jedynego świadka tego zajścia) są „logiczne, konsekwentne i spójne”. Niepodbudowanie tego stwierdzenia jakimikolwiek argumentami merytorycznymi powoduje, że uzasadnienie wyroku kończy się dokładnie w tym miejscu, gdzie powinno się zaczynać. W związku z tym polemika obrony odnosząca się do tego wątku jest utrudniona. Niezależnie od tego utrudnienia z następujących przyczyn należy uznać, że zeznania tego świadka są nieścisłe i sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym i przedstawiają przebieg zdarzeń w sposób wątpliwy w świetle zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania:

1) w postępowaniu przygotowawczym świadek twierdziła, że nie zna nazwiska oskarżonego, zaś na rozprawie oświadczyła, że znali się od 3 lat oraz że znała nazwisko oskarżonego; zapytana, dlaczego odmiennie zeznaje, nie potrafiła tego wytłumaczyć;

2) świadek twierdziła, że podczas zajścia została uderzona wałkiem, co spowodowało powstanie rany na głowie widocznej przez 2 tygodnie. Tymczasem świadkowie Nowak i Malinowski, mające kontakt ze świadkiem Maria Wiśniewska po zdarzeniu, nie potwierdzają tej okoliczności;

3) w postępowaniu przygotowawczym świadek twierdziła, że nie wie, jak oskarżony opuścił posesję. Na rozprawie zaś zeznała, że uciekł przez płot o wysokości ok. 2 m;

4) świadek stwierdziła, że nie rozmawiała z oskarżonym 2023-05-14, podczas gdy bilingi rozmów 500-100-200 wskazują, że było inaczej.

Duże wątpliwości budzi opis zdarzeń, jakie nastąpiły po wyjściu oskarżonego z domu pokrzywdzonego, przedstawiony przez tego świadka. Maria Wiśniewska nie wezwała pogotowia. W ciągu 2 godzin posprzątała mieszkanie tak dokładnie, że oględziny przeprowadzone przez policję nie wykazały żadnych śladów krwi, potłuczonego szkła czy też zniszczonych mebli itp. (patrz protokół oględzin sporządzony przez policję). Przecież wedle jej zeznań doszło do szarpaniny wraz z wyzwiskami i rzucaniem przedmiotami. Ustalenie Sądu, że świadek działała nieracjonalnie, jest sprzeczne z doświadczeniem życiowym i logiką. Otóż każdy przeciętny człowiek, widząc osobę poszkodowaną – sam będąc w szoku – odruchowo szuka pomocy, a nie zajmuje się sprzątaniem. Ponadto ustalenie Sądu, że świadek Maria Wiśniewska czuwała 2 godziny przy pokrzywdzonym, jest sprzeczne z jej zeznaniami, w których twierdzi, że przez godzinę sprzątała.

Nie można wyciągać negatywnych dla oskarżonego wniosków z faktu, że zeznania świadka Nowak korespondują z zeznaniami innych świadków, a to dlatego, że świadkowie ci całą swoją wiedzę w sprawie czerpali z informacji otrzymanych właśnie od Maria Wiśniewska.

Za ewidentną dowolność sądu, w konsekwencji prowadzącą do domniemania winy, należy uznać ocenę sądu opinii biegłych lekarzy patologa i ortopedy.

W swojej opinii patolog stwierdził, że nie jest możliwe ustalenie przyczyny obrażeń, które doprowadziły do zgonu pokrzywdzonego, z uwagi na przebyte zabiegi operacyjne. To stwierdzenie musi być oceniane w kontekście faktu, że pokrzywdzony był chory na cukrzycę i 2023-04-10 trafił do szpitala.

Ortopeda w opinii pisemnej podał, że 2023-05-10 noga oskarżonego była złamana. Jednakże na rozprawie nie był już tego stwierdzenia pewny. W końcu biegły ten przyznał, że noga ta mogła sprawiać oskarżonemu ból i mógł on mieć ograniczoną sprawność ruchową. Stawia to pod znakiem zapytania rozumowanie Sądu, który przyjął, że oskarżony wielokrotnie i ze znaczną siłą kopał pokrzywdzonego, i przyjął, że oskarżony ten uciekł przez płot o wysokości 2 m.

Wyrokowanie w tej sprawie zostało oparte na zeznaniach żony pokrzywdzonego – Anna Wiśniewska, w sytuacji gdy oskarżony konsekwentnie nie przyznawał się do winy. Ocena wartości zeznań tego świadka została dokonana powyżej.

Procedowanie przy popełnieniu powyżej opisanych błędów w sposób rażący narusza zasadę z art. 7 k.p.k. określającego, co może być podstawą rozstrzygnięcia (dowody, przekonanie sędziowskie, doświadczenie życiowe oraz logika rozumowania) oraz inne naczelne zasady procesowe z art. 4 k.p.k. (przez odwrócenie podstawowych domniemań procesowych), art. 45 § 1 k.p.k. (poprzez naruszenie zasady obiektywizmu sędziowskiego) oraz z art. 5 § 2 k.p.k., które nakazują sądowi nie tylko dążyć do ujawnienia prawdy, ale i chronić osoby niewinne tak, aby nie poniosły odpowiedzialności karnej.

Wyrok wydany z rażącym naruszeniem tych zasad nosi cechy wyroku oczywiście niesprawiedliwego, w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

Ad 2)

Podniesienie zarzutu apelacyjnego odnoszącego się do błędu w ustaleniach faktycznych ma charakter formalny i porządkowy. W całokształcie stawianych rozstrzygnięciu zarzutów rażącego naruszenia naczelnych zasad procesowych jest oczywiste, że ustalone w tych warunkach okoliczności w sferze faktów muszą być błędne. Błędna przesłanka rodzi błędny wniosek.

W świetle powyższych zarzutów jedyną możliwą płaszczyzną oceny zaskarżonego wyroku jest oczywista niesprawiedliwość przewidziana przez art. 438 pkt 4 k.p.k.

Mając powyższe na uwadze, wnoszę jak na wstępie.

______________________(własnoręczny podpis)Anna NowakAdwokat

Załącznik:– odpis apelacji.

Podsumowując, apelacja od wyroku Sądu Okręgowego to istotny krok w dalszej drodze sądowej, pozwalający stronom na zaskarżenie decyzji i ubieganie się o bardziej korzystny werdykt. Apelacja skupia się na wskazaniu ewentualnych błędów w wyroku poprzedniego etapu postępowania sądowego oraz argumentacji przemawiającej za nowym rozstrzygnięciem.