Wniosek o przedłużenie nakazu opuszczenia lokalu

15 lipca 2024, dnia 15.07.2024r.

Ds. 123/24/Zk

Sąd Rejonowy w Warszawie

Wydział II Karny

WNIOSEK

O PRZEDŁUŻENIE STOSOWANIA ŚRODKA ZAPOBIEGAWCZEGO W POSTACI

NAKAZU OPUSZCZENIA LOKALU ZAJMOWANEGO WSPÓLNIE Z

POKRZYWDZONYM

Anna Kowalska - prokurator Prokuratury Rejonowej w Warszawie, w sprawie Ds. 123/24/Zk, przeciwko Janowi Nowakowi podejrzanemu o to, że w okresie od 1 stycznia 2024 do 10 lipca 2024 w Warszawie znęcał się fizycznie i psychicznie nad swą żoną Marią Nowak w ten sposób, iż bił ją rękami i kopał po całym ciele, pluł na nią, popychał, wyzywał ją słowami uznawanymi za obelżywie takimi jak "idiotka", "głupia", "krowa", niszczył wyposażenie mieszkania, nadto wielokrotnie groził jej że ją "zabije", "udusi", "poćwie", "zniszczy", tj. o czyn z art. 207 par. 1 k.k .

Na podstawie art. 275a par. 4 k.p.k.

Wnosi o

Przedłużenie środka zapobiegawczego w postaci nakazu opuszczenia lokalu przy ul. Polnej 12 m. 3 w Warszawie, zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną Marią Nowak, stosowanego wobec podejrzanego Jana Nowaka postanowieniem z dnia 11 lipca 2024, na dalszy czas oznaczony - tj. do dnia 11 października 2024

Uzasadnienie

Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Warszawie prowadzone jest dochodzenie przeciwko Janowi Nowakowi podejrzanemu o to, że w okresie od 1 stycznia 2024 do 10 lipca 2024 w Warszawie znęcał się fizycznie i psychicznie nad swą żoną Marią Nowak w ten sposób, iż bił ją rękami i kopał po całym ciele, pluł na nią, popychał, wyzywał ją słowami uznawanymi za obelżywie takimi jak "idiotka", "głupia", "krowa", niszczył wyposażenie mieszkania, nadto wielokrotnie groził jej że ją "zabije", "udusi", "poćwie", "zniszczy", tj. o czyn z art. 207 par. 1 kk. W toku postępowania w dniu 10 lipca 2024 wymieniony został w trakcie awantury domowej zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. Następnie w dniu 11 lipca 2024 wymienionemu przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 207 par. 1 kk, a następnie przesłuchano go. Jan Nowak nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu wyjaśniając, iż żona go pomawia gdyż ma kochanka, cała sprawa została przez nią ukartowana, a on ma prawo "ukarać" ją za tego rodzaju postępowanie. Postanowieniem z dnia 11 lipca 2024 Prokurator Rejonowy w Warszawie wydał postanowienie o zastosowaniu wobec wymienionego środka zapobiegawczego w postaci nakazu opuszczenia lokalu przy ul. Polnej 12 m. 3 w Warszawie, zajmowanego wspólnie z Marią Nowak - na okres 3 miesięcy, tj. do dnia 11 października 2024.

W toku dalszego postępowania przeprowadzono szereg czynności dowodowych - przesłuchano członków rodziny pokrzywdzonej, Krystynę Kowalską - matkę, Andrzeja Kowalskiego - ojca, Piotra Wiśniewskiego - kuzyna, a także Annę Zielińską i Katarzynę Malinowską - znajomych pokrzywdzonej z pracy, którym zwierzała się o sytuacji panującej w domu. Nadto przesłuchano w charakterze świadków sąsiadów - Jana Wiśniewskiego i Marię Kwiatkowską, którzy zeznali, iż w miejscu zamieszkania pokrzywdzonej wielokrotnie dochodziło do awantur, w trakcie których słuchać było krzyki podejrzanego i płacz pokrzywdzonej. Wskazać należy, iż wymienione dowody w wystarczającym stopniu uprawdopodobniają fakt popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu czynu.

W trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanego Jan Nowak wyjaśnił, iż w przeszłości dwukrotnie przebywał w Zakładzie Karnym w Białołęce, z rozpoznaniem pobicia. Biegli z zakresu psychiatrii, powołani w toku postępowania, którzy poddali go wstępnemu badaniu wskazali, iż dla ustalenia czy był on poczytalny w momencie popełnienia zarzucanego mu czynu niezbędne jest poddanie go obserwacji psychiatrycznej. W związku z powyższym Jan Nowak został poddany takowej obserwacji i obecnie przebywa w Szpitalu Psychiatrycznym w Tworkach. Obserwacja ta trwać będzie do dnia 30 września 2024. Następnie w oparciu o jej wynik biegli sporządzą opinię psychiatryczną odnośnie podejrzanego.

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy stwierdzić należy, iż w sprawie nadal zachodzą przesłanki do stosowania środka zapobiegawczego w postaci nakazu opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzoną Marią Nowak. Janowi Nowakowi, któremu zarzucono popełnienie czynu zabronionego z użyciem przemocy na szkodę osoby najbliższej, wielokrotnie groził swej żonie śmiercią. Co więcej także w toku przesłuchania w charakterze podejrzanego stwierdził on, iż ma prawo "ukarać" żonę za jej rzekome zdrady małżeńskie. Stwierdzić zatem należy, iż nadal zachodzi uzasadniona obawa, iż podejrzany ponownie popełni na szkodę Marii Nowak czyn zabroniony z użyciem przemocy.

Mając to na względzie wnoszę jak na wstępie.

Prokurator Prokuratury Rejonowej

W Warszawie

Anna Kowalska

Zał.

- akta główne postępowania Ds. 123/24/Zk