Wyrok Sądu Rejonowego w sprawie o sprostowanie świadectwa pracy
- Prawo
praca
- Kategoria
wyrok
- Klucze
art. 52 k.p., dokumentacja sprawy, rozwiązanie umowy o pracę, sprostowanie świadectwa pracy, stan faktyczny, sąd rejonowy, zeznania świadków
Wyrok Sądu Rejonowego dotyczy sprawy o sprostowanie świadectwa pracy, które jest istotnym dokumentem w relacjach pracowniczych. Sąd rozpatrzył argumenty obu stron oraz zgromadzone dowody, aby wydać sprawiedliwą decyzję. Postępowanie sądowe mogło być skomplikowane i emocjonalne dla zaangażowanych stron, ale teraz istnieje rozstrzygnięcie, które ma moc prawną i jest wiążące dla obu stron.
III P 123/23 dnia 24 maja 2023 r.
WYROK w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej
Sąd Rejonowy w Warszawie, dnia 24 maja 2023 r. Wydział Pracy. w składzie następującym: Przewodniczący Anna Kowalska Ławnicy: Jan Nowak, Maria Wiśniewska Protokolant Piotr Zieliński
po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2023 r. w Warszawie przy udziale - sprawy z powództwa Krystyny Malinowskiej przeciwko Szkoła Podstawowa nr 17 w Warszawie o sprostowanie świadectwa pracy
oddala powództwo
/-/ Anna Kowalska /-/ Jan Nowak /-/ Maria Wiśniewska
III P 123/23
UZASADNIENIE
W pozwie skierowanym do Sądu Rejonowego w Warszawie, Krystyna Malinowska odwołała się od wręczonego jej pisma o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia, wnosząc o sprostowanie świadectwa pracy z dyscyplinarnego (art. 52 k.p.) na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron (pozew k. 1, odpis protokołu rozprawy k. 23).
Pozwana Szkoła Podstawowa nr 17 w Warszawie wniosła o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego (odpowiedź na pozew k. 9-11).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Krystyna Malinowska była zatrudniona w Szkole Podstawowej nr 17 w Warszawie na czas nieokreślony w charakterze nauczyciela matematyki w pełnym wymiarze czasu pracy od dnia 1 września 2018 r. do dnia 20 marca 2023 r. (umowa o pracę k. 33-34, świadectwo pracy - akta osobowe część C).
Powódka otrzymała pocztą pismo o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 52 k.p.). Przyczyną rozwiązania umowy o pracę wskazaną przez pozwaną była naruszenie nietykalności cielesnej innego pracownika (pismo k. 2, zeznanie powódki k. 70).
W dniu 15 marca 2023 r. do sekretariatu szkoły weszła Krystyna Malinowska i złożyła podanie o rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem. Po podpisaniu podania przez dyrektora szkoły, powódka opuściła budynek szkoły. Ponieważ na podaniu nie było daty złożenia, Krystyna Malinowska ponownie udała się do sekretariatu. Sekretarka szkoły zauważyła, iż podanie było wadliwie napisane - odnośnie daty złożenia i poprosiła powódkę o jego przepisanie. Krystyna Malinowska nie chciała podania przepisać, a jedynie wpisać datę. Sekretarka wzięła podanie do rąk, aby je poprawić. Wówczas powódka uderzyła sekretarkę.
Krystyna Malinowska wyrwała pismo sekretarce. Powódce udało się odebrać dokument (oryginał i kopię) od sekretarki. Następnie Krystyna Malinowska opuściła szkołę. Na polecenie dyrektora szkoły została wezwana policja. W międzyczasie do szkoły wszedł mąż powódki i spytał się o żonę. Po uzyskaniu informacji, że została wezwana policja opuścił szkołę.
Po zajściu sekretarka szkoły wspólnie z dyrektorem szkoły pojechała do komisariatu policji w Warszawie. Dyrektor szkoły złożył zeznania. W komisariacie sekretarce odmówiono przyjęcia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, ponieważ naruszenie nietykalności cielesnej ścigane jest z oskarżenia prywatnego. Sekretarka wróciła do szkoły. Na sekretarkę czekała na nią dyrektor szkoły, która wręczyła jej ponownie napisane podanie powódki, z wpisaną datą (zeznanie świadków: Anna Wiśniewska k. 24, Jan Kowalski k. 26, Maria Nowak k. 47-48, zeznanie dyrektora szkoły k. 73-73).
Po powrocie do szkoły, do dyrektora szkoły został wezwany mąż powódki. Krystyna Malinowska przeprosiła sekretarkę oraz założono notatkę służbową. W międzyczasie do szkoły wszedł ponownie mąż powódki z egzemplarzem pisma - przeprosinami. Mąż powódki przekazał przeprosiny sekretarce, a następnie dyrektorowi szkoły. Krystyna Malinowska opuściła szkołę (zeznanie świadków: Anna Wiśniewska k. 24, Jan Kowalski k. 26, Piotr Nowak k. 59, Maria Nowak k. 49-49, Katarzyna Kowalska k. 58-58, Tomasz Wiśniewski k. 57-58, zeznania dyrektora szkoły k. 73-74).
W tym samym dniu sekretarka zrobiła obdukcję lekarską. Po zbadaniu przez lekarza sekretarka została zwolniona do domu. Doznane obrażenia były lekkie. Sekretarka była na zwolnieniu lekarskim. W wyniku doznanych ran była na zwolnieniu lekarskim w okresie od 15 marca 2023 r. do 20 marca 2023 r. (obdukcja lekarska k. 21, zeznania świadka Piotr Nowak k. 59, świadka Maria Nowak. 60-61, zeznanie dyrektora szkoły k. 74-75).
Powódka nie należała do żadnego związku zawodowego.
Wynagrodzenie powódki wynosiło 5000 zł brutto. Strony nie kwestionowały wyliczenia pozwanego (zaświadczenie k. 12, bezsporne).
Postępowanie pojednawcze nie odniosła pozytywnego rezultatu (protokół rozprawy k. 23-23).
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, dowód w zeznaniu świadków i przesłuchania stron.
Należy zauważyć, iż bezpośrednimi świadkami zdarzenia były: sekretarka szkoły, powódka oraz świadkowie: Anna Wiśniewska i Jan Kowalski.
Pozostali świadkowie nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzenia, lecz znają przebieg zajścia z relacji stron. W zeznaniach świadków Anna Wiśniewska (sekretarka szkoły) i Jan Kowalski (dyrektor szkoły) jest wyraźnie wskazane, kto był obecny podczas zajścia.
Świadkowie Maria Nowak, Piotr Nowak, Katarzyna Kowalska i Tomasz Wiśniewski jak wspomniano wyżej, nie byli naocznymi świadkami zajścia. Ich zeznania stanowią jednak potwierdzenie zeznań bezpośrednich świadków, potwierdzając jego okoliczności.
Relacje świadków Anna Wiśniewska i Jan Kowalski oraz strony w sporze - Krystyna Malinowska są zgodne, ściśle ze sobą korespondują i uzupełniają się wzajemnie. W dużej mierze również zeznania powódki miały walor dowodowy i stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego w sprawie. Powódka zeznała, iż działaa w afekcie. Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki odnośnie braku winy. Okoliczności zdarzenia zostały wszechstronnie wyjaśnione i zeznania powódki w tej mierze pozostają w jaskrawej sprzeczności z zeznaniami innych świadków oraz pozostałym materiałem dowodowym (obdukcja lekarska). Sąd dał wiarę zeznaniom powódki tylko w tych fragmentach, w których pozostają w zgodności z zeznaniami świadków i zgromadzonymi dokumentami w sprawie.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Na wstępie należy stwierdzić, iż jeżeli świadectwo pracy, określa przyczynę rozwiązania stosunku pracy, a pracownik nie zakwestionował tego faktu w ciągu 7 dni od jego otrzymania, to nie może już skutecznie wnosić o sprostowanie świadectwa pracy, lecz o ustalenie istnienia stosunku pracy. Oświadczenia woli pracodawcy są bowiem skuteczne, choćby były niezgodne z prawem i mogą być podważone tylko w drodze odpowiedniego powództwa. Świadectwo pracy opisujące przyczynę rozwiązania stosunku pracy, jest prawdziwe i nie może być sprostowane (vide wyrok SN z dnia 12 maja 1998 r. I PKN 123/98 publ. OSNAPiUS z 1999 r. z. 7-8, poz. 178).
Przepis art. 52 k.p. normuje konstrukcję, rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (zwaną dyscyplinarnym).
Z powódką rozwiązano umowę o pracę na podstawie art. 52 kodeksu pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu naruszenia nietykalności cielesnej innego pracownika.
Artykuł 52 § 1 k.p. stanowi, iż pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie:
- ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych,
- popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,
- zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
W świetle art. 211 k.p. i art. 100 k.p. do podstawowych obowiązków pracowniczych można zaliczyć:
- przestrzeganie czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy,
- przestrzeganie regulaminu pracy i ustalonego porządku,
- przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy,
- dbanie o dobro zakładu pracy,
- zachowanie w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.
Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia jest dla pracownika dolegliwą sankcją. Dlatego w piśmie pracodawca powinien wskazać przyczynę rozwiązania umowy, tak by umożliwić pracownikowi obronę przed zarzutami. Wskazanie przez pracodawcę przyczyny rozwiązania umowy o pracę przesądza o tym, że pracodawca może powoływać się w sądzie tylko w granicach zarzutu skonkretyzowanego w pisemnym oświadczeniu, a zakład pracy pozbawiony jest możliwości powoływania się na inne przyczyny, które również mogłyby uzasadnić rozwiązanie umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. Sąd Najwyższy niejednokrotnie podkreślał, że przyczyna rozwiązania umowy o pracę powinna charakteryzować się konkretnością i jednoznacznością.
Pracodawca wskazał w piśmie przyczynę rozwiązania umowy o pracę - naruszenie nietykalności cielesnej innego pracownika (art. 52 k.p.). Jednocześnie nie wskazał naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych.
W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie nie było to konieczne. Czyn powódki uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę zarówno z art. 52 § 1 pkt 1 (ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych) jak i pkt 2 (popełnienie przestępstwa).
Zarzut naruszenia obowiązków pracowniczych jest zasadny tylko wtedy, gdy pracownikowi można postawić obok zarzutu bezprawności przedmiotowej. (bezprawność), także zarzut wadliwości subiektywnej (wina)i to w odpowiednio wysokim stopniu natężenia (ciężkie naruszenie).
Okoliczności sprawy wyraźnie przemawiają na rzecz twierdzenia, iż powódce można postawić zarzut "ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych". Powódka swoim zachowaniem zarówno naruszyła obowiązek poszanowania dóbr osobistych innych pracowników jak i zasady współżycia społecznego. W przypadku powódki jest to szczególnie nagynne z uwagi na pełnioną przez nią funkcję - nauczyciel.
Sąd Rejonowy podziela w tej mierze pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1997 r. I PKN 75/97 ("OSNAPiUS" z 1998 r. nr 2, str. 26), wg którego naruszenie nietykalności cielesnej innego pracownika, nawet jednorazowe, stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, oprócz bowiem bezprawności czynu zawiera nadto naruszenie godności osobistej w miejscu pracy.
Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na przyjęcie, iż przyczyna wskazana przez pracodawcę Krystyna Malinowska była prawdziwa i jednocześnie rażąca - uzasadniająca rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Przyjęty stan faktyczny zdarzenia pozwala na stwierdzenie, iż pracownik swym zachowaniem jednocześnie dopuścił się naruszenia przepisów karnych.
Naruszenie nietykalności cielesnej jest bowiem przeanalizowane w art. 157 § 1 k.k. Zgodnie z treścią tego przepisu naruszenie nietykalności cielesnej podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Bez znaczenia jest tu okoliczność, że ściganie tego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego (tryb prywatnoskargowy).
W ocenia Sądu "zamiar" popełnienia przestępstwa określonego w powyższym przepisie nie budzi wątpliwości. Materiał dowodowy w sprawie, aż nadto nie pozostawia wątpliwości co do wyniku procesu karnego, które między stronami postępowania się toczy. Zdaniem Sądu obiektywnie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej, a więc zaistnienia czynu nie budzi żadnych wątpliwości. Pracownik popełnił czyn w czasie trwania umowy o pracę. Niewątpliwie naruszenie nietykalności cielesnej uniemożliwiły dalsze zatrudnianie powódki na stanowisku nauczyciela. "Zamiar" przestępstwa jest bezsporna bez względu czy sprawca jego będzie skazany.
Waga czynu powódki przesądziła o zakwalifikowaniu jej zachowania jako zawinionej przyczyny rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 52 § 1 pkt 1 i 2 k.p.).
Pismo zawierające oświadczenie woli pracodawcy winno zawierać pouczenie o przysługujących pracownikowi uprawnieniach. Pozwana dopełniła tego obowiązku.
Uprawnienie pracodawcy do rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 k.p. wygasa po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okolicznościach uzasadniających rozwiązanie umowy (art. 52 § 2 k.p.).
Wiadomość o okolicznościach uzasadniających rozwiązanie umowy następuje w momencie, w którym o zachowaniu pracownika dowiaduje się osoba uprawniona do rozwiązania umowy o pracę (vide wyrok SN z dnia 15 grudnia 1999 r. I PKN 432/99-OSN 2001 r. Nr 21, poz. 625).
Niewątpliwie pracodawca dotrzymał terminu wskazanego w art. 52 § 2 k.p.
Bez znaczenia w niniejszej sprawie jest brak odwołania się powódki do sądu pracy, mimo prawidłowego w tej mierze pouczenia pozwanej. Okoliczności zdarzenia nie budzą żadnych wątpliwości Sądu i niezależnie od żądań powódki - jej pozew nie mógłby być uwzględniony.
Podobnie zarzut powódki braku konsultacji ze związkami zawodowymi (art. 52 § 3 k.p.) nie może być uwzględniony. Jak wynika z zeznań dyrektora szkoły w placówce nie działają żadne związki zawodowe. Również Krystyna Malinowska wskazała, iż nie była członkiem żadnego związku zawodowego, a do związku zawodowego zgłosiła się dopiero w miesiącu kwietniu 2023 r.
Zdaniem Sądu nawet gdyby pracodawca w niniejszej sprawie popełnił błędy formalne przy rozwiązaniu umowy o pracę, roszczenie powódki nie mogłoby być uwzględnione. Pozostaje ono bowiem w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego (art. 8 k.p.).
Powódka swym zachowaniem naruszyła zasady etyki zawodowej ujęte w art. 6 ustawy Karta Nauczyciela z dnia 26 stycznia 1982 r. (Dz. U. z 2021 r. poz. 1762). W myśl jego treści nauczyciel obowiązany jest rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz kształcić i wychowywać młodzież, wspierać jej rozwój psychofizyczny oraz dążyć do pełni rozwoju osobowości ucznia.
W tym stanie Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
/-/ Anna Kowalska
Podsumowując, wyrok Sądu Rejonowego w sprawie sprostowania świadectwa pracy jest ostateczną decyzją w tej sprawie. Wydany akt prawny ma znaczenie dla przyszłych relacji między pracownikiem a pracodawcą. Zawiera ustalenia co do poprawności danych zawartych w świadectwie pracy oraz może wpłynąć na dalsze kroki jakie podejmą strony. Decyzja sądu posiada moc prawną i obowiązuje obie strony konfliktu.