Postanowienie o zobowiązaniu do opuszczenia mieszkania

Prawo

rodzinne

Kategoria

postanowienie

Klucze

koszty postępowania, odległość, przemoc domowa, sprawa sądowa, zakaz zbliżania się, zobowiązanie do opuszczenia mieszkania

Postanowienie o zobowiązaniu do opuszczenia mieszkania jest dokumentem, w którym określa się warunki oraz termin opuszczenia lokalu mieszkalnego przez najemcę lub lokatora. Zazwyczaj zawiera informacje dotyczące powodów wypowiedzenia umowy najmu oraz szczegóły związane z procesem opuszczenia mieszkania, takie jak terminy i ewentualne konsekwencje za brak wykonania postanowień.

XXI C 1234/23

POSTANOWIENIE

dnia 27.07.2023 r.

Sąd Rejonowy w Warszawie, VII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Anna Kowalska

Protokolant: osobiście

po rozpoznaniu w dniu 27.07.2023 r. w Warszawie

na rozprawie

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Warszawie Jan Nowak

sprawy z wniosku Janiny Wiśniewskiej

przy uczestnictwie Adama Wiśniewskiego

o zobowiązanie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia oraz zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia

postanawia:

1. zobowiązać uczestnika Adama Wiśniewskiego do opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie i jego bezpośredniego otoczenia, wskazując jednocześnie, że jest on obowiązany zachowywać odległość nie mniejszą niż 20 (dwadzieścia) metrów od przedmiotowego lokalu;

2. oddalić wniosek w dalej idącym zakresie;

3. stwierdzić, że koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie ponoszą wnioskodawczyni i uczestnik, każde z nich we własnym zakresie.

UZASADNIENIE*

*uzasadnienie sporządzone na wniosek zgłoszony w terminie 7 dni od ogłoszenia postanowienia

We wniosku z dnia 15.06.2023 r. wnioskodawczyni Janina Wiśniewska domagała się zobowiązania uczestnika Adama Wiśniewskiego do opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie i jego bezpośredniego otoczenia oraz o zakazanie mi zbliżania się do przedmiotowego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia na odległość mniejszą niż 100 metrów. Wnioskodawczyni twierdziła, że uczestnik dopuszczał się aktów przemocy domowej, w szczególności w dniu 10.06.2023 r., kiedy to podczas awantury domowej pobił wnioskodawczynię, a ona wyprowadziła się wraz z małoletnimi dziećmi z lokalu przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie.

Uczestnik Adam Wiśniewski wniósł o oddalenie wniosku.

Udział w postępowaniu zgłosił Prokurator, który wniósł o zobowiązanie uczestnika Adama Wiśniewskiego do opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie i jego bezpośredniego otoczenia, pozostawiając kwestię odległości, jaką uczestnik powinien zachowywać od przedmiotowego lokalu do uznania Sądu.

Sąd ustalił, co następuje:

Uczestnik Adam Wiśniewski i wnioskodawczyni Janina Wiśniewska pozostają w związku małżeńskim od 15.08.2003 r.

(niesporne)

Do dnia 10.06.2023 r. wnioskodawczyni i uczestnik wspólnie zamieszkiwali w lokalu mieszkalnym pod adresem Polna 12 m. 5, Warszawa.

(niesporne)

Od około roku relacje pomiędzy wnioskodawczynią i uczestnikiem zaczęły się pogarszać. Przyczyną tego była utrata przez uczestnika stałego zatrudnienia. Uczestnik zaczął wtedy podejmować się rozmaitych prac dorywczych, w szczególności o charakterze budowlanym. Poznał on wówczas Marka Zielińskiego. Uczestnik i Marek Zieliński często wspólnie spożywali alkohol.

Uczestnik niejednokrotnie wracał do domu pod wpływem alkoholu. Bywał wówczas złośliwy, dokuczał swojej żonie Janinie Wiśniewskiej, nieraz używając przy tym słów wulgarnych i powszechnie uznawanych za obelżywe. Janina Wiśniewska również wypowiadała wobec uczestnika słowa obraźliwe, jednak w znacznie mniejszym natężeniu niż miało to miejsce w przypadku uczestnika.

Kilkukrotnie zdarzyło się, że pod wpływem alkoholu uczestnik uderzył wnioskodawczynię, jednak nie prowadziło to do powstania u niej obrażeń ciała.

Pod wpływem "porad" Marka Zielińskiego uczestnik Adam Wiśniewski zaczął również stosować względem dzieci tzw. klapsy, jako metodę wychowawczą. Wnioskodawczyni nie akceptowała takiego postępowania uczestnika.

Konsekwencją ówczesnych zachowań uczestnika było sporządzenie notatki policyjnej 12.05.2023r., w której wskazano, że uczestnik stosuje wobec wnioskodawczyni i dzieci przemoc fizyczną i psychiczną.

(zeznania świadka Krystyny Nowak, k. 23, częściowo zeznania świadka Marka Zielińskiego, k. 45, zeznania wnioskodawczyni Janiny Wiśniewskiej, k. 12, częściowo zeznania uczestnika Adama Wiśniewskiego, k. 67, notatka policyjna, k. 89)

W dniu 10.06.2023 r. uczestnik spożywał alkohol z Markiem Zielińskim. W trakcie ich spotkania Marek Zieliński powiedział uczestnikowi, że widział, iż jego żonę odprowadził poprzedniego dnia pod blok jakiś mężczyzna. Zasugerował uczestnikowi, że wnioskodawczyni może mieć z nim romans i że na miejscu uczestnika "poważnie porozmawiałby z żoną".

W tym dniu uczestnik przyszedł wieczorem do domu w stanie nietrzeźwości. Od chwili wejścia do mieszkania ubliżał wnioskodawczyni, w szczególności nazywając ją "szmatą" i "dziwką", pomawiał ją o zdradę i groził, że ją zabije.

Wnioskodawczyni usiłowała wytłumaczyć uczestnikowi, że mężczyzna, w którego towarzystwie widział ją Marek Zieliński to ojciec jednego z dzieci, które uczęszcza do przedszkola razem z dziećmi stron; spotkali się podczas spaceru z dziećmi na placu zabaw, a później wracali do swoich domów w tym samym kierunku.

Uczestnik stawał się jednak coraz bardziej agresywny. W pewnym momencie uderzył wnioskodawczynię kilkukrotnie pięścią w twarz. Uderzenia zadane wnioskodawczyni przez uczestnika skutkowały powstaniem u wnioskodawczyni obrażeń ciała w postaci siniaków, otarć i opuchlizny.

Wnioskodawczyni uciekła wtedy z domu, zabierając ze sobą dzieci i zamieszkała w należącym do swojej matki Krystyny Nowak lokalu przy ul. Kwiatowa 7 m. 3 w Warszawie. Lokal ten składa się z dwóch pokoi.

(zeznania świadka Krystyny Nowak, k. 23, zeznania świadka Marka Zielińskiego, k. 45, zeznania wnioskodawczyni Janiny Wiśniewskiej, k. 12, częściowo zeznania uczestnika Adama Wiśniewskiego, k. 67, dokumentacja medyczna, k. 95)

Zgromadzone w sprawie dokumenty zaliczone w poczet materiału dowodowego nie budziły zastrzeżeń Sądu co do ich autentyczności i wiarygodności, w związku z czym stanowiły miarodajną podstawę poczynionych ustaleń faktycznych.

Zeznania świadka Krystyny Nowak Sąd ocenił jako wiarygodne w całości, przy czym miała ona wiedzę o zachowaniach uczestnika jedynie ze słyszenia (od córki – wnioskodawczyni).

Zeznania świadka Marka Zielińskiego Sąd uznał za wiarygodne w części, w jakiej świadek wskazywał na fakt znajomości z uczestnikiem, wspólne spożywanie alkoholu oraz przebieg rozmowy świadka i uczestnika z dnia 10.06.2023 r. Niewiarygodne były natomiast zeznania świadka w zakresie, w jakim twierdził on, że nigdy nie pochwalał stosowania wobec dzieci klapsów. Z zeznań uczestnika wynikało bowiem wprost, że to właśnie świadek Zieliński nakłaniał go do takiego postępowania wobec dzieci. Co więcej, materiał dowodowy zebrany w sprawie niniejszej daje podstawy do jednoznacznego ustalenia, że przed zawarciem znajomości ze świadkiem Markiem Zielińskim uczestnik nie stosował "klapsów" względem dzieci.

Zeznania wnioskodawczyni Janiny Wiśniewskiej Sąd obdarzył przymiotem wiarygodności, ponieważ były one wewnętrznie spójne, korespondowały z całym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, a nadto były zgodne z doświadczeniem życiowym.

Zeznania uczestnika Adama Wiśniewskiego były wiarygodne w części, w jakiej przyznawał on, że stosował wobec dzieci przemoc fizyczną w postaci "klapsów" oraz częściowo co do faktu uderzenia wnioskodawczyni w dniu 10.06.2023 r. i przebiegu zdarzenia z tego dnia. Nie były jednak wiarygodne depozycje uczestnika w zakresie, w jakim twierdził on, że uderzył żonę tylko jeden raz. Ilość i usytuowanie stwierdzonych u niej obrażeń (w szczególności twarzy) wskazują bowiem na zadanie jej co najmniej kilku silnych ciosów. Nie były również wiarygodne sugestie uczestnika, że wnioskodawczyni miała stosować względem niego przemoc. Żaden dowód, poza gołosłownymi twierdzeniami uczestnika tego nie potwierdza, a z wiarygodnych zeznań wnioskodawczyni wynika, że istotnie używała ona czasami w odniesieniu do uczestnika słów wulgarnych, lecz była to reakcja na jego zaczepki i wyzwiska. W przekonaniu relacje uczestnika, w których usiłował on "usprawiedliwić się" i przerzucać odpowiedzialność na żonę, miały na celu wyłącznie uwiarygodnienia przyjętej przez niego linii obrony, która jednak w konfrontacji z wiarygodnym materiałem dowodowym w sprawie nie mogła się ostać.

Sąd zważył, co następuje:

Wniosek zasługiwał na uwzględnienie w części.

Zgodnie z art. 11a ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy domowej, jeżeli osoba stosująca przemoc domową wspólnie zajmująca mieszkanie swoim zachowaniem polegającym na stosowaniu przemocy domowej czyni szczególnie uciążliwym wspólne zamieszkiwanie, osoba doznająca tej przemocy może żądać, aby sąd, właściwy według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nieprocesowym, zobowiązał ją do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazał zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Stosownie do ust. 2 tego artykułu, przepis ust. 1 stosuje się również w przypadku, gdy: 1) osoba doznająca przemocy domowej opuściła wspólnie zajmowane mieszkanie z powodu stosowania wobec niej przemocy w tym mieszkaniu; 2) osoba stosująca przemoc domową opuściła wspólnie zajmowane mieszkanie; 3) osoba stosująca przemoc domową okazjonalnie lub tymczasowo przebywa w mieszkaniu wspólnie z osobą doznającą przemocy domowej.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości Sądu, że uczestnik Adam Wiśniewski dopuszczał się względem wnioskodawczyni Janiny Wiśniewskiej, a także dzieci stron, aktów przemocy domowej, polegającej w szczególności na stosowaniu przemocy fizycznej (uderzanie wnioskodawczyni, stosowanie "klapsów" wobec dzieci) oraz przemocy psychicznej (wyzwiska, groźby). Aktów przemocy domowej uczestnik dopuszczał się najczęściej pod wpływem alkoholu. Szczególnie drastycznym przejawem stosowania przez uczestnika przemocy domowej było wydarzenie z dnia 10.06.2023 r., kiedy to w trakcie awantury domowej uczestnik brutalnie pobił wnioskodawczynię, co doprowadziło do opuszczenia przez nią wraz z dziećmi mieszkania, które dotychczas wspólnie zajmowała z uczestnikiem.

W zaistniałej sytuacji Sąd stwierdził, że zasadne jest żądanie wniosku w zakresie nakazania uczestnikowi opuszczenia lokalu mieszkalnego przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie i jego bezpośredniego otoczenia.

Argumenty uczestnika odwołujące się do braku lokalu, w którym mógłby zamieszkać, a także możliwości zamieszkiwania wnioskodawczyni w mieszkaniu jej matki były bezprzedmiotowe dla rozstrzygnięcia. Tego rodzaju okoliczności nie mieszczą się bowiem w granicach ustawowych przesłanek nakazania sprawcy przemocy domowej opuszczenia mieszkania.

Zgodnie z art. 11a ust. 4 ustawy Sąd, uwzględniając wniosek o zobowiązanie osoby stosującej przemoc domową do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub o wydanie zakazu zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, wskazuje w postanowieniu obszar, który osoba stosująca przemoc domową ma opuścić i na którym nie może przebywać, lub odległość od wspólnie zajmowanego mieszkania, którą osoba stosująca przemoc domową jest obowiązana zachować.

W ocenie Sądu w realiach sprawy adekwatna odległość, jaką powinien zachować uczestnik od lokalu mieszkalnego przy ul. Polna 12 m. 5 w Warszawie wynosi 20 metrów. Jest to odległość umożliwiająca uczestnikowi poruszanie się po mieście, w tym po dzielnicy bez konieczności przechodzenia w pobliżu budynku nr 12. Uczestnik nie może jedynie przebywać w bezpośrednim sąsiedztwie wskazanego budynku.

Natomiast w ocenie Sądu nie było podstaw do zakazania uczestnikowi zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia na odległość 100 metrów, jak postulowała wnioskodawczyni. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje, że do aktów przemocy domowej ze strony uczestnika dochodziło w mieszkaniu, przede wszystkim gdy wracał do niego pod wpływem alkoholu. Nie został wskazany ani jeden przypadek stosowania przez uczestnika przemocy domowej poza mieszkaniem. Dlatego też w ocenie Sądu zakaz zbliżania się przez uczestnika do mieszkania na tak znaczną odległość byłby bezprzedmiotowy. Oczywiście nie wyklucza to możliwości wprowadzenia takiego zakazu lub zakazu przewidzianego w art. 12 ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, gdyby w przyszłości zaistniały ku temu przesłanki. Aktualnie jednak Sąd nie stwierdził potrzeby stosowania takiego środka, a jako że ma on charakter represyjny, należy korzystać z niego z umiarem, stosownie do zasad proporcjonalności i minimalnej uciążliwości.

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął stosownie do art. 520 kpc, mając w szczególności na uwadze, że wnioskodawczyni i uczestnik nie ponieśli żadnych kosztów podlegających uwzględnieniu z urzędu (kosztów sądowych, kosztów zastępstwa procesowego), a spisu innych kosztów nie przedłożyli.

Podsumowując, postanowienie o zobowiązaniu do opuszczenia mieszkania stanowi oficjalne potwierdzenie decyzji o konieczności opuszczenia lokalu mieszkalnego przez najemcę lub lokatora w określonych warunkach. Jest to istotny dokument regulujący kwestie związane z zakończeniem najmu i uregulowaniem spraw związanych z wynajętym miejscem zamieszkania.